Autor
Wiadomość
Tytuł: Lojalki
Post Wysłano: 07 paź 2007, 15:22

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 25 wrz 2007, 22:04
Posty: 30
Lokalizacja: jaworzno

Jak to jest z tymi lojalkami i w których firmach one są
Pozdro łysy

_________________
Fajnie jest jeździć , pod warunkiem że z GŁOWĄ


Tytuł:
Post Wysłano: 07 paź 2007, 15:36
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 27 lip 2007, 17:15
Posty: 196
Samochód: 4kołowy
Lokalizacja: Kolbuszowa | RKL |

po pierwsze to żadna firma od tak nie przyzna ci sie do takiego czegoś jak lojalka, a po drugie to informacje jakie są już podane w dziale Firmy Transportowe, zatem poszukaj sobie a nie zakładasz nowy temat, drastyczne ale prawdziwe :mrgreen:

_________________
Kręcić kierownicą każdy może, czasem troche lepiej, czasem troche gorzej.
Krajówka ...


Tytuł:
Post Wysłano: 09 paź 2007, 20:40
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 19 maja 2007, 9:20
Posty: 68
Lokalizacja: 43-,61-

z lojalką to się można niźle wkopać( trzeba uważać jakie dokumenty się podpisuje i dokładnie wszystko czytać) np spedytor podpisując tzw lojalke bierze na siebie odpowiedzialnosc za towar( który nie był ubezpieczony) i dany towar ginie to wtedy on jest zobowązany pokryć koszty tego towaru.

Jeszcze taka wskazówka na przyszłość jakby ktoś wysyłaj jakis ładunek na wschód( pociągiem czy cieżarówką) zawsze go ubezpieczajcie, zdarzały sie sytuacje że wszystko pięknie ładnie szło do momentu pzekroczenia granicy wschodniej , wtedy towar przepadał bez śladu.

_________________
...Górale są twardzi jak twarda jest grań, od dziecka wiedzą że, by spojrzeć ze szczytu i świat u stóp mieć...WYSTARCZY TYLKO CHCIEĆ...


Tytuł:
Post Wysłano: 09 paź 2007, 21:17
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 09 wrz 2007, 10:01
Posty: 1208
Lokalizacja: Janów k.Częstochowy

Zasadniczo każdy poważny przewoźnik powinien mieć chyba ubezpieczenie towaru?

_________________
Pozdrawiam
Leszek


Straż pożarna Częstochowa


Tytuł:
Post Wysłano: 09 paź 2007, 21:21
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 19 maja 2007, 9:20
Posty: 68
Lokalizacja: 43-,61-

w zasadzie powinien mieć ale zdarzają sie sytuacje kiedy nie ma ubezpieczenia...jak wiadomo polacy są przekornym narodem( mówimy oczywisćie o polskich przewoźnikach)

_________________
...Górale są twardzi jak twarda jest grań, od dziecka wiedzą że, by spojrzeć ze szczytu i świat u stóp mieć...WYSTARCZY TYLKO CHCIEĆ...


Tytuł:
Post Wysłano: 09 paź 2007, 21:24
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 09 wrz 2007, 10:01
Posty: 1208
Lokalizacja: Janów k.Częstochowy

A spedycje nie wymagają?

_________________
Pozdrawiam
Leszek


Straż pożarna Częstochowa


Tytuł:
Post Wysłano: 09 paź 2007, 21:26
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 04 kwie 2006, 18:17
Posty: 692
GG: 8426213
Samochód: Scania R420
Lokalizacja: Bochnia

Cytuj:
A spedycje nie wymagają?
Odpowiem, spedycje na 100% wymagają ubezpieczenia w postaci OC przewoźnika :wink:


Tytuł:
Post Wysłano: 09 paź 2007, 21:45
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 19 maja 2007, 9:20
Posty: 68
Lokalizacja: 43-,61-

w temacie mowa o lojalce czyli chodzi tu o to że osoba która ją podpisuje staje sie odpowiedzialna za towar, nie oriętuje się dokładnie jak z tym jest ale z tego co pamiętam z wykładów to to może być tak jak np z umową kredytową jakieś zapisy malym drukiem gwiazdki itp...tzn że osoba która to podpisuje nie jest w pełni świadoma ewentualnyh konsekwencji

_________________
...Górale są twardzi jak twarda jest grań, od dziecka wiedzą że, by spojrzeć ze szczytu i świat u stóp mieć...WYSTARCZY TYLKO CHCIEĆ...


Tytuł:
Post Wysłano: 10 paź 2007, 5:57
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 01 kwie 2005, 15:36
Posty: 6331
Lokalizacja: Wrocław

tutaj chodziło chłopakom chyba o lojalkę kierowców, na skutek której kierowca zobowiązuje się przepracować jakiś czas u przewoźnika.

zjawisko to dzisiaj nagminne jest wynikiem masowej emigracji kierowców.

kiedyś młody kierowca przychodzący do firmy (mimo, że trudniej było znaleźć pracę) był przyjmowany bez żadnych zobowiązań.
ale dzisiaj każdy przewoźnik przyjmie młodego na douczenie, bo brak jest kierowców, jednak z zastrzeżeniem, że ów popracuje u niego dłużej.
koszty takiego szkolenia w skali firmy są niewielkie - około 2-3 tyś (jeżeli ma być to zrobione porządnie), ale są. jeżeli z tych kandydatów robią się kierowcy to koszty takie firmy przewozowe nie zauważyłyby.

ale rzeczywistośc jest inna.
od wejścia do UE z 200 kandydatów na kierowców w firmie zostało 5 (resztę po szkoleniu wyjechała w siną dal), to wychodzi że douczenie jednego kierowcy kosztuje firmę ponad 80 000zł.

i to są przyczyny zabezpieczania się niektórych firm przwozowych przed wcześniejszym odejściem kierowców.

_________________
https://www.youtube.com/user/SzkolaTransportu/featured


Tytuł:
Post Wysłano: 10 paź 2007, 9:57
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 27 lip 2007, 17:15
Posty: 196
Samochód: 4kołowy
Lokalizacja: Kolbuszowa | RKL |

Cyryl, a ty uważasz taką lojalke za coś złego- czego należy unikać czy raczej jako coś normalnego? pytam bo niewiem czy w niedalekiej przyszłosci w razie czego iśc na taki układ jak lojalka (np na okres 2 lat)
>>
dodam że przynajmniej jak narazie w moim mniemaniu to jakby mi płacili tyle ile piszecie na forum to byłbym zadowolony, to tez myśle że dwa latka to by zleciały bez bólu. W praktyce też to tak wszystko wygląda?

_________________
Kręcić kierownicą każdy może, czasem troche lepiej, czasem troche gorzej.
Krajówka ...


Tytuł:
Post Wysłano: 10 paź 2007, 10:19
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 01 kwie 2005, 15:36
Posty: 6331
Lokalizacja: Wrocław

widzisz, każdy ma swoje racje.

kierowca podpisując lojalkę nie może wiedzieć co mu los szykuje, a życie bywa nie przewidywalne, natomiast pracodawca jeżeli zostanie obciążony szkoleniem pracowników dla innych nie będzie miał z czego płacić tym których ma.

ja nie uważam lojalkę za coś złego, czy nie. po prostu taka jest w tej chwili rzeczywistość.

_________________
https://www.youtube.com/user/SzkolaTransportu/featured


Tytuł:
Post Wysłano: 10 paź 2007, 10:47
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 27 lip 2007, 17:15
Posty: 196
Samochód: 4kołowy
Lokalizacja: Kolbuszowa | RKL |

no to zapytam inaczej- na miejscu świeżaka kierowcy podpisał bys lojalke?

_________________
Kręcić kierownicą każdy może, czasem troche lepiej, czasem troche gorzej.
Krajówka ...


Tytuł:
Post Wysłano: 10 paź 2007, 11:50
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 01 kwie 2005, 15:36
Posty: 6331
Lokalizacja: Wrocław

po pierwsze nie jestem teraz świeżakiem,
po drugie mój sposób myślenia jest zupełnie inny niż kandydata na kierowcę,
po trzecie moje wspomnienia z okresu początkującego kierowcy pochodzą z zupełnie innego świata.

ale mogę zapytać inaczej czy Ty będąc świeżakiem zgodziłbyś się na:
pracę na pojeździe który kosztowałby Cię tygodniowego remontu przed pierwszym odpaleniem,
w zimę każdy dzień zaczynął się od zalania silnika wodą bo płynów niezamarzających nie było i odpalenia od matki (akumulatory na wózku) ze względu na jakość akumulatorów,
jazdę pojazdem, w którym w zimie temperatura byłą wyższa o 2-3 stopnie od temperatury otoczenia, a w lecie dochodziła do 50 stopni,
pracę na pojeździe co do którego miałeś pewność, że co 20 trasa skończy się awarią,
awans na większe lepsze auto musiał się łączyć albo z łapówką, ale z zapisaniem się do PZPR.

tak mniej więcej wyglądało jak ja zaczynałem.
więc moje pytanie: "czy Ty byś się na to zgodził?" nie ma najmniejszego sensu, bo takie były realia i innego wyjścia nie było.

więc na takie pytanie bardzo trudno mi jest odpowiedzieć, a nawet jak ktoś da Ci odpowiedź to nie ma możliwości zweryfikowania jego deklaracji.

_________________
https://www.youtube.com/user/SzkolaTransportu/featured


Tytuł:
Post Wysłano: 10 paź 2007, 13:04
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 27 lip 2007, 17:15
Posty: 196
Samochód: 4kołowy
Lokalizacja: Kolbuszowa | RKL |

olaboga, rzeczywiście jak na wojnie :shock:

właśnie tak sie teraz zastanawiam nad tą lojalką, bo wsumie czasy sie zmieniły, do dyspozycji zazwyczaj kierowca ma kilku letnie autko, serwis to raczej tez nie jego brocha, warunki jazdy są w miare dobre, no poprostu o 180stopni inaczej niż w czasach które opisałeś.

Wtedy jak mówisz nie było innego wyjścia- teraz nie trzeba szukać innego wyjścia- chyba dobrze było by mieć zapewnioną stałą prace np na 2 lata.

A orientuje sie ktos jakie są warunki takiej lojalki- tzn w sensie że albo bedziesz jeździł dla nas przez 2 lata albo ... ( noi własnie co? )

_________________
Kręcić kierownicą każdy może, czasem troche lepiej, czasem troche gorzej.
Krajówka ...


Tytuł:
Post Wysłano: 10 paź 2007, 14:20
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 06 kwie 2006, 14:55
Posty: 1588
Lokalizacja: Brzesko

Najczęściej jest to kara pieniężna, ale to już wszystko zależy od danej firmy.


Tytuł:
Post Wysłano: 10 paź 2007, 17:43
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 26 lis 2006, 13:56
Posty: 1330
GG: 1
Samochód: VOLVO
Lokalizacja: TSK

Jeśli ma się wybór pracodawcy i oni proponują mniej więcej porównywalne warunki pracy, to bez wątpienia lepiej zacząć pracę bez lojalki. Poza tym czasami zaczyna się pracę z lojalką, a w życiu coś się zmienia i trzeba się rozstać z pracodawca i wówczas pojawia się kłopot finansowy dla kiierowcy.

_________________
Jak trza, to cofnę do przodu.
22.08.2016r. [*] Tomcio - przyjacielu, pamiętam.


Tytuł:
Post Wysłano: 10 paź 2007, 18:41

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 25 wrz 2007, 22:04
Posty: 30
Lokalizacja: jaworzno

dzięki za odpowiedzi własnie chodziło mi o lojalki podpisywane przez kierowców.Prawda jest taka że czy miło by było nam gdybyśmy kogoś wyszkolili a on np. po trzech miechach mówi fajnie wiem o co chodzi mam lekką praktykę coś zarobiłem to idę szukać czegoś lepszego.weżmy pod uwagę że swieżak jeżdzi z tzw nauczycielem czyli pracodawca obsługując jedną trasę mysi zapłacić za dwie osoby podstawę + delegację czyli dodatkowo około 3 tyś.

_________________
Fajnie jest jeździć , pod warunkiem że z GŁOWĄ


Tytuł:
Post Wysłano: 11 paź 2007, 0:10
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 27 lip 2007, 17:15
Posty: 196
Samochód: 4kołowy
Lokalizacja: Kolbuszowa | RKL |

łysy święte słowa powiadasz, taka prawda, z jednej strony można sie wkurzać na takich pracodawców ale z drugiej strony jest podstawa do zrozumienia ich, tak i jak to chyba Cyryl pisał, że potem wychodzi firmie koszt wyszkolenia jednego kierowcy np 80 000zł

_________________
Kręcić kierownicą każdy może, czasem troche lepiej, czasem troche gorzej.
Krajówka ...


Tytuł:
Post Wysłano: 11 paź 2007, 18:12

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 26 lip 2007, 16:36
Posty: 18
Lokalizacja: Parzymiechy

Z jednej strony masz racje, firma ponosi koszty ale z drugiej strony gdyby pracodawca zapewnił dobre warunki pracy przy odpowiedniej wypłacie to nie musiałby szukać ani szkolić kierowów bo sami by przyszli.
Słyszałem również taką opinie, że kierowca na początku jak był na okresie próbnym miał bardzo dobre zarobki i co tydzień w domu, a po podpisaniu umowy na stałe zarobki spadły i zjazdy do domu coraz rzadsze. Podpiszesz lojalke a oni bedą tobą pomiatać bo nie bedzie Cie stać żeby odejść z tej firmy bo taką kare masz do zapłaty.

_________________
http://kamikadze-team.ovh.org/forum/
http://www.kamikadze-team.ovh.org/


Tytuł:
Post Wysłano: 11 paź 2007, 20:24

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 25 wrz 2007, 22:04
Posty: 30
Lokalizacja: jaworzno

Myślę że tak nie jest , podpisując lojalkę powinienes widziec umowę na jakich warunkach jesteś przyjęty bo fakt naobiecywać można nawet czterdziesto letnią dziewicę w burdelu ale wymyśliłem porównanie hi hi hi

_________________
Fajnie jest jeździć , pod warunkiem że z GŁOWĄ


Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot], Amazon [Bot] i 16 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do: