Winieta - liczba osi

Witam, omyłkowo kupiłem winietę do 3 osi, a powinienem mieć powyżej 3 ponieważ jeżdżę solo + przyczepa dwuosiówka. Łącznie 5 osi. Czy można dokupić jakieś uzupełnienie do tej winiety aby wszystko było ok?

A gdzie kupiłeś taką winietę i na jak długo? Kolega miał podobny problem- zakupił winietę roczną na poczcie na mniejszą liczbę osi, nikt nie zwróciłby na to uwagi, gdyby nie spostrzegawczość kasjerki na bramkach autostradowych (musiał zapłacić za przejazd, ze względu na złą winietę).
Sytuację rozwiązał wysyłając pismo do poczty polskiej z wyjaśnieniem sytuacji, winietę wymieniono jednak zastosowano amortyzację.

[Bajzel]

Cytuj:

Czy można dokupić jakieś uzupełnienie do tej winiety aby wszystko było ok?

Tak. Powiesz na stacji, że potrzebujesz dodatek-zdrapkę dla idiotów, którzy jak kupują to nie sprawdzają co kupili i ci pani mazakiem dorysuje 2 osie ekstra na winiecie...

Można to jakoś wycofać. Znajomy tak robił jak sprzedawał samochód z winietą roczną, która ważna była jeszcze 8 miesięcy, zwracali mu jakiś tam procent wartości. Wiem, że potrzebne były potwierdzenie zakupu, faktura.

A ja mam takie pytanie- może głupie, ale zapytam. Ostatnio spotkałem się z takim gościem co ma swój ciągnik+wywrotka i powiedział mi, że na rocznej winiecie można jeździć w soboty i w niedzielę i dotyczy to wszystkich ciężarówek bez względu na to co przewożą. Tłumaczył to tym, że przewoźnicy zaczęli się oburzać, ponieważ płacili za roczne winiety, czyli wszystkie dni w roku a musięli stać przez weekend co daję sporo dni straconych w ciągu całego roku. Oczywiścię chodzi tu tylko o weekendy a nie o zakazy np w upalne dni, albo święta. Czy to co mi powiedział to prawda?

Cytuj:

A ja mam takie pytanie- może głupie, ale zapytam. Ostatnio spotkałem się z takim gościem co ma swój ciągnik+wywrotka i powiedział mi, że na rocznej winiecie można jeździć w soboty i w niedzielę i dotyczy to wszystkich ciężarówek bez względu na to co przewożą. Tłumaczył to tym, że przewoźnicy zaczęli się oburzać, ponieważ płacili za roczne winiety, czyli wszystkie dni w roku a musięli stać przez weekend co daję sporo dni straconych w ciągu całego roku. Oczywiścię chodzi tu tylko o weekendy a nie o zakazy np w upalne dni, albo święta. Czy to co mi powiedział to prawda?

TO SZCZERA PRAWDA. Wystarczy tylko wtedy jak kierowca założy plastikowe zęby Draculi i rozbierze się od pasa w górę i zaśpiewa międzynarodówkę od tyłu...

pamiętaj tylko, ze w upalne dni kierowca ma obowiązek przed zjazdem na bazę wypić 5 litrów wody destylowanej...

Cytuj:

na rocznej winiecie można jeździć w soboty i w niedzielę i dotyczy to wszystkich ciężarówek bez względu na to co przewożą. Tłumaczył to tym, że przewoźnicy zaczęli się oburzać, ponieważ płacili za roczne winiety, czyli wszystkie dni w roku a musięli stać przez weekend co daję sporo dni straconych w ciągu całego roku. Oczywiścię chodzi tu tylko o weekendy a nie o zakazy np w upalne dni, albo święta. Czy to co mi powiedział to prawda?

Nieprawda, odpowiedź na Twoje pytanie znajdziesz w Rozporządzeniu Ministra Transportu (Dz. U. z 2007, Nr 147, poz. 1040).
treść: http://static1.money.pl/d/akty_prawne/p ... 471040.pdf
czyli, jeździć mogą auta wyłączone z zakazu (np. przewożące żywność) oraz te, które powracają do domu z zagranicy ale warunkiem jest posiadanie rocznej winiety.

Cytuj:

Cytuj:

A ja mam takie pytanie- może głupie, ale zapytam. Ostatnio spotkałem się z takim gościem co ma swój ciągnik+wywrotka i powiedział mi, że na rocznej winiecie można jeździć w soboty i w niedzielę i dotyczy to wszystkich ciężarówek bez względu na to co przewożą. Tłumaczył to tym, że przewoźnicy zaczęli się oburzać, ponieważ płacili za roczne winiety, czyli wszystkie dni w roku a musięli stać przez weekend co daję sporo dni straconych w ciągu całego roku. Oczywiścię chodzi tu tylko o weekendy a nie o zakazy np w upalne dni, albo święta. Czy to co mi powiedział to prawda?

TO SZCZERA PRAWDA. Wystarczy tylko wtedy jak kierowca założy plastikowe zęby Draculi i rozbierze się od pasa w górę i zaśpiewa międzynarodówkę od tyłu...

pamiętaj tylko, ze w upalne dni kierowca ma obowiązek przed zjazdem na bazę wypić 5 litrów wody destylowanej...

czytam te twoje bezsensowne komentarze od jakiegoś czasu i aż mi się nie dobrze robi, po co piszesz takie głupoty? Nie pomagasz jak ktoś czegoś nie wie, tylko piszesz te bzdury.

Cytuj:

czytam te twoje bezsensowne komentarze od jakiegoś czasu i aż mi się nie dobrze robi, po co piszesz takie głupoty? Nie pomagasz jak ktoś czegoś nie wie, tylko piszesz te bzdury.

Masz przynajmniej trzy wyjścia:

1) zwymiotować
2) kliknąć ikonkę "raportuj ten post" <= click!
3) olać

Nie pomagam. Kawał ze mnie chama i mendy. Tak mnie rodzice wychowali.
Na dobrą sprawę mógłbym być "człowiekiem".
Mógłbym mu nawet odpisać...

Ty tak byś zrobił, bo tez jesteś debilem. Nie obraź się. To było pisane pod kątem jednostki chorobowej (patrz: debilizm), nie złośliwości.
Takie pytania może zadawać co najwyżej 12-letni miłośnik Tirów, nie kierowca.
Pytanie więc uznałem za śmieszne i niepotrzebne (nie na miejscu).

Biorąc problem na warsztat: szef mi daje np 150zł na winietę tygodniową. Ja kupuję złą....O czym to świadczy? O debilizmie...
Byłem na tyle ślepy, ze nie sprawdziłem jaką winietę kupiłem... NAPAD!

Nicek90, Szefie.... Zwalczaj trzeźwo myślących realistów, takich jak ja...
PS Szefie... NIE z przymiotnikami piszemy łącznie.... reedukuj się...

Cytuj:

Cytuj:

czytam te twoje bezsensowne komentarze od jakiegoś czasu i aż mi się nie dobrze robi, po co piszesz takie głupoty? Nie pomagasz jak ktoś czegoś nie wie, tylko piszesz te bzdury.

Masz przynajmniej trzy wyjścia:

1) zwymiotować
2) kliknąć ikonkę "raportuj ten post" <= click!
3) olać

Nie pomagam. Kawał ze mnie chama i mendy. Tak mnie rodzice wychowali.
Na dobrą sprawę mógłbym być "człowiekiem".
Mógłbym mu nawet odpisać...

Ty tak byś zrobił, bo tez jesteś debilem. Nie obraź się. To było pisane pod kątem jednostki chorobowej (patrz: debilizm), nie złośliwości.
Takie pytania może zadawać co najwyżej 12-letni miłośnik Tirów, nie kierowca.
Pytanie więc uznałem za śmieszne i niepotrzebne (nie na miejscu).

Biorąc problem na warsztat: szef mi daje np 150zł na winietę tygodniową. Ja kupuję złą....O czym to świadczy? O debilizmie...
Byłem na tyle ślepy, ze nie sprawdziłem jaką winietę kupiłem... NAPAD!

Nicek90, Szefie.... Zwalczaj trzeźwo myślących realistów, takich jak ja...
PS Szefie... NIE z przymiotnikami piszemy łącznie.... reedukuj się...

zgadzam się z Tobą

Ja również jestem tego zdania, że pytania były banalne, tylko jak nie pomagasz to czemu nie stosujesz się do pkt.3 który mi przytoczyłeś a mianowicie olać, takimi tekstami robi się OT. tyle z mojej strony. pozdrawiam

Kolego krcr, myślę że to forum jest stworzone po to żeby sobie pomagać, a nie robić złośliwości. Ale ty widocznie już wszystkie rozumy pozjadałeś i jesteś najmądrzejszy więc możesz się mądrzyć i naśmiewać. Zobaczymy jak ty kiedyś będziesz w biedzie prosił o pomoc albo radę. Mam nadzieję że wtedy też ktoś Ci wypnie tyłek do pocałowania Mądralo. Narazie

Cytuj:

Kolego krcr, myślę że to forum jest stworzone po to żeby sobie pomagać, a nie robić złośliwości. Ale ty widocznie już wszystkie rozumy pozjadałeś i jesteś najmądrzejszy więc możesz się mądrzyć i naśmiewać. Zobaczymy jak ty kiedyś będziesz w biedzie prosił o pomoc albo radę. Mam nadzieję że wtedy też ktoś Ci wypnie tyłek do pocałowania Mądralo. Narazie

Misiu...ja 3 razy sprawdzam czy dobrą winietę kupiłem (a jeżdżę na dobówkach i tygodniówkach max). to ze jesteś upośledzony, to już Twoja wina...

Ja nie mówiłem tylko o winietach. Kiedyś możesz potrzebować pomocy w innej dziedzinie, w której nie jesteś takim "specem". Każdemu w życiu zdarzają się pomyłki, ale ty tego nie zrozumiesz dopóki sam się nie przejedziesz i ktoś cie nie oleje.
Widzę że jesteś mocny w gębie zza ekranu monitora. Jak chcesz możemy się spotkać na żywo, zobaczymy czy wtedy też będziesz wyzywał, a jak nie to idź sobie na czat na interie wyzywaj ludzi

I znów ta sama śpiewka.. Może zaczniemy organizować ustawki?

Cytuj:

Może zaczniemy organizować ustawki?

Zapraszamy na MasterTruck i inne, podobne.

Cytuj:

Widzę że jesteś mocny w gębie zza ekranu monitora. Jak chcesz możemy się spotkać na żywo, zobaczymy czy wtedy też będziesz wyzywał, a jak nie to idź sobie na czat na interie wyzywaj ludzi

Misiu, zamiast się napinać byś przyjął pokutę i od tej pory uwazal na to, co kupujesz...

Daj maila do szefa, to napiszę kogo zatrudnił...
Nie napiszę tu tego bo pewne osoby spod znaku dekla i wody sodowej częstuje warnami za to

Kolego, nie napinam się, po prostu zaproponowałem Ci spotkanie. Skoro na forum jesteś taki mądry i myślisz że możesz ludzi obrażać...Założę się że masz za mało w majtkach żeby się na żywo spotkać, ale co tam. Pokutę przyjąłem ale tobie nic do tego, spowiednikiem moim nie jesteś.

Weście już skończcie tą denną rozmowę, kupiłeś złą to sobie kup drugą dobrą i skończ z krcr pisać bo to sensu nie ma,krcr ma rację i taka jest prawda jaką on piszę, nie chce mi się przytaczać,przeżywasz jak małpa okres :evil:Proponuję moderatorom zamknąć ten temat bo jak widać wątpliwości autora tematu zostały rozwiane a teraz to się zaczyna robić w tym temacie nabijanie niepotrzebnych postów, i kłócenie się niepotrzebnie