wagaciezka.com - Forum transportu drogowego
http://harnas.wagaciezka.com/

Zbita Szyba
http://harnas.wagaciezka.com/viewtopic.php?t=40730
Strona 1 z 1

Autor:  SIOJU [ 17 wrz 2013, 20:40 ]
Tytuł:  Zbita Szyba

Miałem wczoraj taki przypadek, że po wyjechaaniu z rozładunku na budowie podobno z pod moich kół wyskoczył kamień i w nadjeżdżającym z naprzeciwka samochodzie spowodował pęknięcie szyby.
Pani, która nim jechała, podobno zawróciła za mną ale nie mogła mnie dogonić :roll: (nie przekraczam 85). Spisała jednak nr. rejestracyjny naczepy, poza tym tel. i nazwa firmy jest na naczepie, więc nic prostszego. Zadzwoniła do firmy ale mój dyspo nie dał jej telefonu do mnie.
Próbowała załatwić odemnie zrzutke na szybę (podobno 450 zł )
teraz moje pytanie: jakie mogą być dla mnie tego konsekwencje? czy ktoś podobną sytuacje już miał?

Autor:  Sible [ 17 wrz 2013, 22:28 ]
Tytuł:  Re: Zbita Szyba

Pamiętaj, że istnieje takie coś jak domniemanie niewinności - niech Ci udowodni, że to spod kół Twojego samochodu poszedł ten kamień.
Sam nie miałem nigdy takiej sytuacji, ale słyszałem że istniały już po prostu przypadki prób wyłudzenia pieniędzy w ten sposób, kierowcy dla świętego spokoju płacili pieniądze w rzeczywistości za coś czego nie zrobili.
Jeśli Ci tego w jakiś sposób nie udowodni ja po prostu zlałbym sprawę ...

Autor:  marcin98330 [ 17 wrz 2013, 22:54 ]
Tytuł:  Re: Zbita Szyba

Z jakiej racji Ty masz się zrzucać na szybę? Od kiedy kierowca odpowiada za stan drogi i tego co się na niej znajduje? W tym przypadku serwisówki jak dobrze zrozumiałem. Osobiście potwierdziłbym np. gdyby kobitka jakieś odszkodowanie od zarządcy drogi chciała dostać, że taka i taka sytuacja miała miejsce, ale nic poza tym. Zresztą babka i tak na straconej pozycji jest.

Autor:  Marix [ 17 wrz 2013, 23:13 ]
Tytuł:  Re: Zbita Szyba

Była kiedyś taka interwencja bodaj w programie stop drogówka i ciężko zdziwiony kierowca był winny.

Jednak w tej sytuacji, równie dobrze mogłaby powiedzieć, że wskutek ochlapania kałużą dwa dni wcześniej, doszło do przyspieszonej korozji tłumika.

Autor:  JoHn [ 18 wrz 2013, 2:08 ]
Tytuł:  Re: Zbita Szyba

Mój kierowca w podobnym przypadku został ukarany mandatem w wysokości 200 zł, a wyjeżdżał z parkingu żwirowego chłodnią.

Autor:  golasek [ 18 wrz 2013, 17:38 ]
Tytuł:  Re: Zbita Szyba

Ja miałem podobną sytuacje ... jechał rząd aut w tym ja i koleś zawrócił i jechał za mną z 20km, aż z znikąd pojawiła się policja i mnie zatrzymali -.- Rzekomo z pod moich kół w naczepie strzelił w tamtą osobówkę kamień. Z lekko szyderczym uśmiechem i trzymając nerwy tyle na ile potrafiłem porozmawiałem z policjantami i powiedzieli, że jako, że mam chlapacze to nic mi nie mogą zrobić ale notatkę muszą spisać bo ten typek może chcieć odszkodowania właśnie od zarządcy drogi... więc kosztowało mnie to tylko i wyłącznie 20 minut straconego czasu..

Autor:  SIOJU [ 18 wrz 2013, 19:09 ]
Tytuł:  Re: Zbita Szyba

Nie uwierzycie ale mój kumpel z firmy, w Krakowie miał identyczną sytuację. Gość zawrócił, dogonił go i powiedział, że ma pękniętą szybe przez kamień spod jego koła.
Skończyło się przyjazdem policji. Kolega dmuchnoł w alkomat i spisali notatke. Kolega się nie przyznał. Policjanci powiedzieli, że będą prowadzić dochodzenie.
Tak więć, ja mam lepszą sytuację, bo o ile wim kobitka policji nie zawiadomił :P .

Autor:  martinfh [ 18 wrz 2013, 21:26 ]
Tytuł:  Re: Zbita Szyba

Z autopsji.

Kamień spod koła , opony, zwał jak zwał - OC "sprawcy" nic nie ma do tego i nic nie zapłaci. Co innego, jak "poszkodowany" stwierdzi, że to była śruba, kamień z ładowni, obojętnie co, ale coś co spadło, oderwało się od twojego auta. Wtedy są jakieś rozmowy na temat pokrycia tego z OC.

Więc w Twoim wypadku. Nie bardzo masz jak się wyprzeć, żeś był gdzieś był, więc jak Pani ma jakieś "ale" , niech zapuka do waszego ubezpieczyciela. Jeżeli tam zgłosi, że to kamień spod koła - nic nie dostanie, jeżeli natomiast stwierdzi, że to coś jw z paki, śruba, chu* wi co, no to są szanse że OC wypłaci a co za tym idzie - składka w górę. Ty oczywiście możesz zaprzeczyć, potwierdzić, lub oznajmić, że owszem mogło tak być, ale niekoniecznie - to teoretycznie styka.

Co więcej, niech ta Pani najpierw do Was napisze, że to był kamień spod opony, a potem niech pisze do ubezpieczyciela, to tak na wypadek jakby zaczęła mataczyć, że to może jednak nie spod opony, ale coś innego.

Autor:  SIOJU [ 18 wrz 2013, 22:36 ]
Tytuł:  Re: Zbita Szyba

No dzięki kolego za informację. Ja jeżdżę beczką, wiec cokolwiek co by spadło z paki odpada. Zresztą w razie czego mam świadka - operatora maszyny, który mnie rozładowywał że kobitka go dopytywała o mnie i stwierdziła że kamień wybił jej szybę.
Teraz jestem spokojniewjszy.

Autor:  Kermiter [ 18 wrz 2013, 23:04 ]
Tytuł:  Re: Zbita Szyba

Cytuj:
Była kiedyś taka interwencja bodaj w programie stop drogówka i ciężko zdziwiony kierowca był winny.

Albo nie ogladałes do konca tego materialu albo za duzo masła jesz. Ciężarówka to była wywrotka solówka i cale podwozie bylo uwalone w ziemi,kamieniach etc, nadkola niekompletne wiec golym okiem bylo widac ze towar sypki był wszedzie,calosc działa sie na jakiejs wsi przy jakis robotach drogowych wiec wersja poszkodowanego z osobowki byla baaaaardzo wiarygodna stad wina kierujacego wywrotka.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/