wagaciezka.com - Forum transportu drogowego
http://harnas.wagaciezka.com/

Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2
http://harnas.wagaciezka.com/viewtopic.php?t=41375
Strona 1 z 3511

Autor:  Marecki [ 25 gru 2013, 10:35 ]
Tytuł:  Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Zaczynamy od nowa bez zbędnych hejtów, wtedy się przyjął to i teraz się powinien przyjąc.

Autor:  Grzesiek_KBR [ 25 gru 2013, 10:48 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy dnia dzisiejszego vol.2

To ja zacznę od porażki, wstałem o 4:50 bez budzika, tylko po co?
Święta mi nie służą :/

Edit:
Jest ktoś kumaty w temacie Liveboxa, na laptopie internet hasa i przez kabel i przez wi-fi rifi, a na stacjonarce wywala błąd połączenia, zintegrowanej sieciówki nie widzi wogóle a na nowej wywala brak komunikacji z modemem :?:

Autor:  Marecki [ 25 gru 2013, 10:51 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy dnia dzisiejszego vol.2

Szkoda dnia na spanie :D

Autor:  sosna119 [ 25 gru 2013, 10:56 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy dnia dzisiejszego vol.2

Grzesiek_KBR:
wymień kabel :)

Autor:  jabson [ 25 gru 2013, 11:13 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy dnia dzisiejszego vol.2

Ja wstałem po pasterce bez budzika prosto na śniadanie a czułem się jakbym zrobił w nocy zrobił trasę do Moskwy u spowrotem hahaha

Temat dobrze, że wrócił obawy o stan psychiczny jednego kolegi z żółtego Atego można schować do szuflady :)

Autor:  Darecki95 [ 25 gru 2013, 12:03 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy dnia dzisiejszego vol.2

Ciężki powrót do domu z pasterki po 3 dotarłem nie wiem jak ale dotarłem a o godzinie 7:40 wpada tata do pokoju "wstawaj! jedziemy do szpitala do babci" Zapowiada się cały dzień na zgonowaniu.

Autor:  Kermiter [ 25 gru 2013, 12:24 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
wpada tata do pokoju "wstawaj! jedziemy do szpitala do babci" Zapowiada się cały dzień na zgonowaniu
Aż tak źle z babcia?

Autor:  roii [ 25 gru 2013, 12:56 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
Ciężki powrót do domu z pasterki po 3 dotarłem nie wiem jak ale dotarłem a o godzinie 7:40 wpada tata do pokoju "wstawaj! jedziemy do szpitala do babci" Zapowiada się cały dzień na zgonowaniu.

Ja dotarłem przed 3 i leczę głowe i coś słabo mi to wychodzi :(

Autor:  Rzychu [ 25 gru 2013, 13:18 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy dnia dzisiejszego vol.2

Nie chce zakładać nowego tematu myślę, że nikt się nie obrazi, gdzie można zobaczyć program Na osi online?

Autor:  Darecki95 [ 25 gru 2013, 13:21 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
Cytuj:
Ciężki powrót do domu z pasterki po 3 dotarłem nie wiem jak ale dotarłem a o godzinie 7:40 wpada tata do pokoju "wstawaj! jedziemy do szpitala do babci" Zapowiada się cały dzień na zgonowaniu.

Ja dotarłem przed 3 i leczę głowe i coś słabo mi to wychodzi :(
Też mam ten problem ale pojawił się jeszcze większy... przyszła teściowa zaprosiła na 14 na obiadek świąteczny mówię jej że dziś nie pojadę bo ciężko mi będzie "to ja przyjade po Ciebie" no super-.-

Autor:  Atego [ 25 gru 2013, 13:29 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
rzyszła teściowa zaprosiła na 14 na obiadek świąteczny mówię jej że dziś nie pojadę bo ciężko mi będzie
Nie igraj z ogniem :mrgreen:

Autor:  roii [ 25 gru 2013, 13:40 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy dnia dzisiejszego vol.2

Jeszcze mnie przewiało i nie mogę głową ruszać bo mnie tak szyja boli :(

Autor:  SnipeR [ 25 gru 2013, 13:53 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
Ja wstałem po pasterce bez budzika prosto na śniadanie a czułem się jakbym zrobił w nocy zrobił trasę do Moskwy u spowrotem hahaha

Temat dobrze, że wrócił obawy o stan psychiczny jednego kolegi z żółtego Atego można schować do szuflady :)
Kto wie czy już nie przybrał coś do głowy bo nic się nie odzywa :d moze go ktoś znajomy poinformuje, że może wracać :D

Autor:  kuxi [ 25 gru 2013, 14:21 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
To ja zacznę od porażki, wstałem o 4:50 bez budzika, tylko po co?
Święta mi nie służą :/

Edit:
Jest ktoś kumaty w temacie Liveboxa, na laptopie internet hasa i przez kabel i przez wi-fi rifi, a na stacjonarce wywala błąd połączenia, zintegrowanej sieciówki nie widzi wogóle a na nowej wywala brak komunikacji z modemem :?:

Wyłącz Liveboxa i podłącz stacjonarkę do starego modemu który wcześniej użytkowałeś - stare pudła Liveboxa tylko tak chodzą ;) sam przerabiałem temat. A TV bez włączonego Liveboxa chodzi normalnie ;)

Autor:  Grzesiek_KBR [ 25 gru 2013, 15:22 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
Wyłącz Liveboxa i podłącz stacjonarkę do starego modemu który wcześniej użytkowałeś - stare pudła Liveboxa tylko tak chodzą ;) sam przerabiałem temat. A TV bez włączonego Liveboxa chodzi normalnie ;)
Tylko mój stary modem trafiło, przez to mam to pudło, zastanawia mnie tylko, że laptop hasa normalnie a stacjonarka świruje. TV jest z satki a ja z takowego ustrojstwa nie korzystam, dla mnie może nie istnieć.

Autor:  kuxi [ 25 gru 2013, 15:38 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy dnia dzisiejszego vol.2

Przykro mi , nie pomogę w takim razie gdyż u mnie na tym zabiegu operacja się zakończyła ;)

Autor:  Traker199 [ 25 gru 2013, 16:17 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy dnia dzisiejszego vol.2

U mnie sukces taki to że wczoraj w nocy pojechałem na pogotowie :( .I co się okazało wyrasta Panu ząb mądrości boli jak 150 :( .Ale jak rośnie to może w końcu zmądrzeje :lol: .

Wesołych Panowie :D .

Autor:  Kwiatula [ 25 gru 2013, 16:33 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
Ja wstałem po pasterce bez budzika prosto na śniadanie a czułem się jakbym zrobił w nocy zrobił trasę do Moskwy u spowrotem hahaha

Temat dobrze, że wrócił obawy o stan psychiczny jednego kolegi z żółtego Atego można schować do szuflady :)

o co chodzi bo ja nie w temacie? :>
Co to sie podziało?

Autor:  kłaliti [ 25 gru 2013, 17:04 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy dnia dzisiejszego vol.2

Kwiatulka viewtopic.php?f=46&t=41374
Ja pije,ciicho :D

Autor:  Guciek [ 25 gru 2013, 17:22 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy dnia dzisiejszego vol.2

I tym oto świątecznym sposobem po raz drugi w tym roku zostałam bez auta... Biedna złomcia wyzionęła ducha 2km od domu, z czego pewnie z połowę przetoczyła się na luzie :lol: A tak od rana za mną myśli chodziły, coby na żadne obiadki nie jeździć, tylko w domu zostać. No to mam - silnik po odpaleniu na luzie piłuje jak wściekły, a wskazówka od obrotów ani drgnie. Jechała, zaświecił się check, obrotomierz na dół i po zawodach :?

Strona 1 z 3511 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/