odpowiedzialność podczas rozładunku kruszywa

Witam,
mam pytanie kto jest odpowiedzialny za zakopanie się samochodu ciężarowego na terenie klienta ?
sytuacja ma się tak : przyjeżdża kierowca, stoi na drodze asfaltowej, wychodzi z auta, ogląda drogę dojazdową, klient pokazuje gdzie przydałoby się zrzucić towar,kierowca decyduje się wjechać, jednak trafia na minę ( o której klient nie wie ) grzebie się 4 godziny, klient załatwia koparkę która rozładowała towar i za nią płaci, kierowca załatwia traktor który go wyciąga i za niego płaci, po czym właściciel firmy dzwoni i prosi o dopłatę za koszt traktora.
czy klient ma płacić za rozładowanie towaru (kruszywa) ?
czy klient ma płacić za wyciąganie auta ?

Cytuj:

Witam,
mam pytanie kto jest odpowiedzialny za zakopanie się samochodu ciężarowego na terenie klienta ?
sytuacja ma się tak : przyjeżdża kierowca, stoi na drodze asfaltowej, wychodzi z auta, ogląda drogę dojazdową, klient pokazuje gdzie przydałoby się zrzucić towar,kierowca decyduje się wjechać, jednak trafia na minę ( o której klient nie wie ) grzebie się 4 godziny, klient załatwia koparkę która rozładowała towar i za nią płaci, kierowca załatwia traktor który go wyciąga i za niego płaci, po czym właściciel firmy dzwoni i prosi o dopłatę za koszt traktora.
czy klient ma płacić za rozładowanie towaru (kruszywa) ?
czy klient ma płacić za wyciąganie auta ?

kierowca.
nie ma pewności - nie wjeżdża.
kontaktuje się z przełożonym i jeżeli zdaje realację, że nie ma możliwości wjazdu z pewnością wyjechania, a przełożny na żądania lub prośbę odbiorcy wydaje polecenie wjechania, to konsekwencje spadają na niego.

proszę pamiętać, że w błocie mogą być druty lub pręty zbrojeniowe (jak to na budowie) i można uszkodzić podwozie lub rozwalić parę opon, a wtedy koszty idą w tysiące.
koszty wyciągnięcia auta są akurat najmniejsze, trzeba mieć na uwadze również uszkodzenie pojazdu podczas wyciągania.

sprowadziłem koparkę, rozładowała towar, zapłaciłem z nią, dałem kierowcy 50 zł. napiwku - choć nie musiałem, wiem że dla niektórych to grosze. w tej sytuacji uważałem że jeszcze upominanie się o zapłacenie za traktor i wyciąganie jest nie na miejscu, ale chciałem się upewnić.