Koledzy, przepraszam ale szukam na forach, czytam te ustawy i już zgłupiałem a od mojej logistyki w firmie to się niczego nie dowiem bo są tępi strasznie i nawet nie potrafią prostej roboty poskładać żeby ręce i nogi to miało i trzeba to za nich robić a bajzel taki w papierach, że chroń nas przed krokodylami.
Sprawa wygląda tak:
Jeżdzimy w budowlance po Warszawie a kilka razy w miesiącu jakaś traska w polskę.
Wiadomo jak to na budowach trochę czasu na rozładunek, to na załadunek i tak w kółko.
Pracę zaczynamy o 7 (włożenie karty) i różnie kończymy.
Z mojej strony pilnuję:
- trasa max 4,5 h jazdy przerwa 45 min ( albo dzielona 15 +30) i dalej 4,5 i przerwa ewent +1 h jazdy
- przerwy 11 lub skrócona 9
- dobowa 45 + ewent doliczanie 3 h ze skróconej
Teraz moje pytania :
1) Ile godzin pracy mogę mieć dziennie bo ja stosuję max 13h lub max 15h (skrajne przypadki)?
2) Jak to jest z tymi godzinami nocnymi (Art. 21) i pracą max 10 h bo czasami wyjeżdzamy o 3 lub 4 rano? Jakie to są godziny nocne?
3) Czy jeżdząc "wokół komina " i przeważnie praca trwa ponad 9h muszę w tym czasie wykręcić 45 minut pauzy (Art. 13.1) ?
4) Tu mam największy problem: (Art. 11.1) praca nie może przekraczać 8 h (Art. 15.1) a dalej max 10 h przedłużone do 12h.
Jak mam się do tego stosować? przychodzę na 7 wkłóadam kartę i co dalej, do której mogę pracować??
Czasami jest tak że wkładam kartę o 7 i do 12 stoję bo nie ma roboty a później dymam do 19, czy to jest ok?
Opcja, że przychodzę na 7 a kartę wkładam o 12 jak jest robota to chyba odpada bo w takim wypadku to przy tych max 10 h pracy wyjdę o 22 i będę w pracy 15 h na dobę
Z góry dzięki za wyjaśnienie
