dzisiaj miałem okazje pojeździć dźwigiem na podwoziu Jelcza, ponieważ operator nie miał świadectwa kwalifikacji.
dodać trzeba, że pojazd nie powinien być dopuszczony do ruchu, bo sztyca z przodu nie może wystawać tak jak tu ponad 5 metrów.
prawie brak wspomagania, totalna trzoda w kabinie, hamulec ręczny taśmowy i trzeba uważać aby tą sztycą nie pozejmować znaków.
na wale napędowym za kabina jest takie koło. obekmowane jest taśmą stalową, którą napia dźwignia hamulca ręcznego, ale żeby trzymał trzeba kilkakrotnie zaciągnąć dźwignię.
takie hamulce ręczne/pomocnicze stosowane były powszechnie klkadziesiąt lat temu.
niby tak tylko że w sąsiednim temacie jest rozpisane że udzwig zależy od wysięgu ramienia wic pewnie to 10 ton to przy samym aucie
u mnie jest jeden jelcz w okolicy większośc dzwigów jakie widuje to stary 28 i 6 kolowe tatry 148
może i jest zaniedbany ale skoro koleś go używa to chyba mu się to opłaca więc czy brzydki czy ładny ne gra roli......brak wspomagania nie powoduje przecież zagrożenia ruchu tylko brak komfortu jazdy odnośnie hamulca taśmowego nie wypowiem sie nie miałem z takim czymś doczynienia ............
natomiast wystająca sztyca fakt troche problem przy skręcaniu żeby nie przetrącić kogoś z przeciwnego pasa czy znaku .........to jakim cudem go dopuścili do ruchu łapówka czy brak w ogóle jakichkolwiek dokumentów ??
Ten drugi Jelcz jest dżwigiem w pełni hydraulicznym,w razie potrzeby można założyć chwytak i mamy np.dżwig do załadunku drewna,czy łyżkę dwustronną i mamy koparkę.
te DS z łyżka hydrauliczną stoją w moim mieście na bocznicy kolejowej służa do przeładunku węgla z wagonów.....jeżeli jeszcze są to postaram sie sfotografować jak będe w tych okolicach
mnie zawsze zastanawiało jakim cudem to sie nie wywróci :::D ?? pojemnośc tej łychy jest na prawde ogromna, fakt że wysięg i maksymalna wysokośc dosyć mała ale jak to zachowuje stabilnośc podczas pracy
Ma wysuwane podpory hydrauliczne jak każdy dżwig.I ma jeszsce jedną fajną cechę,kabina operatora jest też na siłownikach i może się poruszć w górę i w dół.Przy rozładunku wagonów,można podjechać w górę i widzieć wnętrze wagonu.
Info dla nando.
ŻSH-6 - żuraw samochodowy hydrauliczny, 6 ton (a dokładnie 6,3t). Na takim działałem w wojsku. Na podwoziu "pszczółki" - Star 660. Zamiast resorów z tyłu, ma zawieszenie na belkach sztywnych, dzięki czemu może podnosić bez podpór i przewozić na haku ładunek do 300kg. W "moim" były jeszcze pozostałości po drugiej kierownicy umieszczonej w kabinie przy fotelu operatora.
R-061 - nie rozszyfruję skrótu, ale o ile pamiętam to modyfikacja tego powyżej, tylko z wysięgnikiem telskopowym.
DSRW-0064 - dźwig samochodowy ręcznego wysuwu (lub wysięgu - już nie pamiętam) - na podwoziu STAR 266 - zmiana długości wysięgnika wymagała trochę pracy ręcznej, ale były też wersje z siłownikiem hydraulicznym umożliwiającym zmianę długości wysięgnika w sposób płynny i nawet z podczepionym ciężarem.
DS-0101 - dżwig samochodowy - udźwig 10t, na podwoziu Jelcz (chociaż zdaje się, że były też na innych) pełna hydraulika i elektroniczny ogranicznik udźwigu.
A tak wogóle, to chciałem przywitać wszystkich. Pojawiam się po raz pierwszy na forum. Jestem na dobrej drodze do zrobienia E do C i dołączenia do grona kierowców większych autek.
Użytkownicy przeglądający to forum: Amazon [Bot] i 22 gości
Nie możesz tworzyć nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
Witaj. Na tej stronie używamy ciasteczek. Strona korzysta z plików
cookies w celu realizacji usług i zgodnie z §3
Polityki
prywatności. Zamknięcie tego komunikatu oznacza zgodę na
ich zapisywanie na Twoim komputerze. Możesz określić warunki
przechowywania lub dostępu do nich w Twojej przeglądarce.
Wyrażam zgodę