Witam. Tak jak kolega Kiepski wspomniał, najistotniejszą rzeczą przy samochodach asenizacyjnych jest zabudowa, czyli zbiornik. Zrobienie nowego zbiornika o pojemności 7,5 m3 to wydatek min. 15 tys. zł, tak więc zwróć uwagę i upewnij się, że poszycie beczki u góry ma odpowiednią grubość, gdyż jeżeli będzie miało grubość kartki papieru to wówczas przy mocnej pompie i głębokim dole istnieje ryzyko zaciągnięcia beczki (pod wpływem wytworzonego ciśnienia jej zgniecenie). Sprzedawca powinien w myśl prawa Tobie sprzedać samochód wolny od ukrytych wad, czy też poinformować Ciebie jeżeli takowe występują. Zdaję też sobie sprawę, że jest to martwa litera prawa i praktycznie nikt się do tego nie stosuje, natomiast ewentualne dochodzenie swoich praw to swoista, mówiąc kolokwialnie "droga przez mękę. Stąd mogę ci jedynie poradzić, abyś umówił się ze sprzedawcą, aby na dzień twojego przyjazdu przygotował auto, mianowicie otworzył dennicę. Wówczas będziesz mógł najlepiej ocenić stan beczki ("mały młoteczek" i kilka puknięć w spód beczki i jej górę, jeżeli ten sam oddźwięk to ok, jeżeli poczujesz że góra odkształca się, radzę odpuść sobie). Cena 33 tys. to sporo jeżeli chodzi o Stara 1142 za 45 tys. na moto allegro widziałem Scanię 93 z zabudową 10 m3 wykonaną ze zbiornika ciśnieniowego, (sam mam taką z takim samym zbiornikiem i mogę się o niej wypowiadać tylko w samych superlatywach) który "przeżyje" z pewnością samochód. Pamiętaj najlepiej poproś kogoś kto zna się na tych autach i ewentualnie Ci coś podpowie w trakcie oglądania (czytaj to: ostudzi twoje zapędy
). Widać, że auto jest "zrobione" na handel, nie wiem czy ktoś je eksploatował wcześniej, czy tylko wyczuł koniunkturę na tego typu auta i postanowił składając auto trochę zarobić. Pamiętaj im dokładniej obejrzysz auto, tym później zmniejsza się ryzyko rozczarowania i wystąpienia jakiś komplikacji. Powodzenia.