wagaciezka.com - Forum transportu drogowego
http://harnas.wagaciezka.com/

[Man, TGA] Warto kupić pod względem mechaniki ?
http://harnas.wagaciezka.com/viewtopic.php?t=15776
Strona 1 z 2

Autor:  YYAHOO [ 19 lip 2008, 9:29 ]
Tytuł:  [Man, TGA] Warto kupić pod względem mechaniki ?

witam!
jestem na kupnie ciągnika siodłowego marki man tga. znalazłem już jedną sensowną ofertę. jest to man tga 480 xxl z 2004 roku. ma 690 tys. km przebiegu, sprowadzony z niemiec. Gdy jest zimny to troszkę ciężko zapala,( rozrusznik musi obrucić jakieś 5 razy) sprzedawca twierdzi, że ten typ tak ma, nie wiem jak sytuacja wygląda, gdy jest ciepły. Koledzy doradźcie, czy samochód jest wart zachodu? MOże ktoś jeździ 480 i może wie coś więcej na temat tego samochodu, jak z jego wytrzymałością, jakie są najczęstrze usterki? Bardzo proszę o jakieś informacje na temat tego auta.

Autor:  TgaAdams [ 19 lip 2008, 11:24 ]
Tytuł:  Re: man tga 480 kupić czy nie?

Tga 480 są bardzo mocnymi ciężarówkami, każda górka jest jego. W zamian za 480km spalanie wacha się w granicach 32-33, bynajmniej tyle mój palił bo też miałem 480-siątke z 2003 XXL w skrzyni manualnej. Mój manik miał 514000km i chodził po polsce. Nie miałem z nim żadnych problemów, miałem go 3 lata i tylko raz władowałem w niego pieniądze, bo widzisz w manach co 800000 wymienia sie sprzęgło i to właśnie mojego spotkało, wymieniłem pojezdziłem 3 miechy i sprzedałem. Gdy będziesz go kupował patrz na zużycie przednich gum, i na błędy, najlepiej pojedz na Matke do Mana, sprawdz czy sprzęgło nie szarpie i zachowanie kabiny w dziurach. Jeśli masz jakiś link do tego mana to daj

Pozdrawiam

Autor:  YYAHOO [ 19 lip 2008, 13:43 ]
Tytuł:  Re: man tga 480 kupić czy nie?

Co do gum to trudno cokolwiek powiedzieć, bo są prawie nowe. Tego sprzęgła się obawiam najbardziej, ale jak narazie to w tym manie chodzi elegancko, a kabina na nierównościach ładnie buja:) (to tak ma być?):). Obawiam się też tego ciężkiego zapalania, bo niektórzy twierdzą, że to pierwsza oznaka wysiadania wtrysków, czy Twój też tak zapalał? NIestety nie mam żadnego linku. o samochodzie dowiedziałem się od znajomego. Pozdrawiam.

Autor:  TgaAdams [ 19 lip 2008, 14:59 ]
Tytuł:  Re: man tga 480 kupić czy nie?

Jeśli ciężko zapal to znaczy że coś jest nie tak, mój tak nie miał, czy zimny czy ciepły palił na dotyk. Wtryski to wątpie po takim przebiegu. Mój obecny manik ma przejechane 820000 i wtryski ok wiec tamten na bank ma wtryski dobre. Jak będziesz nim jechał to go zamul tak zeby przy jakiejś tam prędkości było z 800rpm i wtedy opur gaz i zobacz czy kopci, wtedy będziesz wiedział. Mój przy zamulaniu nawet dymka nie puści. sprawdź czy przy wrzucaniu wstecznego jest charakterystyczny zgrzyt, jeśli tak to nie za dobrze ale jeszcze pośmiga. podnieś kabinę i zobacz czy z pod dekli nic się nie sączy i to samo z odmy czy sucho. Zwróć też uwagę na tarcze hamulcowe czy nie popalone i nie popękane. Poszarp trochę na ręcznym czy gdzieś niema luzu. trochę kaszana że gumy są nowe. Nic nie da się udowodnić. Gdy ja szukalem tga to był jeden, wszystkoładnie pieknie i gumy nowe, ja go nie kupiłem bo jakoś nie porzekonywał mnie do siebie, i znajomy kupił a po 20tysiacach prawa strona łysa:/

Autor:  sebotrucker [ 19 lip 2008, 15:20 ]
Tytuł:  Re: man tga 480 kupić czy nie?

Cytuj:
sprawdź czy przy wrzucaniu wstecznego jest charakterystyczny zgrzyt, jeśli tak to nie za dobrze ale jeszcze pośmiga.
Tak to powiedz mi w którym manie przy wrzucaniu wstecznego nie ma zgrzytu :?: :wink:

Autor:  MAN [ 19 lip 2008, 15:28 ]
Tytuł:  Re: man tga 480 kupić czy nie?

Cytuj:
Cytuj:
sprawdź czy przy wrzucaniu wstecznego jest charakterystyczny zgrzyt, jeśli tak to nie za dobrze ale jeszcze pośmiga.
Tak to powiedz mi w którym manie przy wrzucaniu wstecznego nie ma zgrzytu :?: :wink:
Dobre bo w karzdym manie co mieliśmy czy z skrzynią ZF czy EATON przy włanczaniu zgrzyta poniewarz niema synchronizacji po drugie bieg wsteczny jest załanczany kłowo poprzez sprzęgło kłowe a nie przez zazębienie kół zębatych

Autor:  ego [ 19 lip 2008, 15:32 ]
Tytuł:  Re: man tga 480 kupić czy nie?

Trochę OT , alle fajnie zabrzmiało: Mój manik miał 514000km i chodził po polsce. Nie miałem z nim żadnych problemów, miałem go 3 lata i tylko raz władowałem w niego pieniądze, bo widzisz w manach co 800000 wymienia sie sprzęgło i to właśnie mojego spotkało :)
To tak jak żona mówiąca do męża : idę na 15 minut do sąsiadki.Pamiętaj by co pół godziny przemieszać bigos na piecu :)

Autor:  TgaAdams [ 19 lip 2008, 16:14 ]
Tytuł:  Re: man tga 480 kupić czy nie?

Ja sie już manów namiałem, i oczywiste jest to że musi byc przy wrzucaniu wstecznego charakterystyczny zgrzyt, ale nie dzwięk łamiącego się trybu jaki można usłyszeć w magnumkach czy premiumkach z latkami na karku -.-

Kolego Ego kup nowego mana i nabij okolo 800000 i pogadamy :] Mój brat jest mechanikiem w serwisie Man(remo), i najczęstsze powody wymian tarczy są przebiegi lub spalanie przez kierowców, dorubki innych mechaników którzy potem nie kalibrowali sprzęgła i się ścinało...
A no i bym zapomniał o sprzęgle wentylatora, tez musiałem robic je w mańku:/

Tamten manik ma bezpieczniki na przejściu na VIsco? bo jak ci pociągnie kasety przy ścince to lipka kolego. Ja mam teraz taki problem ze bede musiał chyba wymieniać kasety, 25000 zł poszloooo :/:/

Autor:  YYAHOO [ 19 lip 2008, 16:53 ]
Tytuł:  Re: man tga 480 kupić czy nie?

no tak przy pwrzucaniu wstecznego, jest ten zgrzt :) i zastanawiałem się czemu, silnik jest suchy i czysty, opony na obu osiach są z 2007 roku - nie widziałem tam ostrzejszych przytarć. Jak jest z tym bezpiecznikiem przy visco, to nie mam pojęcia, nie zwracałem na to uwagi. w takim razie jeśli to nie wtryski są powodem tak długiego odpalania to co? może to przez to, że paliwa było mało? :) bo faktycznie było mało :) a co konkretniej było powodem tak szybkiego zużycia się tej opony?

Autor:  ego [ 19 lip 2008, 18:51 ]
Tytuł:  Re: man tga 480 kupić czy nie?

Cytuj:
Ja sie już manów namiałem, i oczywiste jest to że musi byc przy wrzucaniu wstecznego charakterystyczny zgrzyt, ale nie dzwięk łamiącego się trybu jaki można usłyszeć w magnumkach czy premiumkach z latkami na karku -.-

Kolego Ego kup nowego mana i nabij okolo 800000 i pogadamy :] Mój brat jest mechanikiem w serwisie Man(remo), i najczęstsze powody wymian tarczy są przebiegi lub spalanie przez kierowców, dorubki innych mechaników którzy potem nie kalibrowali sprzęgła i się ścinało...
A no i bym zapomniał o sprzęgle wentylatora, tez musiałem robic je w mańku:/

Tamten manik ma bezpieczniki na przejściu na VIsco? bo jak ci pociągnie kasety przy ścince to lipka kolego. Ja mam teraz taki problem ze bede musiał chyba wymieniać kasety, 25000 zł poszloooo :/:/
MAN-y miałem dwa.I wystarczy.Miałem też inne marki .A teraz mam same DAF-y i raczej przy nich w najbliższym razie pozostanę.
A co do 800000 to jestem pewien,że przejechałem duuużo więcej.Bo i osiemnastkę mialem już jakiś czas temu.
A chodziło mi tylko o zabawną niespójność w zdaniu ,że przy 514000 km. trzeba było naprawiać sprzęgło, ponieważ zawsze przy 800000 się je naprawia.Tak w skrócie i mniej więcej.
P.s. "Dorubki" piszemy przez "ó", ponieważ wymienia się n.p. na "dorobić"

Autor:  YYAHOO [ 20 lip 2008, 13:40 ]
Tytuł:  Re: man tga 480 kupić czy nie?

wie ktoś czemu ten man tak zapala?

Autor:  MAN [ 20 lip 2008, 13:54 ]
Tytuł:  Re: man tga 480 kupić czy nie?

Tak wogle to 480 czasem jest na common railu a nie na pompie wtryskowej moze dlatego tak zapalać ale nie dam głowy że tak powinien palić

Autor:  YYAHOO [ 20 lip 2008, 15:30 ]
Tytuł:  Re: man tga 480 kupić czy nie?

no tak ten man ma wtrysk common rail. Czyli tak ma być? :)

Autor:  Maroo [ 20 lip 2008, 15:45 ]
Tytuł:  Re: man tga 480 kupić czy nie?

Jezeli chodzi o palenie mankow na zimnym silniku to moge tylko potwierdzic, ze nie odpalaja na dotyk szczegolnie nowe egzemplarze, kreci ok 4 sek. zanim zaskoczy. A pytanie kupic czy nie pozostawiam juz Tobie.

Autor:  YYAHOO [ 20 lip 2008, 16:43 ]
Tytuł:  Re: man tga 480 kupić czy nie?

czyli mam rozumieć, że nie warto?

Autor:  TgaAdams [ 20 lip 2008, 21:41 ]
Tytuł:  Re: man tga 480 kupić czy nie?

Mój palil bez dlugiego krecenia, dotyk i pali, był na cr 480

Autor:  YYAHOO [ 21 lip 2008, 14:49 ]
Tytuł:  Re: man tga 480 kupić czy nie?

to jak w końcu? :)

Autor:  spiwor [ 22 lip 2008, 7:56 ]
Tytuł:  Re: man tga 480 kupić czy nie?

Jeżdżę podobnym rocznikiem i przebiegiem, także ciężko pali, wystarczy pompką podpompować i pali praktycznie od ręki.
Kłopotów? Ostatnio całe mnóstwo, właśnie związanych z układem paliwowym.
Skrzynia biegów także nieładnie chodziła ale po wymianie oleju w skrzyni wróciło wszytko do normy(automat)

Autor:  YYAHOO [ 22 lip 2008, 17:14 ]
Tytuł:  Re: man tga 480 kupić czy nie?

no tak mi się wydawało, że to zapalanie to przez układ paliwowy. a co konkretnie było nie tak z tym paliwem?

Autor:  YYAHOO [ 08 paź 2008, 21:54 ]
Tytuł:  Re: [Man, TGA] Warto kupić pod względem mechaniki ?

mam pytanie co do szybkiego ścierania się jednego z przednich kół w manie TGA. Czy ktoś wie czym to jest spowodowane? Na logikę biorąc, to chodzi o zbierzność, ale czy tak jest?

Strona 1 z 2 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/