Karalnosc

Witam,4 lata temu bylem karany , czy moge podjac prace jako kierowca kat C+E ??
Prosze o jakies informacje

To zależy co zrobiłeś. Jeśli kropnąłeś kogoś, jeśli zaciągnąłeś jakąś dziewczynę w krzaki, to nie ma to znaczenia. Jeśli natomiast byłeś karany za jakieś wykroczenie czy przestępstwo drogowe, lub za fałszowanie dokumentów to już nie możesz jeździć. Nie pamiętam dokładnie które wykroczenia pozwalają na jazdę, a które nie.

Sprawa wyglada tak ze podwiozlem 2 gosci i oni ukradli telefon a ja siedzialem w aucie nawet tego nie widzialem i dostalem zawiasy 2 na 5 o ile dobrze pamietam.


Jesli pracodawca zapyta czy jestem karany to co mam zrobic ? Moge dostac dokument niekaralnosci
ktory dotyczy transportu ?

Świadectwo o niekaralności jest jedno. To już zależy od pracodawcy czy Cię przyjmie czy nie. Nie każda firma wymaga takiego świadectwa.

Cytuj:

Świadectwo o niekaralności jest jedno. To już zależy od pracodawcy czy Cię przyjmie czy nie. Nie każda firma wymaga takiego świadectwa.

Dokładnie. Ale mam znajomego który przyjmując się do pracy musiał pokazać świadectwo o niekaralności. Sprawa wyglądała tak, że był on karany dlatego powiedział, że takiego świadectwa nie posiada.
Nie było żadnych konfliktów i przyjęli go do firmy. Reszta pracowników (było ich razem 3 na rozmowie) musiała pokazać to świadectwo.

Dlatego nawet jeśli firma tego wymaga to jest szansa, że dostaniesz prace
Powodzenia!

ale gdyby pracowadca zapytal czy jest karany a nie czy ma swiadectwo to by musial chyba klamac.........

Pogrzebałem trochę i znalazłem informacje za co kierowca nie może być karany:

Cytuj:

Kierowca nie może być skazany prawomocnym wyrokiem sądu za przestępstwa umyślne przeciwko bezpieczeństwu w komunikacji, mieniu, wiarygodności dokumentów lub środowisku.

2 na 5 ? za siedzenie w aucie.. ale mniesza o to. Z tego co widze masz jeszcze rok do skaczenia zawiasów, wiec tam gdzie bedzie warunkiem koniecznym swiadectwo, takiej pracy nie dostaniesz. Minie rok mozesz sie starac o wczesniejsze "wymzanie" sprawy - poczytaj troche na necie. Tak naprawde nie ma znaczenia co zrobiles ( po za nie umyślnym spowodowaniem przestępstwa ) masz mieć w świadectwie echo.

Ale to nie policja, sa firmy ktore takiego papierka nie chca.
Możesz nawet sie starac o ułaskawienie ale to na początku kadencji będzie ciężko.

Zdarza sie również tak ze świadectwo to nie wymysł firmy transportowej a zleceniodawcy, gdyż kto by chciał dać ładunek kierowcy który jest skazany za kradzież np. samochodów. Wniosek jest jeden należy cierpliwie czekać i nie robić więcej błędów. Jak ci to minie to możesz śmiało sobie pracować, pracodawca nie ma mocy żeby sprawdzić twoja przeszłość.