wagaciezka.com - Forum transportu drogowego
http://harnas.wagaciezka.com/

Omega, Pilzno
http://harnas.wagaciezka.com/viewtopic.php?t=1093
Strona 46 z 56

Autor:  kaminisko [ 28 lut 2013, 0:32 ]
Tytuł:  Re: Omega, Pilzno

Zadzwon do nich i szanowna pani przez tel ci wszystko wytlumaczy ile zarobisz...

Autor:  Mikuś [ 28 lut 2013, 0:57 ]
Tytuł:  Re: Omega, Pilzno

Az tak mnie to nie interesuje by dzwonić,tylko firma jest bardzo duża.w kij ma samochodów a nikt nie pisze ile mniej wiecej sie zarobi

Autor:  kaminisko [ 28 lut 2013, 1:59 ]
Tytuł:  Re: Omega, Pilzno

Powiem Ci tak żadny kierowca nie przyzna Ci się ile zarabia w danej firmie każdy się przechwala ile to on nie zarabia a w rzeczywistości zarabia gówniane pieniądze ale wstydzi ci się do tego przyznać.. Na parkinach powiedzą ci panie moj szef to mi 6 płaci i każdy weekend jestem w domu ... takie są realia

Autor:  młody [ 28 lut 2013, 8:28 ]
Tytuł:  Re: Omega, Pilzno

Cytuj:
Powiem Ci tak żadny kierowca nie przyzna Ci się ile zarabia w danej firmie każdy się przechwala ile to on nie zarabia a w rzeczywistości zarabia gówniane pieniądze ale wstydzi ci się do tego przyznać.. Na parkinach powiedzą ci panie moj szef to mi 6 płaci i każdy weekend jestem w domu ... takie są realia
I właśnie przez takie zachowanie jest na rynku jak jest... Polak polakowi wilkiem...

Autor:  cumulus_xD [ 28 lut 2013, 19:57 ]
Tytuł:  Re: Omega, Pilzno

Kolega który jeździł na solo pod pepsi wczoraj mi mowił ze dwóch jego kolegów z omegi dzis ostatni dzień w pracy i odchodzą czyli znów bedą szukać kierowców... On sam jak jeździł to na początku na umowa zlecenie przez pare miesiecy a potem mówili mu zeby na działalnosc przeszedł bo lepiej bedzie zarabiac... Moze i lepiej mu wychodziło ale jeszcze lepiej miałby na niskim zusie. Skoro juz jest ogłoszenie na jazde solówkami i teraz nastepni odeszli to wątpie zeby patrzyli na wiek... Jak tylko który przyjdzie to od razu umowa zlecenie i pewnie na drugi dzien w trase. Wiedza ze przyjdzie młody to tak szybko nie pójdzie:)

Autor:  Igor [ 28 lut 2013, 20:14 ]
Tytuł:  Re: Omega, Pilzno

Swoją drogą jakie te solówki ma Omega? Te kilka MANów TGL czy coś innego?

Autor:  kanik [ 28 lut 2013, 22:03 ]
Tytuł:  Re: Omega, Pilzno

Z tego co wiem to mają jeszcze kilka volvo fl odkupionych jescze od TP .Teraz je odmalowali,nowe plandeki z logo Omego Pilzno i Platinum.Sprintery chyba juz sprzedali.

Autor:  tomek-trans [ 01 mar 2013, 21:03 ]
Tytuł:  Re: Omega, Pilzno

Chopy ,bom się nacytoł :roll: i w dalszym ciągu nie wiem ile tam można zarobić :evil: ( na działalności czy tez nie )-krótko i na temat :oops: :P :!: .?,od do ?!pozdro ,nareczka.?

Autor:  damek_swd [ 02 mar 2013, 8:06 ]
Tytuł:  Re: Omega, Pilzno

Cytuj:
Chopy ,bom się nacytoł :roll: i w dalszym ciągu nie wiem ile tam można zarobić :evil: ( na działalności czy tez nie )-krótko i na temat :oops: :P :!: .?,od do ?!pozdro ,nareczka.?

Jak tak sie wszędzie wypowiadasz to nawet przez telefon Ci nic nie odpowiedzą... :roll:

Autor:  Kwiatula [ 03 mar 2013, 10:16 ]
Tytuł:  Re: Omega, Pilzno

Wiecie cos może o wypadku chłopaka z Omegi?
We wtorek dojeżdżając do Bratysławy pytałem się o drogę na Rajkę, a tam zaskoczenie bo jakis wypadek. Fakt faktem jak dojechałem już nic nie było, ale z tego co się dowiedziałem zginął właśnie chłopak z Omegi. Podobno najechał na tył wywrotki.
Szukam teraz w necie czegoś na ten temat, ale w języku polskim nic nie mam.

Autor:  B-Boy [ 03 mar 2013, 11:39 ]
Tytuł:  Re: Omega, Pilzno

Na internecie są takie zdjęcia...

http://www.kisalfold.hu/kepek/halalos_b ... l/2031134/

Autor:  tomek-trans [ 04 mar 2013, 18:35 ]
Tytuł:  Re: Omega, Pilzno

-PANOWIE ,nie czepiam się w tej chwili" OMEGA PILZNO"czy też innych firm,(z mojej strony to tylko ciekawość ,czy też inna "Interpelacja" ustawy ,przepisu) ale tak ogólnie.,o co chodzi z tematem własna działalność ,.?-własna działalność ,czyli i licencja transportowa a co za tym idzie i własny środek transportu,(no chyba że " leasing auto").-może czegoś nie doczytałem ale chyba jest tu coś nie tak >?(ja tylko pytam ,nie jest moim zamiarem komukolwiek szkodzić)?>.
P.S. Panie "Admin" troszkę luzu ,siemka,nareczka.,?

Autor:  wojtas92 [ 04 mar 2013, 18:55 ]
Tytuł:  Re: Omega, Pilzno

Cytuj:
P.S. Panie "Admin" troszkę luzu ,siemka,nareczka.,?
No spoko ziomuś, strzałeczka, "rest in peace". :roll: Którą klasę robisz? Nie cofnęli Cię przypadkiem z języka polskiego?

Własna działalność to komfort dla firmy, wszystkim zajmuje się kierowca, cała papierkowa robota to twój problem, nie firmy.

1. Opcja szukaj nie gryzie:
viewtopic.php?f=45&t=19023&view=print
2. http://pl.wikipedia.org/wiki/Dzia%C5%82 ... ospodarcza

Autor:  Krzysiek24 [ 07 mar 2013, 22:09 ]
Tytuł:  Re: Omega, Pilzno

Witam wszystkich. Przeglądałem trochę informacji o tej firmie bo jestem zainteresowany pracą w Omedze trafiłem na temat strajku bodajże w 2010 roku tam kierowcy mieli dużo uwag związanych z wynagrodzeniem itd. Może jest ktoś w temacie i może napisać jak sprawa się potoczyła? Pozdrawiam

Autor:  pepan [ 08 mar 2013, 21:00 ]
Tytuł:  Re: Omega, Pilzno

Dzwoniąc do Omegi dowiedziałem się że aby u nich jeździć muszę przejść trzy dniowe szkolenie. Czy moze ktoś napisać na czym polega to szkolenie?? i dlaczego trwa ono aż tyle czasu?? 8)

Autor:  cumulus_xD [ 08 mar 2013, 22:55 ]
Tytuł:  Re: Omega, Pilzno

Zapewne pani w sumie kierowniczka ci tak powiedziała bo do niej numer na ogłoszeniu jest. I raczej chodzi o jazde na tzw.PEPSI wozenie napoi na solówkach 12dmc lub 15dmc. Jezeli nie masz doswiaczenia to ci solo dadzą a moze potem dadzą cie na duze i jazda po okolicy. Ale jak nie masz w ogóle na zestawie doswiadczenia to nie masz co pytac bo na bank nie dostaniesz przynajmniej na początku aczkolwiek i na duzych im brakuje kierowców.
Czemu trzy dniowe szkolenie? Juz mowie.
Jako tako to nie zabawa ze super fajnie dostaniesz volvo lub mana(mozliwe ze tgl jesli tylko karte cyfrówke masz)
i pełny bak i sobie rozwieziesz to co tam masz.
Trzy dniowe szkolenie oni ci dają do mozliwosci ale całkiem śmiało mozesz dzien sie szkolic i na drugi dzien siadasz sam ale jak trzy lub cztery dni bedziesz chciał to oporów nie bedą robic a uwież mi ze jeden dzien na takim szkoleniu nie wystarczy... No chyba ze jeździłeś na czyms podobnym.
Poczatek podstawiasz auto pod rampe tyko trzeba sie dowiedziec od dyspozytora która do ciebie i towar przygotowany elegancko i papierki tylko wazna rzecz nawet bardzo ważna zeby sprawdzic towar zanim załadujesz na auto bo jeżeli cos braknie czyli zajeźdzasz pod sklep i na fakturze wpisane jest a ty na aucie tego nie masz to niestety twój błąd nie sprawdziłeś a przyjąłes na auto i moze byc obciązenie ale nie koniecznie jak świerzy jestes to najwyzej zrypa. Ustawiasz towar sobie jak chcesz i trase tez ustawiasz jak chcesz ale wiadomo ze poukładac w miare logicznie zeby km nie trzaskac niepotrzebnych czyli paliwo itd.
Są miejsca co nawet po dwie czy trzy palety trzeba samemu drzyc, są takie co moze pół auta na jednym punkcie sie pozbędziesz, a moze byc takie miejsca ze do pieciu sklepów stacji benzynowych barów bedzie po paru zgrzewkach pepsi 1.5l albo nawet puszka.
Faktur trzeba pilnowac jak oka w głowie czyli sprawdzic to co rozładujesz z auta z tym co na papierku zeby niespodzianki nie było... Jak sciągną ci palete całą w jakims markecie to wołasz zeby ci dali inną tylko taką zeby nadawała sie do wzięcia a nie złom bo na parku nie przyjmą ci i mozesz zabulic koło 25zł... transporterki co bierzesz pepsi czy górska natura tez sie wpisuje w fakture tzn jak miałes pełne to zawozisz i wymieniasz na puste. Bierzesz tyle co dałes to piszesz powiedzmy 5 jezeli nic to zero i doliczasz im kaucje za transportera(cena podana jest w info na fakturce w rubryce) jezeli bierzesz wiecej nic im dałeś to odejmujesz kaucje od kwoty zamówienia.
w razie nie przyjęcia towaru przez klienta powiedzmy termin ważnosci koło 2-3 miesiące to mało i moze zwrócic to tez raport trzeba pisac jaki napój i ile no i skąd. I klient ma ci reszte podpisac.
Ogólnie moze byc tak ze codziennie inną trase bierzesz ale moze byc tak ze bedziesz sie kręcic po podobnych okolicach albo za jakis czas znów ta trasa.
Moze byc koło pięciu miejsc ale moze niestety i poza 20 i to juz ciężka sprawa zeby zdac no chyba ze juz chwile popracujesz ewentualnie jakiegos pomocnika masz.
Po trasie tankowanie na bazie pilzno potem na part do mokrzca zdac palety transportery i towar zwrócony lub ten co go nie zdałeś... Wypełniasz karte drogową czyli numer auta tablic nazwisko km zrobione jakie mniej wiecej miejscowosci regionu... srednia spalania... i ewentualnie mozesz pisac taki papier dotyczący obsługi samochodu co w nim nie tak ze powiedzmy hamulce sprzęgło opona nie bogata juz hmm na aucie powinno sie miec poprzeczke aluminiową do zabezpieczenia towaru lub potem palet jezeli nie ma to idziesz do takiego goscia od transportu i ma ci załatwic bo inaczej mozesz zniszczyc towar...
Mysle ze lepiej wykorzystac te trzy dni szkolenia i zobaczyc co i jak a tu przydzielą cie do jakiegos kierowcy i pojeździsz z nim a on ci pokaze co i jak ale i ty musisz sie troche wysilic no i chciec. Czemu tak sądze bo potem jakbys zgrał cwaniaka ze dasz rady po jednym dniu a tu idziesz na drugi dzien i lipa bo sam i cos sie pomiesza to mozesz miec problem i bedziesz załowac ze jeszcze nie pojeździłes z drugim.
Do wszystkiego trzeba czasu i chciec bo inaczej nie bedzie. Przewijają sie przewaznie młode chłopaki i jest sporo takich co po jednej trasie rezygnują słyszałem o jednym ze juz jak załadowali auto i ruszyli w trase to gosc juz wysiadł z auta i podziekował... Ci co jezdzą to pojeźdza ile im pasuje byle by miec cos doswiadczenie i idą gdzies indziej... są przypadki ze z duzych poprzychodzili i cos jeżdzą ale chyba nie na długo...
Jak cos to jedz do nich z papierami najlepiej ksero juz miec i oczywiscie przy sobie prawko karte kier. i dowód osobisty odbije sobie i kaze czekac na telefon od dyspozytora koło 21 22 i powie ci z kim pojedziesz i namiary ci poda do niego.
chcesz to próbuj i od razu mówie CB radio i navi swoje trzeba miec schodzi po 12 13 godzin nie raz. powodzenia

Autor:  pepan [ 09 mar 2013, 18:40 ]
Tytuł:  Re: Omega, Pilzno

Dzięki kolego za długą odpowiedź tylko że ja już mam doswiadczenie 2 lata mało tego jeździłem już u nich na chłodni i jeździłem też w pp pks rzeszów i mówiłem ze chcę wrócić na duży zestaw. najpierw jak sie spytalem na plandeke to odpowiadali ze nie ma problemu a jak zadzwonilem kilka dni później to juz tylko tandem no i to 3 dniowe szkolenie. Pytałem sie kilka razy gościa na czym ono polega ale nie chciał odpowiedzieć. 8)

Autor:  cumulus_xD [ 09 mar 2013, 20:11 ]
Tytuł:  Re: Omega, Pilzno

A to spoko luz..;) wesz co gra w omedze to nie ma strachu.

Autor:  pepan [ 09 mar 2013, 22:01 ]
Tytuł:  Re: Omega, Pilzno

wiem wiem :wink: i tłumacze gościowi z którym rozmawiałem ze dlaczego az 3 dni, przeciez jeździłem u nich znam zasady po prostu wiem co z czym. ale nie moze byc tak ze rano przyjade na baze wpakuje sie do zestawu podpisze co trzeba i w droge. po prostu musze przejsc to trzy dniowe szkolenie :?

Autor:  Freedom [ 09 mar 2013, 23:00 ]
Tytuł:  Re: Omega, Pilzno

A to tego przyznam szczerze nie wiedziałem. Myślałem, że idzie się na podwójną, kolega mówi, że się na dajesz i zaczynasz sam..

Strona 46 z 56 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/