wagaciezka.com - Forum transportu drogowego
http://harnas.wagaciezka.com/

MORD Nowy Sącz
http://harnas.wagaciezka.com/viewtopic.php?t=17403
Strona 1 z 4

Autor:  Marix [ 02 lut 2008, 11:52 ]
Tytuł:  MORD Nowy Sącz

Cytuj:
MORD Nowy Sącz

Małopolski Ośrodek Ruchu Drogowego w Nowym Sączu

Foto galeria:
* Foto galeria

Kontakt:
Małopolski Ośrodek Ruchu Drogowego w Nowym Sączu
ul.29 Listopada 10
33-300 Nowy Sącz

sekretariat@mord.pl

tel. (Sekretariat) - (018) 449 08 80



Źródło: http://www.mord.pl/index.php?option=com ... e&Itemid=1
Witam, proszę Was o radę.

Jestem chory na punkcie prawa jazdy ;-) Mieszkam w Bielsku-Białej, kończę kurs prawa jazdy (B) w połowie lutego dostane papiery.
kurs robie właściwie maksymalnie jak najwcześniej sie dało, urodziny mam w połowie marca (18).

Wszystko to dlatego, że chce zdawać w oddalonym o 160 km Nowym Sączu ;-) bo:

a) mogę zapisać sie na egzamin wcześniej (tak aby egzamin był nawet w dniu 18tki) - w Bielsku-Białej zapisać sie na egzamin mogę dopiero jak skończę 18 lat !!

b) w Nowym Sączu czeka się na egzamin (łączony!!) niecały miesiąc, w Bielsku-Białej miesiąc na teorie + około 2 miesiące na praktyczny.

Rachunek jest prosty,

Wariant A - Nowy Sącz
Jadę sie zapisać w połowie lutego, egzamin mam w bliskiej okolicy 18tki, załóżmy że zdam, czekam do tygodnia na przesłanie dokumentów do mnie no i tydzień-dwa na wydanie prawa jazdy - w optymistycznej wersji prawko w ręce na początku kwietnia

Wariant B - Bielsko-Biała
Zapisuje sie na egzamin 14 marca, + miesiąc + 2 miesiące egzamin w połowie czerwca, wiec prawko w okolicach lipca.... a jak nie zdam?

Według Was skrajną głupota jest zdawać w mieście którego nie zdam?
Zamierzam wziąć 6 godzin jazd po nowym sączu (2x3)

Dodatkowym utrudnieniem jest to, że uczyłem sie na puncie II FL, a w Nowym Sączu są tylko corsy... miałem jednak okazje 2 godziny jeździć corsą, paskudne auto, ale też ma 4 koła i kierownice...

Czy według Was 6 godzin to nie za mało?
Pomijam już koszty dojazdów itd - zależy mi na prawku.

Tak jeszcze w kwestii formalnej, czy egzamin mogę mieć w dniu ukończenia 18tki (tj. 14 marca) czy nie? Czy musi być to np najwcześniej dzień po?

Z góry dzięki za pomoc, właściwie już zadecydowałem, ale chce znać Wasze zdanie:)

Autor:  speedxan [ 02 lut 2008, 16:31 ]
Tytuł:  Re: MORD Nowy Sącz

Witam Cię !
Zdawałem na Mord'zie w NS i owiem Ci że w NS najprędzej zdasz , znam ludzi co z katowic ,nowego targu zdają w NS i to ZDAJĄ.

Ostatnio zdawałem C (za 1 razem:D) i trochę widziałem nie zdanych na B.
Powiem CI tak:
-jeśli cenisz czas to wpadnij do NS,
-jak nie zaciągasz chodników i znasz zasady ruchu drogowego to polecam
-WAżNE: JEźDZIJ powolutku bez pośpiechu.
życzę powodzenia.


aha egzamin ustawią Ci w dzień Twojej 18 jak przyjedziesz do nich dosyć wcześniej z 2mc w tył i ustawisz sobie na datę urodzin

Autor:  Harry_man [ 02 lut 2008, 16:51 ]
Tytuł:  Re: MORD Nowy Sącz

Cytuj:
-jak nie zaciągasz chodników
Osobówką :?: :D

Autor:  Marix [ 02 lut 2008, 17:57 ]
Tytuł:  Re: MORD Nowy Sącz

Cytuj:
Witam Cię !



aha egzamin ustawią Ci w dzień Twojej 18 jak przyjedziesz do nich dosyć wcześniej z 2mc w tył i ustawisz sobie na datę urodzin
speedxan Wielkie wielkie dzięki za odpowiedź.

Słuchaj, mozesz mi przybliżyć? urodziny mam 14 marca, papiery dostane 13tego lutego, na termin sie czeka podobno ponizej miesiaca, wiec czemu mialbym sie zgłaszac 2 miechy wczesniej? miałem nadzieje ze przyjade w polowie lutego i ustawie sobie na 14 marca termin

a co do tych godzin, to ile polecasz wziąc dodatkowych po NS (nie znam w ogole miastA)??

i jeszcze jedno, jak okreslibys to miasto? Duzo jednokierunkowych? jakichś udziwnien? skomplikowanych skrzyzowan itd?

nie zaciągam krawęzników, jeżdże chyba nienajgorzej wiec mam olbrzymią nadzieje:)

Autor:  Usunięty użytkownik 4606 [ 05 lut 2008, 13:41 ]
Tytuł:  Re: MORD Nowy Sącz

No jedno kierunkowych troszeczkę jest mieszkam w Krynicy i mam 35km do sącza wiec czesto bywam :) miasto jest duże przeważają skrzyżowania z sygnalizacją świetlną z najciekawszych skrzyżowań to masz rondo obok McDonalda i tanksztelki Shell. Ludzie są uprzejmi i podchodzą ze stoickim spokojem do aut oznaczonych literka L
ale po części nie zgodzę sie z kolegą który tak zachwala :!: to nie jest miasto idealne zależy jaki trafi ci się egzaminator :evil: kumpel miał taka sytuacje że zza auta które stało na chodniku tuż przed przejściem wyskoczyła mu jakas babka miał dwie opcje albo ją rozjechać albo zahamować z piskami wybrał drugi wariant egzaminator stwierdził że stożył zagrożenie dla ruchu i ulubione słowa Przykro mi nie zdał pan :twisted:

Autor:  Marix [ 05 lut 2008, 16:29 ]
Tytuł:  Re: MORD Nowy Sącz

komandor nie spodziewam sie cudów, wszędzie trzeba liczyć na szczęście.:)

oby takich zdarzeń losowych nie było na egzaminie.

mam pytanie ktoś mówił tu o tej wolnej jeździe. W bielsku np można oblać za zbyt wolną jazde (musi byc dynamiczna), a w nowym sączu jest odwrotnie?

czy miasto jest duże? mówisz ze duze, ale względem czego, Krynicy?:)

Autor:  Igor [ 06 lut 2008, 20:32 ]
Tytuł:  Re: MORD Nowy Sącz

Nowy Sącz jest wielkości Tarnowa, więc dosyć spore miasto.

Siostra kolegi uczyła się jeździć po Tarnowie, ale zdawała w Sączu, i zdała bez problemów (bez wykupywania jazdy po Sączu).

Ja sam też zamierzam tam zdawać, dużo 'lepsze' miasto niż Tarnów, wiele jednokierunkowych, więc nie jest źle.

Autor:  Marix [ 09 lut 2008, 13:53 ]
Tytuł:  Re: MORD Nowy Sącz

Dzwonilem dzisiaj do MORDU i sie dowiedzialem, ze:

a) egzamin moge zdawac najwczesniej dzien po ukoczeniu 18tki
b) potrzeba jeden dokument (dowod/paszport) + inny dokument z miejscem zamieszkania
c) aktualnie zapisują na 3-4 marca
d) nie zapisują do przodu, jak mnie interesuje termin x to zanim tam pojade musze dzwonic czy zapisują juz na ten termin.

no wiec pojade gdzies za tydzien do NS sie zapisac i umowic w jakiejś szkole jazdy przed egzaminem.

Znacie dobrą szkołe jazdy w Nowym Sączu?
interesuje mnie 2x3 h corsą (no bo w mordzie tylko corsy, ja jezdzilem puntem i musze sie do corsy przyzwyczaić).

Autor:  driver18 [ 12 lut 2008, 16:53 ]
Tytuł:  Re: MORD Nowy Sącz

Nowy Sącz, wcale takim łatwym miastem do zdawania prawa jazdy nie jest. Jak ktoś zdaje kat B. to jeszcze może być, kilka uliczek takich że się jedzie jednokierunkową i nagle zaraz jesteśmy na dwukierunkowej, często są źle zaparkowane samochody i nie widać tych znaków, zasłaniają je samochody dostawcze. Jak już zdawałem C i C+E to miasto niestety ale nieprzygotowane do ruchu dużych pojazdów, sam wyjazd z ośrodka jest wąski, dodatkowo wyjazd utrudniają wyjeżdżające samochody osobowe także zdający prawo jazdy, którzy wam nijak nie ustąpią i trzeba uważać aby się nie wpychać, może potem braknąć miejsca i koło na krawężniku.

Autor:  Marix [ 12 lut 2008, 17:07 ]
Tytuł:  Re: MORD Nowy Sącz

driver nie straszzzzz i trzymaj kciuki bo jak zdam to ide we wrześniu na C ;-)

dzisiaj miałem wewnętrzny praktyczyny, skonczylem kurs. Generalnie instruktor mowi ze nie ma sie do czego przyczepic tylko trzeba uwazac na detale (nie podjeżdżać (nie wychylać sie przed stopem) bo egzaminator moze pomyslec ze chcesz wymusić itd)

Tak jak mówie troche miasto poznam i jakoś sie nie boje, trza zdać i nie ma innej opcji ;)

w poniedziałek najprawdopodobniej jade sie zapisać

ponawiam prośbe, ludzie znacie jakąkolwiek opinie na temat jakiejś szkoły jazdy w NS, gdzie wezme te dodatkowe? bo nie chce brać losowo...

Autor:  driver18 [ 12 lut 2008, 19:33 ]
Tytuł:  Re: MORD Nowy Sącz

Cytuj:
ponawiam prośbe, ludzie znacie jakąkolwiek opinie na temat jakiejś szkoły jazdy w NS, gdzie wezme te dodatkowe? bo nie chce brać losowo...
Tych szkół to tam jest bez liku, trudno coś powiedzieć, trzeba by pogadać z miejscowymi z Sącza. Najpierw sprawdź w ogóle, czy nie trzeba czekać na te dodatkowe godz. zbyt długo. Robiłem prawo jazdy kat C w tej firmie zdałem za pierwszym zobacz może akuratATUT NS :wink:

Autor:  Marix [ 19 mar 2008, 23:39 ]
Tytuł:  Re: MORD Nowy Sącz

driver dzieki za wskazówki. Przetrzepiwałem neta nie raz i doszedłem do wniosku że w NS jest kiepska konkurencja, w ogóle znalazłem góra 5 szkół z czego wiekszośc ma strony niezachęcajace. Mówisz że jest dużo szkół? zobacz sobie w Bielsku, szkół jest ze 40

Już dostałem od Harry-man namiar na jedną osobę, więc jest nieźle.
Jakby jeszcze był ktoś w temacie to też prosze o propozycje.

driver jak polecasz atut, to wchodzi on w gre:)

Tak tylko pochwale sie że zdałem w poniedziałek w Ns za pierwszym razem ;-)

Dzięki wszystkim, jazdy brałem w atucie (6 godzin):)

Teraz dłuuugie czekanie na wydanie prawka;/
no i otwarta droga do C :)

Autor:  mcCormic [ 30 kwie 2008, 21:24 ]
Tytuł:  Re: MORD Nowy Sącz

cześć!!!
Bedę w Sączu zdawał prawo jazdy kat.C, więc proszę o kilka wskazówek i rad, które będą mi przydatne. Za pomoc z góry dziękuje!!!

Autor:  Usunięty użytkownik 4606 [ 10 maja 2008, 16:09 ]
Tytuł:  Re: MORD Nowy Sącz

miej oczy do okola glowy szczególnie uważaj na pieszych którzy jak widza że jedzie L-ka to wchodzą od razu na pasy :evil: dobrze patrz na oznakowania bo często bez tego ani rusz :D ja zdaje 16. rano :>

Autor:  driver18 [ 15 maja 2008, 10:08 ]
Tytuł:  Re: MORD Nowy Sącz

Pierwsza rada to Sącza nie jest przystosowany do ruchu takich pojazdów ma wiele wąskich uliczek itp. Kilka zakazów iż niewolno jechać w prawo prosto i wtedy tylko w lewo, najgorszy problem to jednak chyba źle zaparkowane pojazdy zasłaniające znaki o przejściu dla pieszych za których jak już wcześniej wspomniano wychodzą piesi, pasy nieraz nie widać na drodze i sygnalizacja też jakoś tam dziwnie jak mocno świeci słońce to nie widać jaki mamy kolor sygnalizatora wtedy patrz na pieszych, z placyku jak wyjeżdżasz uważaj na zdających na kat B, oni na pewno ci nie ustąpią bo myślą ze jak to zrobią to egzamin niezdany. :wink:

Autor:  Dirk [ 21 maja 2008, 18:05 ]
Tytuł:  Re: MORD Nowy Sącz

Witam wszystkich, mieszkam w Nowym Sączu (niedaleko MORDu) i powiem wam, że egzaminatorzy z MORDu dużo L-ek biorą na obwodnice która jest oddalono o ok 3 km od siedziby MORD i tam zdający się głównie wykładają bo wymuszają pierwszeństwo gdy wjeżdżają na obwodnice... (droga do obwodnicy jest po jednym skręcie w prawo cały czas prosta). A jeśli was zabiorą na drogę z przejazdem kolejowym (ok 400m od MORDu) i gdy będziecie mieć takie szczęście że akurat będzie jechał pociąg to parę minut egzaminu wam przeminie na staniu w miejscu. Moi przedmówcy mają racje, w mieście są wąskie ulice... ale nie zgodze sięże jest dużo jednokierunkowych. Jednokierunkowe są ale bliżej rynku a tam już egzaminatorzy nie biorąL-ek z tego co wiem (no moze 1 na 100) :P
Pozdrawiam wszystkich i życzę powodzenia :)

Autor:  damles [ 02 cze 2008, 13:19 ]
Tytuł:  Re: MORD Nowy Sącz

Witam sąsiada >>> DIRK
Ja również mieszkam w Nowym Sączu, egzamin na A i B robiłem w sierpniu 2006 roku - wszystko obeszło się na jednorazowej wizycie.

Jeśli chodzi o wąskie uliczki faktycznie jest kilka takich miejsc, ale bez przesady :)
Jednokierunkowych powstawiali troszkę, ale było to wymuszone samochodami które gdzieś muszą być zaparkowane. Np okolice ZUS (ulica Sienkiewicza).

A z tym czy tutaj łatwo czy niełatwo jest zdać... hym, no cieżko powiedzieć.
Dwóch moich znajomych próbowało sił w Sączu ze względu na długi okres oczekiwań w KRK, to niestety obaj polegli - jeden kat. B drugi kat. A.

Autor:  Marix [ 02 cze 2008, 15:56 ]
Tytuł:  Re: MORD Nowy Sącz

Potiwerdzam ja też byłem egzaminacyjną elką na obwodnicy.

Co do jednokierunkowych to uważam że jest ich dużo, w porównaniu np z Bielskiem

Autor:  Marix [ 10 lis 2008, 23:26 ]
Tytuł:  Re: MORD Nowy Sącz

Z Małopolskim Ośrodkiem Ruchu Drogowego wiąże mnie ciekawa historia (B), gdyż w okresie wczesnej wiosny roku 2008 w Bielsku-Białej (moim mieście) działy się cuda, na egzamin czekało się bite 3 miesiace (łącznie z teorią), a aby sie zapisać trzeba było miec ukończone 18 lat. W mojej sytuacji czekałbym łącznie 4 miesiace, bo skonczylem jazdy w lutym.
Jak przystało na osobe na tym forum musiałem coś wykombinować i wykombinowalem.
Rozejrzałem sie za okolicznymi WORDAMi i moją uwage zwrócil własnie w Nowym Sączu.

W Nowym Sączu egzaminy były łączone, a na termin czekało sie 2 tygodnie, można było sie zapisac przed 18tką

Kiedy koledzy i znajomi stukali się po głowie (160 km od Bielska), ja wypytywałem instruktorów o sens tego, obmyślałem środki transportu, szukałem jazd w Nowym Sączu (żeby poznać miasto) iiii.....

i udało sie ;-) 14.03 miałem 18tke, a 17tego miałem zdany egzamin

Byłem w Nowym Sączu cztery razy, najpierw się zapisać, potem raz na jazdy (3h), potem drugi raz na jazdy (3h), potem na egzamin.

Satysfakcja - bezcenna, miny znajomych, którzy pomimo że byli dwa miesiace starsi nie mieli na horyzoncie nawet jeszcze terminu egzaminu - bezcenne.
Musiałem tylko słuchac uwag, że pewnie było tam łatwiej znać... No ale cóż.

Odnośnie samego WORDu (MORD) to mile wspominam.
Ośrodek widac, że jest zbudowany z myślą o kursantach, o ich wygodzie i potrzebach. Sam plac jest bardzo fajnie zaprojektowany, pomimo, ze na małej powierzchni, to jest zaprojektowany z głową. Uwage budzi zieleń, która wplata się w plac.

Samo miasto jest średnio trudne do zdawania.
Wielu z Was pewnie zaskoczy ilośc dróg jednokierunkowych, co dla mnie było dużym szokiem. Mieszkam w mieście większym, a łącznie tylu jednokierunkowych w centrum nie ma.

Z reguły znaczną częśc egzaminu stanowi przejazd obwodnicą miasta, dwujezdniową czteropasową. Tak więc jest czas na uspokojenie się, poza tym władowanie kursanta w newralgiczne punkty miasta to skazanie sie na długie stanie w korkach, gdyż droga wylotowa z miasta to istny horror.

Z punktu widzenia egzaminów na kategorie ciężkie niech inni sie wypowiedzą ;-)

Autor:  kastyk [ 11 lis 2008, 0:36 ]
Tytuł:  [OT] Re: MORD Nowy Sącz

Co jak co, ale tytuł wątku - pierwyj sort ;)

Strona 1 z 4 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/