Wymiana tarcz hamulcowych i klockow w Man 8.103 L2000 94r.

Jak wymienic tarcze hamulcowe (przod) w Man 8.103 L2000 z 94r. ? Najdalej bylem na etapie sciagniecia ruchomej czesci zacisku ham. i zawiezienia go do regeneracji i ponownego zamontowania. Jakie czynnosci po sciagnieciu zacisku (ruchomej czesci) nalezy wykonac aby zdemontowac tarcze hamulcowe z przodu. Bez zadnych ABS-ow i elektroniki. Jakie tarcze i klocki sa cos warte? Jakiego producenta? Jaka twardosc klockow do nowych tarcz? Zaciski dzialaja, odbijaja, dociskaja, byly regenerowane. Aktualnie sila hamowania w lewym kole max. dochodzi do 6,4 i spada na 5,7 max. Sila hamowania w prawym kole dochodzi max. do 10,1 i trzyma. Czyli roznica Ok. 30-35% miedzy lewym a prawym kolem z przodu. Czy wymiana tarcz i klockow to zniweluje? Lewa tarcza zardzewiala, nierowno zjechana , rowki, prawa troche lepsza ,ale nie idealnie rowno wytarta. Klocki maja odpowiednia grubosc. Hamulce malo uzywane. Auto ma dlugie postoje. Silownik zacisku sprawdzany na cisnienie-odpowiednie. Pneumatyka w porzadku. Jak sprawdzic sprawnosc dzialania zacisku? Jego ramie wzrokowo chodzi.

Po pierwsze to się odkręca kompletny zacisk od zwrotnicy a nie samą prowadnice
Po drugie nie działa samo regulacja lub sam mechanizm w zacisku skoro tarcza nie jest wytarta.
Zacznij od naprawy zacisku a potem wymieniaj tarcze

A w naszym l2000 trzeba ręcznie podciągać hamulce z przodu kolego Man

Dzien Dobry. Tak, jest regulacja docisku klockow na zacisku od strony silnika na nasadowy 10 pod zatyczka gumowa . Krecac w strone przodu auta zwieksza sie docisk klockow. Ustawialem to juz nie raz. Jak zacisk jest dobry taka regulacja powinna pomoz. Odkrecalem (kilka razy) sam ruchomy element zacisku bo stwierdzilem ze to wystarczy aby go zregenerowac. Staly element oczyscilem i pomalowalem zostal przy zwrotnicy i wymienilem te dwie rolki prowadzace. Zaciski sa calkowicie sprawne (dostalem zregenerowane od razu jak dalem stare). Teraz odkrecilem cale kompletne zaciski od zwrotnicy. Zostala tylko tarcza. Jak ja teraz sciagnac? Jak sciagnac tarcze jak juz nie ma calego zacisku? Czy ktos moglby to opisac krok po kroku? Wymienie te tarcze bo juz jest wszystko na wierzchu i auto stoi na podporkach. Zwrotnice nie maja zadnych lozow ani pionowych ani poziomych. Podejrzewam ,ze te stare klocki i tarcze byly marnej chinskiej jakosci (tarcza stara kosztowala 112/szt. brutto a klocki 122 brutto/komplet.) Pozdrawiam wszystkich.

Proste jak konstrukcja cepa odkręcasz kołnierz/flansze z szpilkami do felgi od piasty ten element przed samą tarczą ściągasz kołnierz a potem tarcze hamulcową

Cytuj:

A w naszym l2000 trzeba ręcznie podciągać hamulce z przodu kolego Man

Jeszcze sie nie spotkałem żeby w sprawnym pojeździe trzeba było podstawiać hamulce, zakładasz klocki/nakładki i ma chodzić bez zaglądania do końca jeżeli nie reguluje są uszkodzone samoregulatory

Raczej nie są uszkodzone, po prostu trzeba je podciągać ręcznie i koniec

Tył podciąga się sam, tak samo mamy w Mercedesie, na każdej osi trzeba było podciągać ręcznie, obecnie na osi napędowej są zmienione "grzechotki" na te nowoczesne z samoregulacja i tam podciągają się same

Jeśli sie nie regulują są uszkodzone Muszą sie podstawiać jeśli są sprawne jak sobie wyobrażasz załadowane auto 24t np na górach bez samoregulacji wiesz co tam sie z hamulcami dzieje musiał byś je podstawiać co trzy dni.

Cytuj:

Cytuj:

A w naszym l2000 trzeba ręcznie podciągać hamulce z przodu kolego Man

Jeszcze sie nie spotkałem żeby w sprawnym pojeździe trzeba było podstawiać hamulce, zakładasz klocki/nakładki i ma chodzić bez zaglądania do końca jeżeli nie reguluje są uszkodzone samoregulatory

Ty może się nie spotkałeś, ale wierz mi, kiedyś były hamulce bębnowe które trzeba było podciągać co ok miesiąca. Poprostu grzechotki nie miały funkcji samoregulacji.

W naczepach może i są ale w samochodzie niemożliwe stary 1317 ma samoregulacje. O manach na tarczach nie wspomnę

Kolego rozumiem twoja frustrację, ale tak jest i koniec, nie będę się z tobą kłócił, jeśli uważasz ze wszystkie grzechotki mamy popsute to ok, niech tak będzie

[pawlo22]

Cytuj:

Cytuj:

Cytuj:

A w naszym l2000 trzeba ręcznie podciągać hamulce z przodu kolego Man

Jeszcze sie nie spotkałem żeby w sprawnym pojeździe trzeba było podstawiać hamulce, zakładasz klocki/nakładki i ma chodzić bez zaglądania do końca jeżeli nie reguluje są uszkodzone samoregulatory

Ty może się nie spotkałeś, ale wierz mi, kiedyś były hamulce bębnowe które trzeba było podciągać co ok miesiąca. Poprostu grzechotki nie miały funkcji samoregulacji.

Faktycznie to jest prawda w bębnowych trzeba podregulowywać.6mc temu robiłem okładziny wszystko było wyregulowane elegancko na przeglądzie 4 tygodnie temu wyszło że zrobiło się ponad 4mm różnicy na stronę

Osobna sprawa, że te grzechotki z samoregulacją często sie lubią kiepścić, te tańszawe szczegółnie. Działaja wtedy jak zwykłe.

Co do konieczności podciągania hamulców tarczowych, to fakt, ja też nie słyszałem o zacisku który trzeba postawiać.

Cytuj:

Co do konieczności podciągania hamulców tarczowych, to fakt, ja też nie słyszałem o zacisku który trzeba postawiać.

Kolega ma tez l2000 i też ręcznie musi podciągać...

Niema zacisku hamulcowego bez samo regulacji, tak samo żaden MAN nawet na bębnach nie posiadał fabrycznie grzechotek bez samoregulacji

Cytuj:

Niema zacisku hamulcowego bez samo regulacji, tak samo żaden MAN nawet na bębnach nie posiadał fabrycznie grzechotek bez samoregulacji

Man F8 miał samoregulacje, Mercedes NG choć młodszy nie miał, no chyba ze jak mówicie są popsute

Cytuj:

no chyba ze jak mówicie są popsute

Powtarzam to od początku, nie jedno auto robiłem, wiem co mówie.

Ja rozumiem, nie mam doświadczenia, aby mówię jak to wygląda w przypadku naszych samochodów

To ja mówię że mają uszkodzone grzechotki.

Cytuj:

Ja rozumiem, nie mam doświadczenia, aby mówię jak to wygląda w przypadku naszych samochodów

Nie dociera do ciebie ze masz skopaną samoregulacje w tych zaciskach