Strona 1 z 1 [ Posty: 18 ]
Autor
Wiadomość
Post Wysłano: 06 kwie 2019, 19:10
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 29 paź 2005, 23:08
Posty: 1697
Lokalizacja: Chełmek

Jako że nigdy nie jeździliśmy megami pytanie do wyjadaczy, na jakim rozmiarze opon kupić mege??

385/55 19,5 - nośność tylko 4000kg
435/50 19,5
445/45 19,5
385/55 22,5 - trochę duże koło się robi
455/40 22,5 - mały wybór, wysoka cena
455/45 22,5 - jak wyżej

Te dwie bez uwag będą najlepsze???


Post Wysłano: 06 kwie 2019, 19:30

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 25 gru 2010, 23:04
Posty: 5095
Samochód: orange i grafitowy

mam przyczepę 2 osie mega na takim rozmiarze 445/45 19,5 - 1 os michelin (oryginał) 2 oś continental (fabryczna nalewka ) -spisują się bez uwag - ciśnienie 9 bar.

_________________
nie cytuję postów innych użytkowników :idea:


Post Wysłano: 06 kwie 2019, 20:53

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 23 maja 2007, 19:31
Posty: 891
GG: 1

Cytuj:
Jako że nigdy nie jeździliśmy megami pytanie do wyjadaczy, na jakim rozmiarze opon kupić mege??

385/55 19,5 - nośność tylko 4000kg
435/50 19,5
445/45 19,5
385/55 22,5 - trochę duże koło się robi
455/40 22,5 - mały wybór, wysoka cena
455/45 22,5 - jak wyżej

Te dwie bez uwag będą najlepsze???
435/50 ewentualnie 445/45, bo to później weszło jako zamiennik. 385/55 to takie kiszki słabe (chociaż wozisz lekko to może i by pojeździly) reszta to nietypowe rozmiary. Ja jak jeździłem mega to GY Marathon LHT 435/50/19.5 te opony robiły robotę i pod 400kkm robiły przy robocie większość huta w dodatku mulda.


Ostatnio zmieniony 06 kwie 2019, 21:04 przez Bald, łącznie zmieniany 1 raz.

Post Wysłano: 06 kwie 2019, 20:59

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 16 paź 2010, 17:16
Posty: 816

385 tańsze A tak samo dają radę jak 445

Wysłane z mojego SM-J530F przy użyciu Tapatalka



Post Wysłano: 06 kwie 2019, 21:05

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 23 maja 2007, 19:31
Posty: 891
GG: 1

Cytuj:
385 tańsze A tak samo dają radę jak 445

Wysłane z mojego SM-J530F przy użyciu Tapatalka
Przy pełnych ładunkach na pewno...


Post Wysłano: 06 kwie 2019, 21:16

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 16 paź 2010, 17:16
Posty: 816

Tak,conti w zupełności daje radę i nie zaobserwowałem żebym na warsztacie częściej odkręcał 385 niż 445 ...

Wysłane z mojego SM-J530F przy użyciu Tapatalka



Post Wysłano: 06 kwie 2019, 21:17

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 25 gru 2010, 23:04
Posty: 5095
Samochód: orange i grafitowy

385/55 r 22,5 są chyba zbyt wysokie do megi.

_________________
nie cytuję postów innych użytkowników :idea:


Post Wysłano: 06 kwie 2019, 21:49
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 23 lip 2008, 9:52
Posty: 1626
GG: 1
Samochód: osobowy

Cytuj:
385/55 r 22,5 są chyba zbyt wysokie do megi.
Na tym raczej półmegi chodzą, 2,85m w środku wysokości.

_________________
http://www.youtube.com/watch?v=hpiIWMWWVco


Post Wysłano: 06 kwie 2019, 21:59

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 23 maja 2007, 19:31
Posty: 891
GG: 1

Cytuj:
385/55 r 22,5 są chyba zbyt wysokie do megi.
Ja pisałem o 385/55/19.5.

Nie wiem jak teraz, ale z 10 lat temu tylko Conti jako tako dawał radę w tym rozmiarze.


Post Wysłano: 06 kwie 2019, 22:50
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 05 paź 2006, 12:38
Posty: 3610
Samochód: Ferrari
Lokalizacja: PKN

Pierwsze pytanie czy rzeczywiście będzie to wozić ładunki powyżej 2,85, bo jeżeli nie to lepiej kupić półmegę na 385/55R22,5 i masz naczepę z dużymi tarczami hamulcowymi, którą da się podpiąć do normalnego auta na 70 i z siodłem 12cm od omegi przy wysokości około 4,05 w zależności od producenta, a jak raz na jakiś czas się trafi wyższy ładunek to podnosi dach i też da radę jechać, przynajmniej jak się pod wiaduktem nie zatrzyma.

_________________
Czy jadę bezpiecznie? - Zadzwoń gdzie chcesz.


Post Wysłano: 06 kwie 2019, 23:57
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 27 lip 2009, 11:40
Posty: 224
GG: 0
Samochód: Volvo

Cytuj:
Ja jak jeździłem mega to GY Marathon LHT 435/50/19.5 te opony robiły robotę i pod 400kkm robiły przy robocie większość huta w dodatku mulda.
Takiej głupoty to już dawno nie czytałem :lol:
Te 400 tys. to chyba przebieg zsumowany z dwóch osi.
Chyba że mówimy tylko o środkowej


Post Wysłano: 07 kwie 2019, 1:13
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 29 paź 2005, 23:08
Posty: 1697
Lokalizacja: Chełmek

Firma co jeździ na tej samej robocie kupiła Krone Megaliner na 385/55 22,5 oglądałem to i faktycznie na wysokie wyglądało, kierman twierdził że w środku ma 3 metry ale ile całość tego niewiadomo. Jedyne co było dupiate to podnoszona oś jechała 2 cm nad ziemią także sens tego żaden... Nad kołami były blachy zamiast podłogi i faktycznie opony przechodziły tam bardzo blisko...
Atutem byłoby to że na przód do auta wrzucić 385/55 i byłoby zamienne z naczepą, a tak 355/50 to trzeba się męczyć do końca a i tak się całej nie zużyje.


Post Wysłano: 07 kwie 2019, 9:07
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 16 sie 2012, 14:41
Posty: 2692
Samochód: F90 19.362
Lokalizacja: SY

Akurat miałem to szczescie uczestniczyc w przesiadce z z 385 na 445,Continentale 385 dawały rade,reszta producentów uciekła w 4xx, spalanie do góry o dobry litr na dzien dobry i na rondach, zakrętach było czuć jakbyś miał teraz naczepe na bliźniakach-tak trzymała :/ tutaj były jaja bo zapas w Krone na windzie w ramie był ledwo nad ziemią :lol:

_________________
"Zawsze choć przez chwile chciałem jeździć TIRem"


Post Wysłano: 07 kwie 2019, 14:52
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 29 paź 2005, 23:08
Posty: 1697
Lokalizacja: Chełmek

No właśnie to jest to szersza guma musi stawiać większy opór, szczególnie na zakrętach.
Czyli podnoszona oś obowiązkowa, a nawet lepsza byłaby dwuośka na dużym rozstawie bo ładunki na mege widzę są generalnie niepełne tonażowo.


Post Wysłano: 07 kwie 2019, 18:07

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 07 sie 2011, 22:06
Posty: 1775
Samochód: XF 105.460
Lokalizacja: STA

Jakiś czas temu znajomy pytał o opony w rozmiarze 445.45 r19.5

Pneumaster zaproponował:

"A nie może przejść na 435/50? Wybór większy."

Później pisał:
"Co do Grupy Contiego to zerknij co się działo (to nie jednostkowa sprawa) z 445/45 HTL1
https://drive.google.com/open?id=1FafhX ... gjfs8Rj0Rm

później mieli poprawić nową linią HT3 i tak poprawili (też nie jednostkowy incydent)
https://drive.google.com/open?id=1Tck3t ... bNmlKmJ5kq"

I dalej:
(...)Tak jak wyżej napisałem, jak przejdziesz na 435/50 uzyskasz większy wybór i możliwości cenowo-jakościowe.

Może to Ci podpowie jaki rozmiar wybrać...


Post Wysłano: 07 kwie 2019, 18:37
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 05 paź 2006, 12:38
Posty: 3610
Samochód: Ferrari
Lokalizacja: PKN

Z tym "trzymaniem" 445 to fakt, jest to czuć. Kiedyś podjeżdzałem w kolejce dwoma identycznym samochodami z identycznym ładunkiem tylko na różnej szerokości opon i było to zauważalnie czuć.
Co do spalania to dodatkowo wzrasta jak pada deszcz.
Megowe 385 nie bardzo się nadaje jak ktoś papier, wysokie rolki wozi.

_________________
Czy jadę bezpiecznie? - Zadzwoń gdzie chcesz.


Post Wysłano: 07 kwie 2019, 19:23
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 03 lis 2009, 18:59
Posty: 4071
GG: 1
Samochód: brak
Lokalizacja: Jawor

Ja jestem zwolennikiem tego rozmiaru - 385/55 19,5
Trzeba tylko potrafić jeździć i przydaje się retarder, bo tarcze są mniejsze.

_________________
1. forowicz Wagi Ciężkiej


Post Wysłano: 08 kwie 2019, 11:04

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 27 lut 2010, 18:04
Posty: 167
Samochód: 3xMP3, 1xMP4, 6xMaster, 1xDokker

W tej chwili mam cztery naczepy które jeżdżą na rozmiarze 385/55 19,5.
Ładunki wożę ciężkie i wysokie (papier) i nie mam problemu z tymi oponami.
Moja pierwsza naczepę przejechała już u mnie 350 tys km, przez ten okres miałem
1 wystrzał (naciętej opony ze środkowej osi) osobiście podejrzewam że kierowca na coś najechał
no ale mniejsza z tym.
Fabryczne opony Continentala wytrzymały 250-270 tys. km przebiegu, przez ten czas raz wymieniłem klocki. W tym miesiącu będę wymieniał klocki + tarcze (auto bez retardera). Czy to dobry wynik, oceńcie sami, myślę że całkiem niezły.

W pozostałych mam przejechane po 200 i 150 tys. km a 4 jest zupełnie nowa którą zastąpiła
używkę którą miałem na 435/50 19,5. Osobiście nie zauważalnym żadnych zalet szerszych opon.
Za to wady i owszem, 1.5 litra więcej, gorsze prowadzenie i nie wiem czy pech, ale są bardziej podatne na rozcięcia.


Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Strona 1 z 1 [ Posty: 18 ]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 11 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do: