wagaciezka.com - Forum transportu drogowego
http://harnas.wagaciezka.com/

Tarcza od tachografu. Pytanie.
http://harnas.wagaciezka.com/viewtopic.php?t=32913
Strona 1 z 2

Autor:  Wojtek Mazury [ 22 paź 2011, 11:09 ]
Tytuł:  Tarcza od tachografu. Pytanie.

Witam chciałem sie dowiedziec po co na odwrocie tarczy sa takie kwadraty do kreslenia recznie aktywnosci kierowcy i kiedy sie z nich korzysta?

Autor:  kraz [ 22 paź 2011, 12:39 ]
Tytuł:  Re: Tarcza od tachografu. Pytanie.

Do ręcznego wpisywania aktywności kierowcy, np. przy awarii tachografu, albo do wpisywania ręcznego powodów naruszeń czasu jazdy.

Autor:  krzysiekjx1 [ 22 paź 2011, 14:16 ]
Tytuł:  Re: Tarcza od tachografu. Pytanie.

z sytuacji w których korzystamy z ręcznego zapisu na tarczy zaliczyć też trzeba:
-czas oczekiwania na pojazd w trakcie jego pobytu w serwisie gdy na niego oczekujemy
-czas dojazdu do miejsca parkowania pojazdu

Autor:  januszzz [ 22 paź 2011, 20:00 ]
Tytuł:  Re: Tarcza od tachografu. Pytanie.

A co gdy przyjechałem na bazę powiedzmy o 20.00 a kolega już o 21.00 bierze moje auto i w droge? Więc po to są te kwadraciki żeby sobie ręcznie wyrysować aktywność kierowcy (w tym wypadku czas wolny/odpoczynek)na kolejnych tarczkach. Wiadomo że nie mogę zostawić wykresówki w aucie bo ona jest przypisana do kierowcy a nie samochodu.

Autor:  zembron [ 22 paź 2011, 22:29 ]
Tytuł:  Re: Tarcza od tachografu. Pytanie.

Wtedy powinienes miec zaswiadczenie o nie kierowaniu pojazdem (czy jakos tak - od szefa) ja uzywam tych kwadracikow jak mi tacho zmieli tarczke i nie rysuje podczas calego dnia pracy, zdaza sie to raz na miesiac moze. Ogolnie pracuje jako kierowca jezdzacy w kolo komina wiec nie krece pauzy dobowej tylko zakanczam prace i rozpoczynam nowa tarczka na drugi dzien. Wiec mysle ze jezeli ktos zabiera twoj woz a w tym czasie nie prowadzisz innej ciezarowki mozesz tak samo zrobic. zakanczasz tarczke i rozpoczynasz w nastepnym/tym samym pojezdzie kiedy startujesz.

Pozdrawiam

Autor:  januszzz [ 23 paź 2011, 14:12 ]
Tytuł:  Re: Tarcza od tachografu. Pytanie.

Cytuj:
Wtedy powinienes miec zaswiadczenie o nie kierowaniu pojazdem (czy jakos tak - od szefa) ja uzywam tych kwadracikow jak mi tacho zmieli tarczke i nie rysuje podczas calego dnia pracy, zdaza sie to raz na miesiac moze. Ogolnie pracuje jako kierowca jezdzacy w kolo komina wiec nie krece pauzy dobowej tylko zakanczam prace i rozpoczynam nowa tarczka na drugi dzien. Wiec mysle ze jezeli ktos zabiera twoj woz a w tym czasie nie prowadzisz innej ciezarowki mozesz tak samo zrobic. zakanczasz tarczke i rozpoczynasz w nastepnym/tym samym pojezdzie kiedy startujesz.

Pozdrawiam
Tutaj się nie zgodzę na poparcie mojej tezy o ręcznym wykreślaniu aktywności kierowcy polecam oto taki link: http://gitd.gov.pl/sites/default/files/ ... ec2011.pdf jest to oficjalne stanowisko ITD a czytać należy rozdział 6 strona 12.

Reasumując na drodze w takim przypadku nic nam nie zrobią, a w razie kontroli w firmie jesteśmy czyści bo przecież kolega będzie miał swoją tarczkę.Tal czy inaczej zadzwonie w poniedziałek do ITD i się zapytam czy owy przepis jest jeszcze aktualny.

PS.

Kiedyś ktoś powiedział ,że nie jest za dobrze mieć tone zaświadczeń o nie prowadzeniu pojazdu ( no chyba że musi ) lepiej ograniczyć to niezbędnego minimum. Można tak robić jak pisał kolega wyżej ale jest to moim zdaniem troszku niewygodne....

Autor:  zembron [ 28 paź 2011, 20:13 ]
Tytuł:  Re: Tarcza od tachografu. Pytanie.

Nie musisz miec tony tych zaswiadczen, obowiazuje cie udokumentowanie czasu pracy przez ostatnie 28 dni.

Autor:  Kajos [ 31 paź 2011, 1:28 ]
Tytuł:  Re: Tarcza od tachografu. Pytanie.

Ja kresle odpoczynek jak wiem ze moge przespac wymiane tarczki (chociarz wiem ze odpoczynek moze sie nalozyc na wykres z poprzeniego dnia )
Mam wtedy porzadek w taczkach
podczas kobtroli ITD nie mialem nigdy problemow z tego powodu

Robie np tak

1 dzien
zaczynam prace o 6 koncze o 20 (teraz wiem ze przy 11 godz odpoczynku wyrysuje mi 1 godz na 1 tarczcze >miedzy 6 a 7<)
kresle wtedy odpoczynek od 20 do 24
2 dzien
kresle odpoczynek od 0 do 7 ,wkladam tarczke i jazda

Autor:  krzysiekjx1 [ 31 paź 2011, 8:28 ]
Tytuł:  Re: Tarcza od tachografu. Pytanie.

Cytuj:
Robie np tak

1 dzien
zaczynam prace o 6 koncze o 20 (teraz wiem ze przy 11 godz odpoczynku wyrysuje mi 1 godz na 1 tarczcze >miedzy 6 a 7<)
kresle wtedy odpoczynek od 20 do 24
2 dzien
kresle odpoczynek od 0 do 7 ,wkladam tarczke i jazda
wtedy nie zalicza ci 11h pauzy bo pracy miałeś 14h :D

Autor:  Użytkownik usunięty [ 31 paź 2011, 15:17 ]
Tytuł:  Re: Tarcza od tachografu. Pytanie.

Cytuj:
Ja kresle odpoczynek jak wiem ze moge przespac wymiane tarczki (chociarz wiem ze odpoczynek moze sie nalozyc na wykres z poprzeniego dnia )
ChociaŻ.

Nie ma żadnego przyzwolenia na to, że jeśli tarczka jest dłużej niż 24h w tachografie, to nic się nie dzieje. W przypadku gdy odpoczynek wyrysuje Ci się powyżej 24h, to inspektor może na to przymknąć oko, ale teoretycznie tak nie wolno.

Autor:  Kajos [ 31 paź 2011, 16:40 ]
Tytuł:  Re: Tarcza od tachografu. Pytanie.

Cytuj:
Cytuj:
Robie np tak

1 dzien
zaczynam prace o 6 koncze o 20 (teraz wiem ze przy 11 godz odpoczynku wyrysuje mi 1 godz na 1 tarczcze >miedzy 6 a 7<)
kresle wtedy odpoczynek od 20 do 24
2 dzien
kresle odpoczynek od 0 do 7 ,wkladam tarczke i jazda
wtedy nie zalicza ci 11h pauzy bo pracy miałeś 14h :D
To ile powinienem miec odpoczynku ? :P
nigdy nie mialem z tym problemu jak pracy mialem 15h
A u mnie bylw roznie-zaz mam 10 godz w tym 2 godz gdzies stoje,razm mam 15 godz ale wtedy nieraz na zaladunku stoje i 6 godz.
Wiec zmeczony nie jestem bo w tych 6 godz sobie leze a nieraz spie

Autor:  krzysiekjx1 [ 31 paź 2011, 17:08 ]
Tytuł:  Re: Tarcza od tachografu. Pytanie.

Cytuj:
To ile powinienem miec odpoczynku ? :P
nigdy nie mialem z tym problemu jak pracy mialem 15h
A u mnie bylw roznie-zaz mam 10 godz w tym 2 godz gdzies stoje,razm mam 15 godz ale wtedy nieraz na zaladunku stoje i 6 godz.
Wiec zmeczony nie jestem bo w tych 6 godz sobie leze a nieraz spie
to zależy ile miałeś pracy? ale żeby mieć zaliczone 11h musisz sie zmieścić z pracą w 13h :idea:
no i nie jest to powód do stresu bo po to są pauzy 9h :D

Autor:  kotex [ 02 lis 2011, 17:03 ]
Tytuł:  Re: Tarcza od tachografu. Pytanie.

Cytuj:
to zależy ile miałeś pracy? ale żeby mieć zaliczone 11h musisz sie zmieścić z pracą w 13h :idea:
Witam,

jest jeszcze jedna opcja - jeżeli w ciągu doby kolega wykręci nieprzerwane 3 godzinki pauzy np. pod załadunkiem a później dokręci 9 godzin pauzy to ma zaliczoną pauzę 11 godzinną, czyli regularny okres odpoczynku.


z 561
"regularny dzienny okres
odpoczynku można wykorzystać w dwóch częściach,
z których pierwsza musi nieprzerwanie trwać
co najmniej 3 godziny a druga co najmniej 9
godzin,"


pozdrawiam Marcin.

Autor:  bially33 [ 04 lis 2011, 2:16 ]
Tytuł:  Re: Tarcza od tachografu. Pytanie.

tylko że formalnie załadunek to "inna praca" ;) a oczekiwanie na niego to dyżur.

Autor:  Denek [ 04 lis 2011, 12:47 ]
Tytuł:  Re: Tarcza od tachografu. Pytanie.

Cytuj:
tylko że formalnie załadunek to "inna praca" ;) a oczekiwanie na niego to dyżur.
Ale 3 godz.dyżuru możesz połączyć z 9 godz. pauzy i masz pełen odpoczynek 3+9 h.

Autor:  Użytkownik usunięty [ 04 lis 2011, 12:52 ]
Tytuł:  Re: Tarcza od tachografu. Pytanie.

Cytuj:
Cytuj:
tylko że formalnie załadunek to "inna praca" ;) a oczekiwanie na niego to dyżur.
Ale 3 godz.dyżuru możesz połączyć z 9 godz. pauzy i masz pełen odpoczynek 3+9 h.
Nie, bo dyżur to przerwa, a nie odpoczynek.

Autor:  kotex [ 04 lis 2011, 19:48 ]
Tytuł:  Re: Tarcza od tachografu. Pytanie.

Cytuj:
Nie, bo dyżur to przerwa, a nie odpoczynek.

Oczywiście wolfzan ma rację, ale w praktyce niewielu kierowców, których znam przełącza selektor na "dyżur" czekając na załadunek. Nie twierdzę oczywiście, że takich nie ma.

Autor:  krzysiekjx1 [ 04 lis 2011, 22:54 ]
Tytuł:  Re: Tarcza od tachografu. Pytanie.

Cytuj:
Cytuj:
Nie, bo dyżur to przerwa, a nie odpoczynek.

Oczywiście wolfzan ma rację, ale w praktyce niewielu kierowców, których znam przełącza selektor na "dyżur" czekając na załadunek. Nie twierdzę oczywiście, że takich nie ma.
jeżeli nie używają selektora na tachografie to przede wszystkim szkodzą sobie bo ułatwiają życie pracodawcy który ma tylko ok 180h pracy kierowcy w miesiącu do rozliczenia i spokojnie wypłacając co miesiąc 1032,... jest czysty jak łza :lol:

Autor:  Kajos [ 08 lis 2011, 22:38 ]
Tytuł:  Re: Tarcza od tachografu. Pytanie.

Cytuj:
Cytuj:
Cytuj:
Nie, bo dyżur to przerwa, a nie odpoczynek.

Oczywiście wolfzan ma rację, ale w praktyce niewielu kierowców, których znam przełącza selektor na "dyżur" czekając na załadunek. Nie twierdzę oczywiście, że takich nie ma.
jeżeli nie używają selektora na tachografie to przede wszystkim szkodzą sobie bo ułatwiają życie pracodawcy który ma tylko ok 180h pracy kierowcy w miesiącu do rozliczenia i spokojnie wypłacając co miesiąc 1032,... jest czysty jak łza :lol:
A jak jest na samozatrudnieniu :P

Autor:  Marcin GTI [ 11 lis 2011, 13:29 ]
Tytuł:  Re: Tarcza od tachografu. Pytanie.

Cytuj:
Cytuj:
Nie, bo dyżur to przerwa, a nie odpoczynek.

Oczywiście wolfzan ma rację, ale w praktyce niewielu kierowców, których znam przełącza selektor na "dyżur" czekając na załadunek. Nie twierdzę oczywiście, że takich nie ma.
Zgadza się, zazwyczaj by ułatwić sobie życie kręci się wtedy pauzę..
Ja jak jezdziłęm na tarczkach to pauzy w tygodniu ( 9 i 11h) kręciłem na zamkniętym tachu , natomiast weekendy na otwartym - rysując wtedy pauzę na odwrocie tarczek w polach o które pyta się autor tematu ;]
Miałem parę kontroli na szlakach europy i zaden inspektor/policjant słowem się nie doczepił :)

Strona 1 z 2 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/