wagaciezka.com - Forum transportu drogowego http://harnas.wagaciezka.com/ |
|
Jazda po drogach "nieutwardzonych" http://harnas.wagaciezka.com/viewtopic.php?t=34122 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | grab [ 19 sty 2012, 13:28 ] |
Tytuł: | Jazda po drogach "nieutwardzonych" |
Witam , z tymi nie utwardzonymi przesadziłem , ale dostałem informację żeby jezdzić do Niemiec bokami , mam na myśli omijać autostrady (euro 5) czyli opłata ta "najniższa". W razie kontroli , bo jak wiemy większość miejscowości ma ograniczenia tonażowe, dostaje mandat , mandat jest na mnie ? jaką mogę mieć linie obrony ? , przecież mi każą .... cholera ... |
Autor: | ZiPi [ 19 sty 2012, 14:41 ] |
Tytuł: | Re: Jazda po drogach "nieutwardzonych" |
Masz Euro5 i musisz jezdzić bokami ? Powiem tak. Ja jezdziłem bokami ale miałem Euro3, więc swojemu ( byłemu ) szefowi się nie dziwiłem, ze chciał zaoszczędzić ale w przypadku Euro5 to są niewielkie oszczędności a nawet ich nie ma, bo spalanie wzrośnie, eksploatacja częsci - hamulce, sprzęgło, skrzynia wszystko bardziej dostaje w d... więc... rozglądaj się za innym pracodawcą, bo ten, skoro szuka oszczędności tam gdzie ich nie ma, musi mieć głęboki dołek finansowy. Co do jezdzenia alternatywnymi dla autostrady landówkami w Pl, to faktycznie jest problem, bo czasami nie ma mozliwości objechania jakiejś wiochy a lokalne władze lubią wprowadzać ograniczenia W razie mandatu jak np. wjedziesz pod zakaz itp, to nie masz lini obrony, bo to Ty złamałeś przepisy wybierając złą drogę. Zawsze mozna się odwołać ale praktycznie nie ma to sensu Lepiej wcześniej dogadaj się z szefem co w przypadku kontroli i mandatu - kto płaci - Ty czy Twój szef . |
Autor: | Cyryl [ 19 sty 2012, 15:26 ] |
Tytuł: | Re: Jazda po drogach "nieutwardzonych" |
omijanie autostrad w Polsce ma sens, bo jest ich mało, natomiast w Niemczech jest to trudne, bo praktycznie do każdego rejonu dojedziesz autostradami. mimo, że równolegle do autostrad są BS nawet z obwodnicami miejscowści, jednak jest to na dłuższą metę nieopłacalne. oprócz start jakie wymienił ZiPi: zwiększone zużycie paliwa, szybsz zużywanie się pojazdu, trzeba się zastanowć nad jeszcze nad innymi sprawami. jeżeli będziesz omijał autostrady w miesiący zrobisz powiedzmy 20 zleceń, jeżeli pojedziesz autostradami 22, a to też jest strata. poza tym jeżdżąc po autostradzie nie wjeżdżasz na część jezdni przeznaczoną dla poruszających się z przeciwka, a ci jadący w drugim kierunku też tego nie robią, więc nie ma możliwości wypadku na skutek wyprzedzania. dodatkowo możesz na drogach lokalnych natknąć się na takie pojazdy dla osób w starszym wieku poruszające się 20km/h. kolejną sprawą jest możliwość pomocy w razie awarii, czy wypadku. trzeba wspomnieć też o tym, że sporo czasu stracisz na szukanie miejsca na nocleg, drogi lokalne nie mają tylu parkingów dla ciężarówek. moim zdaniem to wszystko sprawia, że zamiast oszczędności będzie więcej strat. |
Autor: | grab [ 19 sty 2012, 15:46 ] |
Tytuł: | Re: Jazda po drogach "nieutwardzonych" |
dokładnie macie racje , starałem mu się to powiedzieć to on mi zasłonił się fakturą z opłata via tolla . to auto jest świeże , dopiero co wziął (scania r 500 w topie 15 tysięcy przebieg), on nie użycza transportu innym firmą, jezdzi tylko od siebie , bez ładunków powrotnych(w miesiącu 5-9 kursów). Powiedziałem mu że stojąc gdzieś na "boku" mogą mnie opitolić. (najdalej kurs 500 km w jedną strone od firmy , stali klienci). Dzięki , za pomoc , postaram się mu to wyperswadować . a co do autostrad to mowił tylko w polsce , u niemca normalnie moge jechać .... (jeszcze tego by brakowało) |
Autor: | Użytkownik usunięty [ 19 sty 2012, 16:02 ] |
Tytuł: | Re: Jazda po drogach "nieutwardzonych" |
Cytuj: bez ładunków powrotnych
To może tutaj wskaż szefowi miejsce na szukanie oszczędności. Chyba, że go stać żeby auto robiło na pusto parę tys. km w miesiącu.
|
Autor: | DeviC3 [ 19 sty 2012, 16:09 ] |
Tytuł: | Re: Jazda po drogach "nieutwardzonych" |
No litości, stać szefa na nowe auto, a kilka złotych żałuje na viatolla? Następna wielkomiejska biznes gwiazda, która udaje że umie liczyć. |
Autor: | Cyryl [ 19 sty 2012, 16:49 ] |
Tytuł: | Re: Jazda po drogach "nieutwardzonych" |
Cytuj: Cytuj: bez ładunków powrotnych
To może tutaj wskaż szefowi miejsce na szukanie oszczędności. Chyba, że go stać żeby auto robiło na pusto parę tys. km w miesiącu. |
Autor: | Luka [ 20 sty 2012, 10:48 ] |
Tytuł: | Re: Jazda po drogach "nieutwardzonych" |
No tak, tylko wszyscy się rozpędzili i pisali o Niemczech, a w Polsce wygląda to inaczej. Bardzo wiele osób jeździ drogami alternatywnymi do autostrad, nawet płatnymi krajówkami. Zwłaszcza jeśli mówimy o autostradach koncesjonowanych, które są bardzo drogie. Z drugiej strony faktem jest, że dla EURO 5 te opłaty nie są, aż tak wysokie bo 0,16 i 0,2 zł odpowiednio za drogi G, GP oraz A, S. Tylko oczywiście to są stawki viatolla, bo za koncesjonowane ktoś kiedyś liczył, że wynoszą ok 1-1,5 zł, więc różnica jest bardzo duża. |
Autor: | Marcin_mje [ 05 lut 2012, 14:42 ] |
Tytuł: | Re: Jazda po drogach "nieutwardzonych" |
Tylko różnica jest taka, że nim w Polsce powstały autostrady to wszyscy jeździli krajówkami bądź drogami wojewódzkimi, na których infrastruktura czyt. parkingi chociażby, jest przystosowana do obsługi takiego transportu... A przy EURO 5 omijać autostrady to nie wiem, co za sknera z tego szefa |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+02:00 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |