Tour de USA. Pozostałe trasy hioba. Zapraszam, miejsca sporo

Cytuj:

hiob bardzo Cię proszę, daj znać jak będą nowe filmy!!:P

Właśnie cztery następne wrzuciłem na google. Dwa ze zjazdu 12-kilometrowym odcinkiem autostrady I-77 na granicy Virginii i Pólnocnej Karoliny, jeden z wyprzedzania grupy motocyklistów i jeden, jak cofam na moje miejsce postoju:

http://video.google.com/videoplay?docid ... 6047661047

http://video.google.com/videoplay?docid ... 5400936892

http://video.google.com/videoplay?docid ... 4091432912

http://video.google.com/videoplay?docid ... 2319769775

Cytuj:

Wiesz, to nie całkiem tak. Właściciel jest Amerykaninem polskiego pochodzenia...

dzięki za wyjaśnienie i twe zdanie na ten temat ...

Cytuj:

A ja wczoraj spotkałem ciężarówkę z wieloma polskimi symbolami, więc ją zobaczysz wkrótce na moim forum.

czekam z niecierpliwością ,oczywiście fota bedzie już na twoim forum ,a zaglądam tam więc na pewno nie przeoczę >.Teraz już jesteś można tak powiedzieć "NA SWOIM" więc do usłyszenia.pozdrawiam.miłego dnia życzę.

hiob po fotkach i filmikach widze, ze jestes już doświadczonym kierowcą w zaawansowanym wieku i czy nie myslałes juz o emeryturze, bo chyba w USA jest z czego odłozyć kasę czy poprostu kochasz jeździc i chciałbys to robic jak najdłużej?

barylkaq, Hiob dobija dopiero do pięćdziesiątki, więc nie jest stary, do emerytury Mu jeszcze trochę brakuje, poza tym On kocha jeździć.

Cytuj:

hiob po fotkach i filmikach widze, ze jestes już doświadczonym kierowcą w zaawansowanym wieku i czy nie myslałes juz o emeryturze, bo chyba w USA jest z czego odłozyć kasę czy poprostu kochasz jeździc i chciałbys to robic jak najdłużej?

Tak, już stoję nad grobem. Chyba mnie trzeba dobić. Poza tym nie bardzo wiem, czemu to mielibyśmy tu dyskutować na temat tego co ja robię ze swoimi pieniędzmi. Nie Wasz, prawdę mówiąc, interes.

hiob, zanim na następny raz zaczniesz się denerwować weź pod uwagę, że połowa z piszących tutaj osób to dzieci.

Cytuj:

hiob, zanim na następny raz zaczniesz się denerwować weź pod uwagę....

Ależ ja jestem jak najdalszy od zdenerwowania. Prawdę mówiąc tylko mnie tamten post rozśmieszył. Ale ja też kiedyś tak rozumowałem: Wystarczy popracować 20 lat i odłoży się tyle kasy, że człowiek będzie resztę życia spędzał bujając się na hamaku.

Z tekstu pisanego ciężko odczytać emocje autora, a emotikony i "ton" ostatniego zdania sugerowały, że jednak trochę Cię to rozsierdziło.

Harry_man, co za rożnica? Nie warto tracić czasu na te dywagacje. Lepiej wpaść na moje forum i pooglądać ostatnią aktualizację. Mam kilka intreresujących zdjęć, jak tchoćby te pojazdy:



Więcej tutaj: http://polonus.fora.pl/post941.html#941 Zapraszam.

Hiob a słyszałeś może o międzystanowej autostradzie I-10 między Orlando a Daytona Beach na Florydzie Bo podobno od 1963 roku było ok 2 tys wypadków Spowodowane są niby pojawiającymi się zjawami i duchami Podobno pod autostradą jest grób 4 osobowej rodziny która zmarła na żółtą febrę

Cytuj:

A więc wystarczy zrzucić swoją naczepę i podpiąć się do tego ładunku. A potem wysłać zdjęcie do Volvo (co właśnie zrobiłem).

Zaglądam co jakiś czas, ale fotki nie ma. Nie przyjęli?

Cytuj:

A jak Ty pierwsza przylecisz do USA, daj znać. Wyjadę na lotnisko! Posadzę Cię za kierownicą mojego autka i będę odpisywał na pytania na forach, gdy Ty będziesz nawijała mile na koła. Pozdrawiam.

Trzymam cię za słowo , być może kiedyś się wybiore

Cytuj:

Hiob a słyszałeś może o międzystanowej autostradzie I-10 między Orlando a Daytona Beach na Florydzie Bo podobno od 1963 roku było ok 2 tys wypadków Spowodowane są niby pojawiającymi się zjawami i duchami Podobno pod autostradą jest grób 4 osobowej rodziny która zmarła na żółtą febrę

Mam nadzieję, że nie mówisz serio. Prawdę mówiąc to jest to autostrada I-4, nie I-10. "Dziesiątka" idzie wyżej, od Jacksonville na zachód, aż do Los Angeles. A po "czwórce" jechałem wiele razy, ostatni raz niecały tydzień temu i nie widziałem ani ducha, ani nawet zwykłego wypadku.

Cytuj:

Cytuj:

A więc wystarczy zrzucić swoją naczepę i podpiąć się do tego ładunku. A potem wysłać zdjęcie do Volvo (co właśnie zrobiłem).

Zaglądam co jakiś czas, ale fotki nie ma. Nie przyjęli?

Na to wygląda. Dostałem od nich list potwierdzający, że zdjęcie otrzymali i cisza. Oto tekst maila:

"Hello Peter!

Thank you for your contribution to the owner's gallery and Volvo Trucks Loading ramp.
Your image has been uploaded and if it fulfills our terms and conditions it will soon be published on the Loading ramp site.
When your image and its description have been evaluated you will receive an e-mail with further information.

Best regards

Volvo Trucks"

I tyle. Pewnie jak odrzucają zdjęcie, nie informują nawet o tym.

Cytuj:

Trzymam cię za słowo , być może kiedyś się wybiore

Hehe, czekam. Słowo się rzekło... Tylko nic nie mówmy pani Hiobowej, bo dostałbym wałkiem po głowie i spałbym w garażu.

[ Dodano: Pią, 28.12.2007, 6:06 ]
Minęło pół roku od czasu jak tu coś zamieszczałem, więc chyba czas się przypomnieć. Parę fotek z ostatnich tras. Reszta oczywiście na moim forum:

Jedziemy do Wyoming. To ciągle stan Washington. Po drodze jak zwykle piękne widoki, sporo caboverów, jakiś gabaryt, a poza tym interesująca naczepa i wypadek. Naczepa wygląda na sprzęt rolniczy i umożliwia zbieranie bezpośrednio z pola palet, bez konieczności wysyłania tam wózka widłowego. Oczywiście jej wadą jest mała ładowność, ale przy lokalnych przewozach pewnie nie to jest najważniejsze. Wypadek natomiast wygląda dość groźnie. Honda Accord wjechała pod przyczepę. Musieli odcinać dach, żeby się dostać do kierowcy. Nie znam żadnych szczegółów, tyle tylko, co sam widzę na zdjęciach.



Moment po minięciu wypadku wyprzedził mnie radiowóz na sygnale. Okazało się, że kawałek dalej kolejny wypadek. BMW przekoziołkował i wylądował na boku na pasie zieleni. Dalej jakieś stare szkolne autobusy marki Gillig i zwykłe widoczki z drogi.



[ Dodano: Pią, 28.12.2007, 6:07 ]
A to już w Oregon. Zachodzące słońce, chmurki i interesujące samochody. Ten gabaryt to korpus prądnicy wiatraka elektrowni. U góry na słupie wygląda tak niepozornie, ale z bliska widać jak potężne są te wiatraki. Dodge Charger policji stanowej z Oregon i rury, na których montowane są te wiatraki.



1949 Plymouth 2DR Sedan:



Noc w truckstopie i parę fotek Peterbiltów z lampkami. A rano zobaczylemKenwortha K100 ze 112-calową kabiną. Dealer Yamahy pół mili od truckstopu, gdzie wyrzuciłem jednego „nosorożca” i jedziemy dalej. Po drodze zobaczyłem ciekawą i niemal niespotykaną już ciężarówkę Autocar. Te paski na asfalcie to jakiś środek chemiczny wiążący się z nawierzchnią i zapobiegający zamarzaniu drogi podczas opadów śniegu i marznącego deszczu. Parę Freightlinerów, mustangi biegające po prerii i typowy dla tego regionu USA zestaw: długa, 48-stopowa naczepa i za nią mała, 28-stopowa. Taki skład nazywa się „Rocky Mountain doubles”.



[ Dodano: Pią, 28.12.2007, 6:08 ]
Kenworth W900 z dużą sypialnią i inny, tow truck, ze światłami przerobionymi w stylu Peterbilta. Holuje on naczepę nie na siodle, ale na specjalnym wysięgniku. Później spotkam go ponownie, więc będzie więcej zdjęć. Freightliner Cascadia i Mercedes Sprinter. Sprintery zazwyczaj u nas są marki Dodge, albo Freightliner, ale jak widać czasem trafi się też Sprinter z trójramienną gwiazdą. Jesteśmy już w Utah. Piękne widoki w okolicach Salt Lake City.



Dwa nietypowe przykłady tuningu. Peterbilt 377 ze światłami w stylu Pete’a 379 i Kenworth tow truck, spotkany ponownie, z taką samą przeróbką:




Jesteśmy w Wyoming. Przedostatni stop. Tutaj dostarczam dwa pojazdy. Została mi jeszcze tylko jedna Yamaha i będę pusty. Łodzie patrolowe US Coast Guard. I jeszcze campingowa wersja Volvo VN 780.

Super fotki, idę chyba na twoją stronkę po więcej.

jak tak patrze na te zdjecia to az tesknie do USA pozdrowienia z szwajcarii

Cytuj:

Super fotki, idę chyba na twoją stronkę po więcej.

Zapraszam

Cytuj:

jak tak patrze na te zdjecia to az tesknie do USA pozdrowienia z szwajcarii

Pewno, że tu lepiej niż na granicy z Ukrainą, ale finansowo lepiej zostać w Europie. Jak dolar spadnie poniżej złotówki, wszyscy wyemigrujemy do Londynu jeździć miejskimi autobusami

A ja oczywiście jak zwykle pod wrażeniem Życzę szerokości może doczekam się kiedyś podróży za ocean Pozdrawiam trakersko

Cytuj:

A ja oczywiście jak zwykle pod wrażeniem Życzę szerokości może doczekam się kiedyś podróży za ocean Pozdrawiam trakersko

Dzięki, Kasiu. Zawsze mi jest miło, jak mnie odwiedzasz. Jesteś w końcu chyba najbardziej znaną "truckerką" w Polsce. Choć niedawno w radiu trak były jakieś inne panie zawodowo jeżdżące autobusami i była jakaś pani która miała startować w rajdzie Dakar, jako pilot. Wygląda więc na to, że i w dziedzinie transportu płeć piękna nam rośnie w siłę.

I ja także pozdrawiam cię serdecznie i zapewniam, że wpadam do twojego tematu regularnie. A to, że niewiele tam piszę, to tylko dlatego, że nie bardzo mam coś do powiedzenia. Ty tam jesteś "profesorem", ja się tylko uczę.

tak jak wiekszosc trafilem przez przypdek, mianowicie szukalem ciezarowek w stanch. Zaciekawily mnie fotosy bo sa jestem kierwcą od 25 lat.W prawdzie zmienilem dziesiec nowych truckow ale nigdy nie mialem okazii jezdzic z noskiem. Myslalem kiedys o wyjezdzie do australi,ale wylądowalem w beneluksie.Jest to taki plus ze do polski na odwiedziny krucej.milo jest pzeczytac jak ludzie w naszych zagonionych czasach potrafią normalnie rozmawiac. Pozatym hiob odwalasz kawal dobrej roboty, ja po 13 albo 15 godzinach za fajerą to czasami nic mi sie nie chce, niemowie o samej jezdzie bo czasami zmienie kilka kontenerow w portach i dopiero do domu. Wprawdzie skonczylem międzynarodowy transport ,ale czasami mam dosyc tej jazdy wokol komina.I wtedy gdzies sie odzywa ten istynkt wolnosci. Pozdrwiam

Kurcze, przegladam tak kolejne aktualizacje i dochodze do wniosku, ze w wiekszosci przypadków drogi w stanach zapewniaja o niebo lepsze widoki, niz spotykane w Polsce. Co do reszty Ojropy sie nie wypowiem, bo nie bylem

Zaintrygowało mnie zdjecie kempingowego Volva, moze to troche ta amerykanska mania wielkosci, ale najwieksze kampery na Starym Kontynencie w porowniu z czyms takim moga sie schowac Rozumiem, ze do prowadzenia tego domku na kolkach jest oczywiscie potrzebne prawko na ciezarówke?