MAN TGL 8.240

Cytuj:

Jakiś miesiac temu widziany w Krapkowicach na Orlenie. Nie pukałem bo nie chciałem obudzić, a było gdzieś koło 6:30.

Na przyszłość śmiało wal w kabinę ,z reguły wstaję około 6-7 jak jestem w trasie.

Cytuj:

Manik fajny, bardzo charakterystyczny jak na nasze warunki w kraju. Nawet kiedyś się mijaliśmy.
Co do Orlena w Krapkowicach to przyjemne miejsce na sen, kilka razy już tam pauze kręciłem.

Dzięki Rafus o to chodzi ,żeby się troszkę wyróżniał z tłumu bezimiennych solówek... Parking chyba faktycznie dobry bo wjeżdżając o 22:00 ledwo znalazłem miejsce. Na pewno ciszej niż na Lotosie przy węźle autostradowym.
Twojego IVECO regularnie wypatruję w okolicach Śremu ,swoją drogą tam chyba wszyscy jeżdżą włoską marką. Pozdrawiam.

No ja za każdym razem jak stawałem na noc to wieczorem już pełnawo było, w ciągu dnia też dość duży ruch, stałem kiedyś kilka godzin to ciągle ktoś wjeżdżał i wyjeżdżał... W tym bloku w tle przy stacji mógłbym mieszkać.

Cytuj:

Twojego IVECO regularnie wypatruję w okolicach Śremu ,swoją drogą tam chyba wszyscy jeżdżą włoską marką.

A często tu bywasz? Bazę mam praktycznie koło szpitala, jeżeli kojarzysz mniej-więcej moją wichurę.

Cytuj:

No ja za każdym razem jak stawałem na noc to wieczorem już pełnawo było, w ciągu dnia też dość duży ruch, stałem kiedyś kilka godzin to ciągle ktoś wjeżdżał i wyjeżdżał... W tym bloku w tle przy stacji mógłbym mieszkać.

Cytuj:

Twojego IVECO regularnie wypatruję w okolicach Śremu ,swoją drogą tam chyba wszyscy jeżdżą włoską marką.

A często tu bywasz? Bazę mam praktycznie koło szpitala, jeżeli kojarzysz mniej-więcej moją wichurę.

Co dwa - trzy tygodnie. Najczęściej jeżdżę na ulicę Farny (z rynku w kierunku cmentarza) odezwę się jak będę pamiętać...

Temat do zamknięcia. Zmiana bandery = zmiana auta. Dokręciłem licznik do 750 tyś km i nigdy nie zawiódł. Miło będę wspominał.