Wady i zalety pojazdów Scania

Chyba każdy chciałby lepiej poznać ''szwedkę''?...Wpisujcie tutaj odpowiednie dla tego działu komentarze...

wady???? Moim zdaniem to ideał wśrod cieżarowek! Tak samo jak volvo! Swedish Perfection!!!

Cytuj:

wady???? Moim zdaniem to ideał wśrod cieżarowek

Mylisz się nie ma idealnych ciężarówek.
Wady Scanii :
-rama koroduje po 2/3 latach
-mało schowków w kabinie Highline
Zalety:
-Niskie spalanie
-mała awaryjność

Ja znalazłem. W czwórce:
-Brak podstawki pod nogi dla pasażera
-Z pokrywy od bezpieczników można było zrobić stoliczek
-Brak podłokietników (chociaż może w bogatszych wersjach są)
-Szybę można odtworzyć kolanem co jest denerwujące na wybojach, bo uderzasz przypadkiem i się otwiera
-Zewnętrzne podłokietniki powinny być niżej żeby nie było czuć zimna od szyby na łokciu, albo jakiś plasticzek oddzielający
-Wersje 2-poduszkowe to jedna wielka trzęsiawka, oberwanie głowy i żołądka
-Często psuje się linka od włączania ogrzewania (nie postojowego)
-W CP19 trzeba ścielić łóżko klękając na fotelu pasażera przez co pękają pasy pod fotelem i się robi taki efekt sedesu
-Za cholerę nie wiem czemu ta osłona słoneczna wewnętrzna jest uchylana od strony kierowcy inaczej niż od pasażera (kierowca ma lepiej)
Więcej grzechów nie pamiętam, te wady dotyczą kabiny CP19
A zalety to i tak znacie

Cytuj:

-Szybę można odtworzyć kolanem co jest denerwujące na wybojach, bo uderzasz przypadkiem i się otwiera

W sumie to jechałem Scania seri 4 raz jako pasażer.Jestem wysoki i mam długie nogi i jeszcze mialem zepsuty fotel przez co nie mogłem go ustawić i co chwila otwierałem okno.
A prowadząc serię 4 to wymaga przyzwyczajenie bliskość pedała hamulca i gazu.Zdarzało mi się że chcąc wcisnąć hamulec lekko doscikałem gaz Mówię to wymaga przywyknięcia

Denis, co byś powiedział na temat górnej leżanki w wersji Highline? Miałem okazji oglądać na żywo oraz na zdjęciach i jestem zawiedziony.

Cytuj:

Denis, co byś powiedział na temat górnej leżanki w wersji Highline? Miałem okazji oglądać na żywo oraz na zdjęciach i jestem zawiedziony.

Powiem tak nie spałem jeszcze na niej, ale "na oko" jest taka sama jak FH Xl ( miałem okazje przetestować) czyli nie zbyt komfortowa Ale jak się nie jeździ w podwójnej obsadzie to górna leżanka nie jest, aż tak bardzo ważną rzeczą.

Cytuj:

Za cholerę nie wiem czemu ta osłona słoneczna wewnętrzna jest uchylana od strony kierowcy inaczej niż od pasażera (kierowca ma lepiej)

Jest to tak zrobione, aby pomiedzy oslonami przy pewnym kacie padania promieni slonecznych nie swiecilo kierowcy po oczach). Dlatego jedna jest blizej, a druga dalej (wsiadz do samochodu, otworz te oslony i zastanow sie troche ... )

Cytuj:

-Brak podłokietników (chociaż może w bogatszych wersjach są)

Te podlokietniki mozna barszo szybko domontowac (jak chcesz to nawet z obydwu stron). Nie pamietam jak tam w 4, ale w R-ce tak jest. Nawet otwor juz jest wykonany pod obszyciem.

Korozja ramy ponoc ma juz nie wystepowac - no i w nowszych samochodach jakos tego nie widac.

Moim zdaniem powinni cos zrobic z nadkolami i innymi plastikami w obrebie bo strasznie obciachowe jest to jak nieraz w nowym samochodzie, na wolnych obrotach wszystko to stasznie halasuje i drga.

Po małej przejażdżce R420 Highline z przebiegiem 60 tyś. km (PL-F-B-PL) mogę co nieco się wypowiedzieć. Komfort jazdy rewelacyjny, wygodnie, cicho. Skrzynia Opticruise również dobrze się sprawuje. Plusem jest nożne sprzęgło, przydatne zwłaszcza w zimę. Kokpit również ładny i ergonomiczny. Pomimo tylko (jak ta te czasy ) 420 koni motor bardzo dynamiczny i na wzniesieniach również daje radę, ale ingerując w automat. Spalanie komputer pokazywał 30-31 l., w obie strony 24-25 ton. Natomiast kabina to katastrofa. Mam tutaj na myśli zagospodarowanie jej. Pod łóżkiem jest lodówka, więc zostaje boczny pseudo schowek i pseudo półka nad szybą, w której co najwyżej można nasypać ziemi i posadzić kwiatki. Tym bardziej, że przestrzeni w kabinie nie brakuje, po wejściu sprawia ona wrażenie dużej. Niestety nie popisali się pod tym względem. Konkurencja, nawet mniejszymi kabinami bije Scanię.

[ Dodano: Pon, 10.12.2007, 19:34 ]
Zapomniałem dodać świetnego retardera.

Ja jeżdże Scania serii 4 i jest bardzo dobra. Jeden mały jej minus że ta rama koroduje po 2-3 latach. Ale ten Ciągnik ma bardzo dobre włśćiwości jezdne.

Jedzny słowem Szewck "MAJSTERSZTYK"


Pozdrawiam.

Porazka w serii 4 to wyro u gory. Latem w upaly to mozna sie upiec, bo sie buda nagrzewa, zima z kolei nie wiadomo jak ustawic piec, bo na dole zimno, a u gory gorac nie do zniesienia. Fakt faktem wygodne i duze.

panowie fakt faktem
ciasne kabiny, 60 cm dolna lezanka, prowadzac samego konia przez pareset km. morzna odbic nerki,otwieranie szyby kolanem,no i odma
to by by bylo na tyle czas na plusy
niezawdny sprzet nawet w zaje sraszne mrozy na rosji,rura wydechowa po srodku ramy(spoliny ogrzewaja baki w czasie mrozu),ekonomiczny i dynamiczny silnik 420 kucy dobrze sie sprawuje sie na gorkach,wzorowe prowadzenie ciagnika,wygodnine gorne luzko,najlepsze ustawienie kierwnicy (w magnumach czuje sie jak w starze)

mnie w scani przeszkadza kierownica wedlug mnie za blisko fotela nie wiem jak w rce ale w 4 strasznie mnie to przeszkadzalo moim zdaniem w dafie jest wiecej miejsca na fotelu kierowcy

Osobiście nie miałem okazji pojeździć Skakanką, wiem że jest ekonomiczna i trochę przereklamowana, kierowcy bardzo sobie cenią tą markę ale lepiej wspominają starsze modele. Fajnie wygląda i jest podatna na tuning , włoski stylista się spisał.

Ja bym do tego dodał jeszcze cienkie i duże koło kierownicy w serii 4.Ale niewątpliwą zaletą Scanii jest silnik w górach-naprawdę ciężko jest go przegrzać(trzeba mieć spore ''umiejętności''... A z tym porównaniem Glob XL do Highline to moim zdaniem lekka przesada.Nie to żebym bronił VOLVO,ale ta kabina powstała w 1996r a Highline w 2004r i nie wykazuje ''strasznej nowoczesności'' wzgledem ''leciwej'' kabiny VOLVO...Topline serii R to klasa nie będę zaprzeczał,ale Highline wg mnie jest 100razy gorsza od Globa XL...

No to ja coś powiem o Scanii jazda jest bardzo dobrze ale niektóre elementy szybko sie zużywają elementy elektryczne jazda superowa kabina topline nie na polskie drogi bo za bardzo gibie i zawieszanie szybko pada i ciasno jest mało schowków

Cytuj:

rura wydechowa po srodku ramy(spoliny ogrzewaja baki w czasie mrozu)

Jest jeszcze jeden, duży plus takiego rozwiązania. Podczas kontroli ITD, mało który krokodylek rzuca się z motyką na słońce i włazi pod spód badać spaliny
Co prawda, żaden nie doszedł chyba jeszcze jak wejść "pod ramę" bez nadmiernego wysiłku. Dotychczas klękali,kucali, wczołgiwali się.... Ogólnie mały odsetek porywa się na badanie spalin

Jak mamy system HPI to i tak są gorace...

Do wad Scanii "4" możemy zaliczyć to iż: gdy auto posiada centralny zamek i ADRy, po przełączeniu "hebla" w pozycję "0", samochód automatycznie się "zatrzaskuje".

Polecam więc nosić kluczyki zawsze przy sobie.

wady jakie zauwazyłem to:
- szybka korozja ramy,
- samochody używane w gorszych warunkach maja problemy z tylnym zawieszeniem (pękają mosty i łapy od amortyzatorów)
- bardzo mnie denerwuje to górne łużko nad fotelami to jest po prostu nieporozumienie.
- bardzo długi i niewygodny lewarek
- często urywa się zewnętrzna klamka kierowcy? A dlaczego to nie wiem!
- fotele w seri 4 nie sa zbyt wygodne:(
- w seri 3 szybka korozja kabiny oraz ten lewarek... który po podniesieniu kabiny zostaje na silniku.
- brak żaluzji:( a nawet nie wspominam o elektrycznym ich sterowaniu.


zalety?
- hmm zaletą to napewno jest to że samochód nzaywa się SCANIA! marka wyrabiała się przez lata... jednak teraz już tak kolorowo nie jest;)
- super deska rozdzielcza z seri "R"
- ładna stylizacja kabiny, zderzaka i atrapy - seria "R"
- no napewno dobre silniki.

To chyba tyle.
Jak coś sobie przypomnę to dopiszę.
Pozdrawiam

dodane:

Cytuj:

Do wad Scanii "4" możemy zaliczyć to iż: gdy auto posiada centralny zamek i ADRy, po przełączeniu "hebla" w pozycję "0", samochód automatycznie się "zatrzaskuje".

Polecam więc nosić kluczyki zawsze przy sobie.

Racja! Widziałem raz jak koleśiowi w wadowicach zatrzasneła sie:)
Próbował wchodzić przez szyberdach, ale nie udało sie mu go otworzyć.
Patrzę a za chwilę przychodzi jakiś koleś z wkrętakiem i młotkiem... (resztę już znacie;))