wagaciezka.com - Forum transportu drogowego http://harnas.wagaciezka.com/ |
|
Własny ciągnik i naczepa http://harnas.wagaciezka.com/viewtopic.php?t=46974 |
Strona 5 z 6 |
Autor: | Luka [ 28 cze 2017, 13:04 ] |
Tytuł: | Re: Własny ciągnik i naczepa |
Dobra, dajcie spokój polityce w tym temacie. Był gdzieś odpowiedni temat, ewentualnie mogę wydzielić. |
Autor: | zzx [ 28 cze 2017, 13:38 ] |
Tytuł: | Re: Własny ciągnik i naczepa |
wiesz tak naprawdę polityka wpycha się do każdego tematu mniej lub bardziej - jednak musisz przyznac że działania UE są w dużej mierze sterowane polityką. |
Autor: | Luka [ 28 cze 2017, 14:30 ] |
Tytuł: | Re: Własny ciągnik i naczepa |
Trudno się nie zgodzić. Ale jakiś porządek musimy zachować, stąd prośba o trzymanie się głównego wątku. |
Autor: | Mca [ 28 cze 2017, 14:55 ] |
Tytuł: | Re: Własny ciągnik i naczepa |
To, że transport to branża w której liczy się wielkość zdolności kredytowej a nie ilość gotówki to wiedziałem od dawna ale po przeczytaniu tego tematu ogarnia mnie śmiech i zarazem przerażenie. Jeżeli ktoś mając odłożone 130 tyś złotych myśli o zakupie nowego ciągnika siodłowego poprzez leasing i rozwój firmy od zera to gratuluję odwagi. Czasy kiedy można było robić pieniądze bez pieniędzy uważam, że się skończyły i dotyczy to raczej każdej branży. |
Autor: | Settler [ 28 cze 2017, 16:31 ] |
Tytuł: | Re: Własny ciągnik i naczepa |
a niech robi co chce. Przecież to jego siano, nikt z nas mu nie pożycza to niech się bawi. Bankructwo czy zamkniecie z powodu nie opłacalności itp to tez jakaś opcja i szansa na przyszłość (wiem po sobie) |
Autor: | SergiejTG [ 28 cze 2017, 20:43 ] |
Tytuł: | Re: Własny ciągnik i naczepa |
Cytuj: (wiem po sobie)
W sumie to się kiedyś zastanawiałem co Ci poszło nie tak...jak znajdziesz chwilę to mógłbyś skrobnąć parę zdań co i jak? Ewentualnie na priv...Ja wiem po sobie, że nie jest łatwo i trzeba szukać jakiś lepszych dróg (spedycji). Ogólnie, to wszystko się rozchodzi o stawkę za jaką się jeździ i jakby nie liczył to i tak wychodzi te 0.7-0.8 EUR/ km. Co z tego, że spedycja daje za ładowne 0.95 EUR jak ci podlotu dadzą 100 km (po mojej stronie), czy ponad 100 jak to wszystko wychodzi jeden uj... |
Autor: | GrzegorzPPP [ 28 cze 2017, 20:47 ] |
Tytuł: | Re: Własny ciągnik i naczepa |
Rozmowy jak na parkingach Wszystkim źle wszystko jest do dupy itd. Postaram się odpisać, bez pierdzielenia głupot jak niektórzy. Cytuj: Jakbyś musiał kierowcy dać na ręke conajmniej 7000 za miesiąc w kabinie + zusy to juz by nie było tak cudownie nie?
Oczywiście. Zgadzam się w 100%, dlatego nikogo nie zatrudniam, a jakbym zatrudniał to w systemie 2/2.Jak ktoś chce startować w tym biznesie i zatrudniać od początku kierowcę to życzę powodzenia. Tutaj w temacie kolega pisał, że chce jeździć sam, więc jak dla mnie to zajebisty pomysł. Cytuj: Witam. Ja troche z innej beczki, ale moze podepne sie pod ten temat. Sytuacja wyglada u mnie tak, ze w przyszlym roku planuje isc na swoje. Wstepnie jestem dogadany ze spedycja takze robota bede miał i o to sie nie martwie. Tylko nie wiem jak rozwiazac sprawe z samochodem mysle nad leasingiem nowego, lub nad wynajmem dlugoterminowym.
Cześć, ja też stałem przed takim wyborem i wziąłem wynajem. Tobie też polecam, przynajmniej przez pierwsze 3-6 miesięcy jak faktury zaczną Ci spływać. Później już zobaczysz co i jak i podejmiesz decyzję co bardziej się opłaci.P.S Kilka miesięcy temu mi wszyscy odradzali wynajem na tym forum, twierdząc że nic nie zarobię Otóż, gdyby nie ta kradzież to spokojnie na wynajmie można pracować i zarabiać. Na swoim wychodzi 4-5 tys więcej. Cytuj: Ewentualnie bylbym w stanie kupic jakies 4-5 letnie za gotowke ale wtedy wyplukal bym sie z kasy do takiego samochodu przydalo by sie jakies zaplecze warsztatowe ktorego nie posiadam. Ewentualna wymiane opon itp drobne naprawe bede mogl robic na ww spedycji oczywiscie odplatnie. I mysle ktore rozwiazanie bedzie najlepsze moze ktos cos podpowie.
Nie wypłukuj się z kasy pod żadnym pozorem. Lepiej mniej na początku zarobić na wynajmie, ale mieć płynność finansową. Na wynajmie, grzeje Cię serwis itd.
Cytuj: Chcialbym samochod nowy zeby uniknac jakies awari na drodze itd. Jazda glownie po niemczech
J.w na wynajmie Cię to mało interesujeCytuj: Jak by ktos mogl cos doradzic bede wdzieczny. Pozdrawiam:)
Nie doradzę Ci jak będzie idealnie, bo nigdy nie będzie. Ja na Twoim miejscu zrobiłbym to co sam robię (jesteśmy w podobnym położeniu) Wynajął bym cały skład, przejeździł 3 miesiące i wziął nową naczepę w leasing jakby nic się nie spieprzyło (u mnie się spieprzyło, więc narazie dalej myślę co zrobić). Wtedy pojeździj rok, półtora i weź świeższy ciągnik.Cytuj: Tak cała europa jeżdzi za 0,7-0,8 tylko ty kolego jezdzisz za 1,2. Fantazjuj dalej.
I po co te uszczypliwości? Jak jeździsz za 0,7e to szczerze współczuję, bo ja bym wolał pracować jako kierowca autobusu miejskiego. Zresztą gdzie napisałem, że jeżdżę po 1,2? Z 3 miesięcy miałem 3 kursy, gdzie pojechałem za 0,7e, jeden gdzie pojechałem za 3e i kilka po 1,2-1,4. Fakt, że w kółkach wychodzi mniej niż 1e/km, ale na pewno nie 0,7. To takie samo gadanie głupot jak te ósemki s psiodu i co łikent w domu. Cytuj: 130k zl powinnienem miec do przyszlego roku. Szalu moze nie ma ale mysle ze wystarczy. Duzy plus ze odpadalo by mi paliwo bo tankowal bym w spedycji dla ktorej bym jezdzil. Jest jeszcze opcja ze wezme od nich naczepe ale bardziej sie mi oplaca jezdzic ze swoja.
130k wystarczy na styk przy wynajętym samochodzie. Zależy jeszcze gdzie paliwo planujesz tankować czy w PL czy D?Cytuj: Takich miszczów to w tym kraju tysiące tylko zaden się nie przyzna, że lepiej mu było jak był kierowcą. No ale każdy musi się przekonać na własnych będach więc bierz w leasing DAFA albo SCANIE i naczepe tez.
Weź skończ chłopie wylewać żale...Cytuj: Akurat firma zaufana. Sredniej wielkosci niemiecka firma dla ktorej sam jeździłem. Nie jakis kolchoz z ogloszenia konkurencyjnego forum. Dobra Panowie nie ma co gdybac planuje cos dzialac dopiero za rok takze pozyjemy zobaczymy.Dzieki za motywacje:)
I wszystko w temacie. W takim przypadku zbieraj kasę, żeby mieć te 120-130k i startuj, nie pożałujesz.Nie słuchaj tutaj ludzi którym wiecznie jest źle, podobnie jak sioferom na parkingach. P.S Jedyny wyjątek to tak jak niektórzy pisali, że pójdziesz pod jakiś kołchoz, to faktycznie wtedy można wylewać żale na forum, ale jak mała spedycja, pod którą jeździsz jako kierowca to śmiało. Cytuj: Cytuj: (wiem po sobie)
Ja wiem po sobie, że nie jest łatwo i trzeba szukać jakiś lepszych dróg (spedycji). Ogólnie, to wszystko się rozchodzi o stawkę za jaką się jeździ i jakby nie liczył to i tak wychodzi te 0.7-0.8 EUR/ km. Co z tego, że spedycja daje za ładowne 0.95 EUR jak ci podlotu dadzą 100 km (po mojej stronie), czy ponad 100 jak to wszystko wychodzi jeden uj... |
Autor: | SergiejTG [ 28 cze 2017, 21:11 ] |
Tytuł: | Re: Własny ciągnik i naczepa |
Cytuj: Otóż, gdyby nie ta kradzież to spokojnie na wynajmie można pracować i zarabiać.
Możesz coś więcej napisać?
Cytuj: Wynajął bym cały skład, przejeździł 3 miesiące i wziął nową naczepę w leasing jakby nic się nie spieprzyło
Na wynajmie się nie znam, ale może być tak, że np. co 3 miesiące będzie przedłużał umowę?
Cytuj: Zależy jeszcze gdzie paliwo planujesz tankować czy w PL czy D?
A co to za różnica? ceny teraz są porównywalne...
Cytuj: że pójdziesz pod jakiś kołchoz, to faktycznie wtedy można wylewać żale na forum, ale jak mała spedycja, pod którą jeździsz jako kierowca to śmiało.
Jeśli jesteś kierowcą, to znasz spedycję ze strony kierowcy a nie pracodawcy...i nie wiesz ile i jak spedycja płaci. To, że tobie się udało i jeździsz pod swoim byłym szefem i ci płaci tak jak żeście się ugadali to powinieneś się cieszyć, bo w każdym innym przypadku albo ci spedycja zapłaci kiepską stawkę, albo ci nie zapłaci nic...i wiesz gdzie jesteś?
|
Autor: | Kierownik [ 28 cze 2017, 21:18 ] |
Tytuł: | Re: Własny ciągnik i naczepa |
Ja chyba jestem z tych sceptycznych, ale napiszę coś od siebie. Każdy zakłada swoją firmę, zeby sobie polepszyć, rozwijać ją, i w perspektywie mieć kilka /kilkanaście składów i pełnić jakże słuszną rolę prezesa. Napisałeś, że na swoim zostaje 4-5 klicka więcej. Ok. Zauważ, że wynajęty kierowca nie zrobi takiego obrotu jak Ty (-1000), spali więcej paliwa i pociągnie dalej po płatnej (- kolejny 1000), narobi kwasu u klienta, pierwszych pięciu albo sam wygonisz, albo się zwolnią. Ten kwas i czas na zmiany kierowcy -1000. Ile zostaje z tej roboty przy wynajętym kierowcy? 2000, 1000zl? A jak paliwo zdrożeje o 50gr? Pamiętaj, że jeśli wykazesz zyski skarbowy Cię scignie o swoją dolę... Nadal widzisz jakiś sens rozwoju? Widzisz z tego kasę? Wy nie widzicie jednego. W tej magicznej "spedycji", siedzi sztab ludzi, którzy myślą jak zmaksymaluzowac zysk. Jedna z metod jest tanszy przewoźnik. Więc dają Wam tyle, żeby nie zbankrutować, ale za mało zeby się rozwijać... Oni ten system ćwiczą od dziesięcioleci i nikt ich nie zagnie, a nadal pojawiają sie nowi, którzy myślą że oszukali system, bo niby zarobili 4000 wiecej. Ps. Jak na jesieni wyjdziesz ze straty (tej księgowej, wpapuerach), to pójdziesz do banku po kredyt na podatki. |
Autor: | yarzyna [ 28 cze 2017, 21:30 ] |
Tytuł: | Re: Własny ciągnik i naczepa |
Dlatego powtarzam i będę powtarzał!Żadnych molochów bo tak jak Kierownik napisał,dla nich jesteśmy zwykłym numerem umowy na którym mają zarobić Kto by tam widział umowę np. z FM Logistic czy innym ze ściany płaczu na etransporcie na 60 kilka stron czy moja umowa z B3 na ponad 50,gdzie niemal połowa to kary umowne oraz szczegółowy wynajem naczepy. Im mniej papierków do podpisu tym lepiej. |
Autor: | GrzegorzPPP [ 28 cze 2017, 21:33 ] |
Tytuł: | Re: Własny ciągnik i naczepa |
Cytuj: Możesz coś więcej napisać?
A co tu pisać, okradli mnie a ubezpieczyciel nie chce zapłacić. 23 000 eur w dupę na dobry początek.Cytuj: Na wynajmie się nie znam, ale może być tak, że np. co 3 miesiące będzie przedłużał umowę?
Ja jestem tak dogadany, że z dnia na dzień mogę oddać skład. Nie wiem jak jest z typowymi firmami zajmującymi się wynajmem, dlatego polecam wynająć tak jak ja, od małej ogarniętej firmy transportowej. Ja przy tym mam jeszcze ten profit, że opłaty za drogi mam post-pay. Cytuj: A co to za różnica? ceny teraz są porównywalne...
Zależy jak zwrot Vatu jest rozliczany. A ceny też w PL ja tankuję np po 3,95, a w D po 4,2-4,3Cytuj: Jeśli jesteś kierowcą, to znasz spedycję ze strony kierowcy a nie pracodawcy...i nie wiesz ile i jak spedycja płaci. To, że tobie się udało i jeździsz pod swoim byłym szefem i ci płaci tak jak żeście się ugadali to powinieneś się cieszyć, bo w każdym innym przypadku albo ci spedycja zapłaci kiepską stawkę, albo ci nie zapłaci nic...i wiesz gdzie jesteś?
Właśnie to pisałem, ale tutaj chłopak pisał, że też tak planuje zaczynać jak ja, więc jak dla mnie to bardzo dobry pomysł i małe ryzyko.Cytuj: Ja chyba jestem z tych sceptycznych, ale napiszę coś od siebie.
Też tak myślałem po pierwszych dwóch miesiącach, ale teraz to pierdzielę, bo tak jak wcześniej pisałemKażdy zakłada swoją firmę, zeby sobie polepszyć, rozwijać ją, i w perspektywie mieć kilka /kilkanaście składów i pełnić jakże słuszną rolę prezesa. "Jak ktoś chce startować w tym biznesie i zatrudniać od początku kierowcę to życzę powodzenia" Cytuj: Napisałeś, że na swoim zostaje 4-5 klicka więcej.
Na swoim samochodzie w porównaniu do wynajętego, czytaj Pan uważniej Cytuj: Nadal widzisz jakiś sens rozwoju? Widzisz z tego kasę?
Uważam, że jeżdżąc u siebie mam bardzo godną zapłatę, ale nie dlatego to zrobiłem, tylko dlatego, że w moim rejonie nie było normalnej pracy, a na 3/1 czy inne patologiczne systemy się nie godzę.Teraz nie muszę prosić prezesa o wymianę pasów na nowe, bo starymi już strach cokolwiek zapiąć itd. Praca u siebie ma bardzo dużo plusów i jeśli ktoś ma w miarę pewną robotę to nie ma co mu podcinać skrzydeł. Jedyny minus to odpowiedzialność, gdzie się można wwalić do końca życia i z tego trzeba sobie zdawać sprawę i podjąć ryzyko. |
Autor: | SergiejTG [ 28 cze 2017, 21:35 ] |
Tytuł: | Re: Własny ciągnik i naczepa |
Cytuj: Zauważ, że wynajęty kierowca nie zrobi takiego obrotu jak Ty
I tu trzeba kierownikowi przyznać rację...O takiej sytuacji przestrzegał mnie znajomy, który już dość długo prowadzi transport, co powiedział? żebym nigdy nie liczył na kierowcę bo nigdy nie zrobi takiej roboty jak ja sam...
Cytuj: Więc dają Wam tyle, żeby nie zbankrutować, ale za mało zeby się rozwijać...
No i tu znowu kierownik ma rację, chociaż pzy zagranicznej spedycji to jest jeden haczyk...ale już tu nie będę o tym pisał...
Cytuj: Ps. Jak na jesieni wyjdziesz ze straty (tej księgowej, wpapuerach), to pójdziesz do banku po kredyt na podatki.
Nie ma to jak oddać VAT i/lub zapłacić dochodowy...na tym się niektórzy "nowi" przejechali, że trzeba oddać. Jeszcze jak jest z czego to mały problem...ale to i tak boli...
|
Autor: | GrzegorzPPP [ 28 cze 2017, 21:42 ] |
Tytuł: | Re: Własny ciągnik i naczepa |
Cytuj: Cytuj: Zauważ, że wynajęty kierowca nie zrobi takiego obrotu jak Ty
I tu trzeba kierownikowi przyznać rację...O takiej sytuacji przestrzegał mnie znajomy, który już dość długo prowadzi transport, co powiedział? żebym nigdy nie liczył na kierowcę bo nigdy nie zrobi takiej roboty jak ja sam...To w miesiącu już ponad 1000zł "oszczędności" |
Autor: | Luka [ 28 cze 2017, 22:34 ] |
Tytuł: | Re: Własny ciągnik i naczepa |
Zdaje się, że wielu chce tu powiedzieć, że własny zestaw powinien generować taką kasę, żeby na tego kierowce wystarczyło + zysk dla właściciela. Nie o to chodzi, żeby być tańszym od konkurencji, bo się jeździ samemu i za mniejsze własną wypłatę. W interesie wszystkich jest, aby oczekiwać pieniędzy, które pozwolą zatrudnić kierowce. Bo czy będziesz chciał go zatrudnić, czy samemu jeździć, to już Twój wybór, ale kasa jakaś tam zawsze zostaje. No i kasa, która pozwala opłacić pracę kierowcy i stanowi jakiś zysk dla właściciela, będzie dawała wybór czy chce się zostać z jednym zestawem i jeździć samemu, czy w jakiś sposób się rozwijać i dokupować kolejne samochody. |
Autor: | Jacoo [ 28 cze 2017, 22:55 ] |
Tytuł: | Re: RE: Re: Własny ciągnik i naczepa |
Cytuj: (...)O takiej sytuacji przestrzegał mnie znajomy, który już dość długo prowadzi transport, co powiedział? żebym nigdy nie liczył na kierowcę bo nigdy nie zrobi takiej roboty jak ja sam...
Cytuj: (...)
Pewien Janusz latał piranią na trasach UE-RUS. Pirania paliła 32 w lato 34 w ziemię. Po jakimś czasie Janusz kupił swoją Magnolię i zaczął jeździć dla siebie. Spotkałem w kolejce Janusza ...Dokładnie samo spalanie auta którym teraz jeżdżę, przed wynajmem średnia 30l. Jak ja jeżdżę to 27 (...) "- Janusz a czemu nie poradzisz kierowcy na zestaw? - chciałbym poradzić ale jak dookoła sami złodzieje, sam wiesz jak w Krzak transie auta paliły,a teraz Magnolia 29 wychodzi to max (...)" To ciekawe,że Renaty palą w zależności od właściciela w dowodzie |
Autor: | zzx [ 29 cze 2017, 6:38 ] |
Tytuł: | Re: Własny ciągnik i naczepa |
nie wiem czy dobrze zrozumiałem opinie właścicieli przyszłych i obecnych ale : 1. kierowca jest drogi i nigdy nie wiaomo czy zrobi robotę czy wymysli wolne. 2. podatki to sie "płaci" wyłącznie na papierze bo jak trzeba zanieść kase do US to juz brakuje. 3. zużycie paliwa jest zależne od łącznika między fotelem a kierownicą oraz tego czy ten łącznik jest w dpisany w dowód rejestracyjny. 4.opłaty płacone w systemie post-pay sa "tańsze" ciekawe dlaczego? 5. im mniej papierów do podpisu tym lepiej - jak mało to można nie czytać super podejście. 6.ubezpieczenie OCP zawarte ale co w nim jest to juz nieważne - efekt 23 tyś do tyłu (ale może od tego juz nie trzeba zapłacic podatku więc ewidentny zysk). jak coś źle zrozumiałem lub napisałem prosze o poprawkę. |
Autor: | GrzegorzPPP [ 29 cze 2017, 12:35 ] |
Tytuł: | Re: Własny ciągnik i naczepa |
Cytuj: W interesie wszystkich jest, aby oczekiwać pieniędzy, które pozwolą zatrudnić kierowce. Bo czy będziesz chciał go zatrudnić, czy samemu jeździć, to już Twój wybór, ale kasa jakaś tam zawsze zostaje.
Kasa oczywiście przy kierowcy zatrudnionym też zostanie, ale jak kogoś satysfakcjonuje 5-10tys zysku, przy inwestycji 500tys, to dla mnie już jest nieopłacalne.No i kasa, która pozwala opłacić pracę kierowcy i stanowi jakiś zysk dla właściciela, będzie dawała wybór czy chce się zostać z jednym zestawem i jeździć samemu, czy w jakiś sposób się rozwijać i dokupować kolejne samochody. Cytuj: 3. zużycie paliwa jest zależne od łącznika między fotelem a kierownicą oraz tego czy ten łącznik jest w dpisany w dowód rejestracyjny.
A co w tym dziwnego? Ja u kogoś jeździłem 85-90, bo wiecznie gdzieś brakowało, a u siebie różnie, ale generalnie mam czas żeby jeździć 80, więc i auto mniej pali.
Cytuj: 4.opłaty płacone w systemie post-pay sa "tańsze" ciekawe dlaczego?
Ja pier... serio? Kurcze, to już któryś raz gdzie załamuje ręce jak widzę Twoje posty. Gdzie tam jest napisane tańsze? Post pay jest lepszy, bo nie muszę płacić z góry, tylko po miesiącu, chyba nie muszę Ci tłumaczyć dlaczego to jest lepsze rozwiązanie, szczególnie na początku. Rozkładasz mnie swoim czytaniem ze zrozumieniem... Cytuj: 6.ubezpieczenie OCP zawarte ale co w nim jest to juz nieważne - efekt 23 tyś do tyłu (ale może od tego juz nie trzeba zapłacic podatku więc ewidentny zysk).
Tego nawet nie będę komentował, ciesz się, że jeździsz po kraju i nie miałeś nigdy kradzieży.Ciesz się też jak każdy zawistny Polaczek, że ja mam w dupę. Przynajmniej potrafię się przyznać do błędu, a nie siedzieć i się cieszyć, że komuś nie poszło, albo że wszystko jest złe i się nie opłaca. |
Autor: | zzx [ 29 cze 2017, 20:22 ] |
Tytuł: | Re: Własny ciągnik i naczepa |
ad. 3 - popatrz jak to się zmienia kierowca gdy zostanie przedsiębiorcą jakoś wszędzie zdąża i raptem nie musi się spieszyć. ad.4 - widzisz widocznie mamy odmienna politykę w zakresie zaciągania zobowiązań - ja co mogę to płacę kartą, przelewem lub (bardzo rzadko) gotówką więc to co mi wpłynie na konto jest "czystym zyskiem" od którego muszę zapłacić podatki i tym sposobem każdego 25 dnia miesiąca liczę kasiorę jaka mi została za miesiąc poprzedni. ad.6 - to że obecnie jeżdżę po kraju to wcale nie znaczy że wcześniej nie jeździłem za granicę. zawsze jednak stosuje zasady które w dawnych czasach nabyłem podczas jazdy z elektronika i kosmetykami zachodnimi (początek lat 90) po kraju co więcej nigdy nie żałowałem na parkingi strzeżone a także zawierając ubezpieczenie OCP czytam dokładnie OWU od deski do deski - moja brokerka się ( od 20 lat ta sama) śmieje że jestem jednym z niewielu klientów którzy to robią i jak widać dobrze na tym wychodzę. powiem ci tylko tyle że przez 28 lat prowadzenia transportu miałem jedną szkodę wtedy to było 10 tys dolarów i wszystko grzecznie zapłaciło ubezpieczenie nawet nie potrąciło mi franszyzny. |
Autor: | SergiejTG [ 29 cze 2017, 22:15 ] |
Tytuł: | Re: Własny ciągnik i naczepa |
Cytuj: ale jak kogoś satysfakcjonuje 5-10tys zysku, przy inwestycji 500tys, to dla mnie już jest nieopłacalne.
Powinieneś tego swojego szefa na koniec każdego tygodnia po doopie całować, bo na takich warunkach jak ty prowadzisz transport (w każdym momencie możesz oddać zestaw, masz dobrą stawkę + jakiś tam termin za paliwo) to niejeden by chciał...
Cytuj: Post pay jest lepszy, bo nie muszę płacić z góry, tylko po miesiącu, chyba nie muszę Ci tłumaczyć dlaczego to jest lepsze rozwiązanie, szczególnie na początku.
j/w, masz to szczęście że szef płaci ci (podobno) w terminie. A co w momencie, jak masz do zapłacenia fakturę za paliwo a spedycja nie zapłaci/ nie zapłaciła? Gość jest w doopie, z zablokowaną kartą...Poza tym, żeby mieć kartę paliwową to trzeba wpłacić jakieś zabezpieczenie, a przy Shellu podpisać weksel (jeśli się dobrze orientuję). P.S. Się wyrobiłeś przez te kilka miesięcy... |
Autor: | JoHn [ 30 cze 2017, 0:16 ] |
Tytuł: | Re: Własny ciągnik i naczepa |
A ja tam myśle, że ten szef jak ma tyle lat firmę i swoją stała robotę to spokojnie z 1000e przykleja tylko dym. Nie głupie to... |
Strona 5 z 6 | Strefa czasowa UTC+02:00 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |