Parkowanie pojazdu

Cześć, mam możliwość zabierania samochód cieżarowego ze sobą i start z okolic mojej miejscowości. Jestem początkujący i nie wiem jak mogę parkować, czy parkowanie na stacjach benzynowych na tydzień który jestem w domu (system 3/1) jest dozwolone i darmowe, macie jakieś pomysły? Jak Wy robicie?

Samochód musi mieć swoje miejsce parkingowe, które wskazuje właściciel przy wypisie z licencji.
Pewnie mógłbyś się dogadać z właścicielem stacji co do parkowania, ale jak ktoś okradnie lub zdewastuje samochód w czasie, gdy będziesz miał wolne?
Odstaw na bazę i wróć do domu osobówką. W drugą stronę podobnie.

Właściciel ma ale ja pomykam 100 km od bazy.

Nie masz strzeżonej parkowki w mieście?

Mam jedną ale chcą 20PLN za dzień troszkę dużo, co sądzicie?

To daje koło 200 za msc. Norma. Faktura i cześć. Tylko z szefem pogadaj.

Cytuj:

To daje koło 200 za msc. Norma. Faktura i cześć. Tylko z szefem pogadaj.

dokładnie
jak będzie cmokał to go zapytaj ile kosztuje sam korek od zbiornika czy wkładka zamka drzwi ?? zakładamy że nie pociągną ani z baku ani nie wejdą do kabiny

200 km w miesiącu, 7l/100, paliwo po 4 zł i wychodzi niecałe 60 zł. Parking 2x200 zł. Interes w cholerę płacić za 2 parkingi, jak pracownik może sobie dojechać za 50 zł. Już mu lepiej dać te 50 zł na dojazd, niż się bawić w takie cuda.

Jak 2x 200 ?3/1 to raz w msc parkuje. Czy się mylę?

Cytuj:

Mam jedną ale chcą 20PLN za dzień troszkę dużo, co sądzicie?

no pewnie że"dużo" przy wartości zestawu 250 - 400 tyś. to faktycznie.

Cytuj:

Jak 2x 200 ?3/1 to raz w msc parkuje. Czy się mylę?

Płaci za ten parking, który ma wpisany w urzędzie (przynajmniej u nas płaci się ryczałt za miesiąc, a nie za dzień postoju), a dodatkowo będzie płacił za parking "kierowcy". No chyba, że z jakiegoś powodu za tamten pierwszy nie płaci(bo np. ma swój plac), więc tylko za parking "kierowcy". I tak 200 jest jakieś 4x większe od 50. Chyba, że jest jeszcze większy "cwaniak" i przerzuca na kierowce problem parkowania, a urzędzie wpisał adres kolegi

Luka do licencji nie musi wcale być wpisany parking. Może to być rownie dobrze miejsce do przeładunku, serwisowania. 20 zł za parking to raczej normalna cena i nie rozumiem jak można żałować i woleć żeby samochód stał gdzieś w krzakach. Mowię o pracodawcy oczywiście


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Masz wskazać miejsce postojowe i je wskazujesz. Rzadko jest za darmo, każdy chce zarobić. Więc głupotą jest płacić podwójnie za parking.

Cytuj:

Masz wskazać miejsce postojowe i je wskazujesz. Rzadko jest za darmo, każdy chce zarobić. Więc głupotą jest płacić podwójnie za parking.

Jakaś nowość chyba, bo nic takiego nie pamiętam.

Cytuj:

Jakaś nowość chyba, bo nic takiego nie pamiętam.

W maju brany wypis, kontrola jesienią. Podawany adres "bazy eksploatacyjnej".

Cytuj:

Cytuj:

To daje koło 200 za msc. Norma. Faktura i cześć. Tylko z szefem pogadaj.

dokładnie
jak będzie cmokał to go zapytaj ile kosztuje sam korek od zbiornika czy wkładka zamka drzwi ?? zakładamy że nie pociągną ani z baku ani nie wejdą do kabiny

W dupach się Wam poprzewracało - mam bazę i mam kierowcy dawać na parking??
Niech stawia na bazie i leje we własne auto i jedzie, a jak chce mieć wygodniej niech płaci.

O! I niech się dorzuci do leasingu, jak chce jeździć autostradami to za swoje i myślę jeszcze, ze z raz w miesiącu niech zatankuje.

Chłopaku 100 km to żadna odległość.
Zostawiasz tyra na bazie i masz święty spokój przez tydzień.

Cytuj:

W dupach się Wam poprzewracało - mam bazę i mam kierowcy dawać na parking??
Niech stawia na bazie i leje we własne auto i jedzie, a jak chce mieć wygodniej niech płaci.

wszystko zależy od sytuacji i jest kwestią do dogadania
ty załóżmy masz bazę i jesteś w stanie na niej bez uszczerbku dla jej funkcjonalności pomieścić na niej 100% taboru ale nie każdy tak ma
u mnie baza to fikcja wiec gdybym chciał odstawić auto to byłby dylemat dla szefa
kolejny argument - czasem ta baza jest bardziej odległym punktem od miejsca załadunku niż miejsce zamieszkania kierowcy wiec może ekonomiczniej jest zapłacić ten parking?
a ze strony kierowcy bo załóżmy że oba powyższe przegrały u szefa taniej zapłacić za parking z własnej kieszeni niż trzymać w domu drugie auto na dojazd ? (przecież nie postawie auta na bazie a w domu będą pieszo chodzić )lub gdy żadne z powyższych są nie do zaakceptowania to zmienić prace na taką bliżej miejsca zamieszkania

Cytuj:

W dupach się Wam poprzewracało - mam bazę i mam kierowcy dawać na parking??
Niech stawia na bazie i leje we własne auto i jedzie, a jak chce mieć wygodniej niech płaci.

Już w drugiej firmie pracuję gdzie tak jest i nikomu to nie wadzi.
To że kierowców nie szanujesz to już wcześniej okazywałeś niejednokrotnie.



/ mobil