Jelcz z MM

Przedstawiam Wam mój pierwszy model jaki skleiłem z kartonu.Oczywiście jest to Jelcz serii 400 z Małego Modelarza.Klejony był na przełomie 2006/2007 roku więc dużo części które miałem dokleić zgubiło się.Model stał na półce więc jest zakurzony i każde dotknięcie równa się z uszkodzeniem . Mimo ,że nie jest zbyt okazały ze względu na moje (wtedy) umiejętności modelarskie i tak jestem z niego dumny bo to MÓJ PIERWSZY model i w dodatku JELCZ .Naczepa niestety została uszkodzona na tyle ,że nie nadawała się do niczego,więc ją wyrzuciłem

Witam
Jak na pierwszy model co całkiem całkiem ale to niedokładne pomalowanie troszkę zniechęca bo tu niedokładnie pomalowane albo wyjechanie. Ale poza tym nieźle

Jak na pierwszy raz to całkim nieźle...tak jak kolega wspomniał że są przeciągnięcia niedociągnięcia, ale ogólnie fajny Jelcz...pozdro

Jak już koledzy wspominali "powtórzę"model wyszedł świetnie jak na pierwszy raz.Na pewno oduczyłeś się kleić plekse superglue...

Cytuj:

Jak już koledzy wspominali "powtórzę"model wyszedł świetnie jak na pierwszy raz.Na pewno oduczyłeś się kleić plekse superglue...

Wiem do czego pijesz ale ja plekse ubrudziłem farbą,chcialem usunąć ją rozpuszczalnikiem co daje własnie taki efekt..

DawidFifi na necie znalazłem takiego samego JELCZA z naczepą do wydrukowania , mam go zamiar wydrukować i mam do Ciebie pytanie z jakiego papieru Twój model jest wykonany bo ja mam zamiar go wydrukować na kartkach z bloku technicznego.