Solo 500KM+

witam
w niedługim czasie planuje zakup autka... 3ośka od 2005r do 2010r w okolicy 500koników ewentualnie raczej więcej niż mniej aczkolwiek jakaś 480 też wchodzi w gre. nie interesuje mnie iveco i renault. szukam czegoś w dobrym stanie z relatywnie niskim przebiegiem... skrzynia preferowany manual choć wiem że jest tego coraz mniej opti w scani bylo by ok pod warunkiem że ze sprzęgłem, nie mam żadnego doświadczenia z automatem w ciężarówce, a musi być przyjazna podczas manewrowania. prosze o porady i opinie

Przekonaj się do automatu warto. Jaka cena, bo tak bez to można rzucić fh i actrosa. Auto do żywca?

Tak żywcówka. osobówki nie kupie już innej niż z automatem, ale ciężarowe nie do końca do mnie przemawia... wiem że to nieuniknione prędzej czy później ale jeśli już tak to chciałbym dokonać trafnego wyboru, najlepiej ze sprzęgłem np scania lub mb, nie wiem jakie automaty jeszcze są przyjazne w tej branży, często wjazdy podjazdy po ciasnych podwórkach. Miałem okazje poruszać się kiedyś tgx-em w automacie i jak dla mnie to manewrowanie porażka (nie wiem czy jest tylko jeden rodzaj automatu czy więcej opcji?) co do ceny to napewno nie przekrocze 200tyś ale w 150 chciałbym się zamknąć, oczywiście samo podwozie.

Tylko kup z 3 osia skretna:)

Domyślam się ,że raz jechałeś czy tam chwilę MAN'em o którym piszesz - w takim wypadku AS Tronic może być dziwny, trzeba z 2 dni pojeździć i go wyczuć - ja mam 4ośkę którą jeździ się po budowach w miekkim i z pełnym tonażem - automat mi nie przeszkadza... a na trasie - dziwnie się jeździ w tej chwili to manualem
W Stralisie który jęździ z przyczepą na obrotnicy również w dziwnych miejscach, bo po rolnikach po zboża ,ziemniaki itd też mam automat - nie ma problemu nawet przy cofaniu 40t, ale jak pisałem wyżej trzeba "go poznać"

tak będę celował w 3 oś skrętną mam jeszcze kilka innych wymagań jak np opony z profilem 80 lub minimum 70, dwa wyrka przy możliwie niskiej kabinie np w manie xl, scania streamline , ale przy jakimś ładnym egzemplarzu pewne rzeczy da się pominąć . najbardziej interesują mnie opinie o skrzyni i silniku, cofanie z częstymi poprawkami o kilka lub kilkanaście cm itp. naprawdę nie mam doświadczenia w ciężarowych automatach i chcę nie popełnić błędu. ciekaw jestem czy czas jaki upływa od odpalenia do ruszenia z miejsca jest jednakowy w różnych skrzyniach lub czy znacznie się różni. często po wyjściu i zgaszeniu trzeba zrobić poprawkę, wtedy gibka na fotel i kilka cm do tyłu... Jest jeszcze kwestia wyjazdu jak się zakopie.

mam kilka typów które będę chciał obejrzeć
http://www.trucks.nl/vehicle-detail/303 ... l-lb6x2mnb
http://suchen.mobile.de/lkw-inserat/sca ... lse&noec=1
http://suchen.mobile.de/lkw-inserat/vol ... lse&noec=1

Jeśli budżet pozwala to kup volvo fh, najlepiej w automacie, może kabina trochę przyciasna, ale silnik, skrzynia, zawieszenie, komfort na naprawdę wysokim poziomie, minusem jest cena za dobrego fh trzeba jednak trochę zapłacić, ale dynamika jest świetna, swego czasu jeździłem na południe Francji fh 500 i auto potrafiło zaskoczyć po górach elastycznością i stosunkowo niskim spalaniem wbrew różnym opiniom. Druga propozycja nie wiem czy nawet nie droższa to actros mp3, silnik może trochę mułowaty, ale auto mega dopracowane i oszczędne w paliwie. Jedynie trzeba przyzwyczaić się do charakterystyki silnika, pod górki to to wyścigówka nie jest. No i problem jest taki, że jest mało solówek na sprzedaż porównując do innych marek(w tym budżecie). Co do scania r500 to nie wiem jaką prace ma u Ciebie wykonywać i czy warto kupić tak duży silnik, ja używałem czegoś takiego na trasach Polska Włochy z chłodnią i mi paliło zaskakująco mało około 28 29l. O zakupie auta na końcu będzie decydować stan więc może warto było by się zastanowić nad dafem 105 także poprawne auto, albo man tgx, tylko tych 480 jest mało porównując do 440, o stralisie nie piszę bo iveco to w większości ciągniki siodłowe i jest mały wybór solówek. Moim faworytem jest fh tylko tak jak wspomniałem dobre volvo kosztuje.

Automat volva to najlepsza rzecz jaka powstala w tej dziedzinie. Jezdze takim w fh4 i jezdzilem w 1 chinczyku i nie chce juz manuala. A automat scani ze sprzeglem jest do tego stopnia kaszaniasty ze znajomy go nie uzywa i jezdzi w trybie manualnym caly czas. W manie, dafie i ivecu to w sumie jeden pies czyli srednio ale ujdzie. W mercu nie mam pojecia a w renowce to volvowski automat wiec b.dobrze

volvo generalnie mi leży tyle tylko że nie miałem okazji nawet metra za sterami przejechać, jak wygląda sprawa manewrowania przy tym automacie ? generalnie w gre wchodziłby nawet jakiś starszy egzemplarz ze starym tachem, ale to już prawie nieosiągalne z prawdziwym przebiegiem poniżej miliona. co do mocy to w tym momencie jest 95xf 480 i szału nie ma z mocą przy tym co ładuje.

Po co wszyscy do żywca biorą takie mocne silniki?

[JĘDREK]

żeby sąsiad zazdrościł ;P a serio to nie węgiel i łatwiej utrzymać większą prędkość, jest dużo łatwiej wyprzedzać, omijać itp a generalnie ten towar nie lubi nagłych hamowań jak koników braknie w podbramkowej sytuacji.

Cytuj:

. inną sprawą jest to że "czasem" zdarzy się troszkę przesadzić z wagą.

Waż słowa. Licho nie śpi.

480 lub 520 volva wciagnie wszystko poza Scania takie jest moje zdanie i zaraz bedzie ze nie obiektywnie ale spojrzmy prawdzie w oczy ze malo ktory producent ma tak zwawe silniki ja zawsze bede optowal za volvem ze wzgledu na uklad jezdny i wlasciwosci trakcyjne oraz komfort. Kabina moze i mala ale jak jedziesz to Ci to nie przeszkadza

Edler iveco ma też bardzo dynamiczne silniki, jednak reszta nie jest tak dopracowana jak w volvie. Volvo od zawsze uważane było za najlepsze i na prawdę coś w tym jest.
Co do manewrowania automatem to idzie bez najmniejszego problemu kwestia wyczucia, pisałeś, że nie jeździłeś volvem, to po prostu wybierz się do serwisu pooglądaj używane sprzęty przejedz się i będziesz wiedział jak to wszystko wygląda.

Kup Pan merca:) 2551 na power shifcie będziesz zadowolony
Buda stara do przekładki czy nowy plavac(ew co innego) juz zamówiony?

Co do opti to w Twoim wypadku byłby to dobry wybór, tylko trzeba tą skrzynie traktować jak coś pomiędzy manualem a automatem. Masz sprzęgło więc manewrujesz jak manualem, podczas jazdy przerzucasz biegi przy kierownicy (w trybie automatycznym dupy nie urywa ale nie musisz lewarkiem machać tylko pykasz sobie przełącznikiem i sam decydujesz o zmianie biegu jak w zwykłej skrzyni). Druga sprawa mówią, że w opti sprzęgło wytrzymuje dłużej niż w manualu, i jest to zwykła skrzynia tylko "góra" jest inna. Nie porównuj tego np. z i-shiftem, dużo lepiej się tym jeździ niż manualem ale automat to to nie jest.

Cytuj:

Kup Pan merca:) 2551 na power shifcie będziesz zadowolony
Buda stara do przekładki czy nowy plavac(ew co innego) juz zamówiony?

merc chodzi mi po głowie ale 2551 ciężko znaleźć na kołach 70-80 z blokadą mostu niezajechanego i w "normalnych" pieniądzach... generalnie jest ich mało. buda stara ale dość zadbana Guitton.

Wielkość kabiny nie ma aż takiego znaczenia w większości wyjazdy w pojedynkę na maks 2 dni.
może coś takiego podjadę obejrzeć :
http://otomoto.pl/oferta/volvo-fh13-500 ... y40Cl.html

Cześć tez miałem ten sam dylemat co Ty ale ja szukałem tylko Volva 500+.poszukiwania trwały dość długo.Wkoncu trafił mi sie ładny zadbany egzemplarz z szerokim ogumieniem i prawie nowe 80% przed przyjazdem do polski wymienione sprzegło (potwierdzone w serwisie):D skretna os , ale ma tylko 480 km ale jakos daje rade razem z ishift. Automat w volvie to piekna rzecz teraz juz nie wyobrazam sobie jady bez niego (czysta przyjemnosc z jazdy oraz bezproblemowe manewrowanie dzieki trybowi manualnemu).Jesli bedziesz szukał Volva to podsyłaj linki to postaram Ci pomóc bo troche ich obejzałem wiec czasem na darmo jechac do niektorych egzemplazy).U mnie siedzi nowy Plavac

Ja ostatnio zakupiłem używanego Guitton-a w ładnym stanie i to będę zakładał, nie pali mi się z kupowaniem auta bo jeszcze mam troszkę pracy przy zabudowie a mam czym jeździć, więc jak kupie teraz lub za dwa miechy to różnicy nie będzie a szukam czegoś co przynajmniej 5 lat u mnie wytrzyma... jak sobie daje rady i-shift na podwórkach zimą?

Manual, blokada mistu i ogien tak jak bys manualem jechal