dziwny problem z wytracaniem prędkości z górki

Witam, mam nietypowy problem, od dosłownie tego wtorku - mowa o scanii r420, trzyośce z hdsem, zaczął dziwnie trzymać, jakby hamować, wytraca prędkość z lekkiej górki, ok. 1 km na sekunde, dla porównania podobnie hamuje retarder na pierwszym biegu. Ciężko i nieprzyjemnie się nią jedzie, naturalnie wydaje mi się że więcej pali, zupełnie jakby miała paletę o wadze 2 ton zaraz za kabiną a tył pusty. Sprawdzane już chyba wszystko co na myśl przychodzi, żaden z hamulcy nie trzyma ani trochę, sprawdzane na rolkach na stacji diagnostycznej, retarder zdaje się działa normalnie i nie jest cały czas włączony, kiedy jadę czuć wyraźnie jak wrzucam pierwszy bieg i czuć jak wyłączam retarder, górski też działa normalnie. Nic nie ociera o opone/felge. Skrzynie kontrolnie sprawdziłem czy jest olej i nie ma opiłków tu wszystko w porządku. Zmieniany był miesiąc temu wkład mostu - blokada się uszkodziła, nie wybiło jej i zniszczyło dyfer. Sprawdzałem magnez z dyfra i były opiłki, i teraz się zastanawiam - czy to opiłki które pozostały w kielichu po zmianie na nowego, czy to opiłki z nowego. Z tym że uszkodzony dyfer strzelał i skakał, a nie hamował samochód, podniosłem tez osie napędowe i luźno mogłem nimi obracać, więc wydaje mi się że dyfer powinien być OK. W SDP pokazuje jedynie problem który pokazuje się od czasu do czasu odkąd mam tą scanię - Moduł Hamulca Zasadniczego, Jednostka sterująca wykryła, że stan sygnału włączenia trybu aktywacji oraz sygnały z potencjometrów nie są zgodne. Tryb aktywacji jest wyłączony przy wciśniętym pedale hamulca. Przyczyna: Zwarcie do masy wskutek uszkodzenia przewodów lub moduła hamulca zasadniczego. Jednak wątpie że to ma związek bo błąd pokazuje się raz na kilka dni a problem jest cały czas. Czy ktoś ma jakieś pomysły, może miał podobną sytuacje?