Widły HDS

Witam szanowne grono kierowców. Mam pytanie szczególnie do operatorów HDS, muszę wymienić widly do HDS bo posiadam lekko skrzywione, znalazłem widly samopoziomujace Stinberg 2T, ktoś uzywa moze takich badz wgl samopoziomujących? Jak sprawdzają się na budowiez gdzie wiadomo teren różny, zależy mi żeby widly dosc latwo wysuwały się spod palety, czy grzebieniowe będą lepsze? Hydrauliczne nie wchodzą w grę, stary ma starszego HDS-A.
Dodam jeszcze że rozładunki hds nie mam zbyt często, częściej koparka , ale chciałbym kupić coś co sie sprawdzi.
Dziekuje za pomoc

https://allegro.pl/oferta/widly-do-pale ... 3303185207

Miałem podobne tylko nie wiem jakiej firmy. W jednym klamocie właśnie samopoziomujące na sprężynie a w drugim grzebień. Generalnie lepiej i szybciej szło na samopoziomujących choć zdarzyło się że zacięły się ale delikatny kopniak im pomagał. Przy krzywym miejscu kładzenia palet jednak grzebień mial swoje zalety z racji tego, że akurat te widły które miałem miały jakby dwa pola na minus. Jednak przy nie standardowych paletach i składankach było celowanie w środek ciężkości.

Co człowiek to opinia.
Grzebień to się nadaje do sporadycznego użytku, albo jak się ma dużo czasu. Wiem, że ludzie tym robią, miałem, sprzedałem. Teraz mam 2x zaciskowe, które polecam i jedne właśnie samopoziomujące, ale nie miałem czasu popracować nimi, żeby wyrobić sobie zdanie. Wiem, że są ludzie, którzy na nich pracują, ale są też tacy, którzy narzekają, podobno problematyczne przy pochyłościach. Na ten moment nie mam zdania.
Hydrauliki są dobre, ale o ile HDS rozłożony właściwie na stałe.

Nie wiem co to za producent, nie znam. Sprawdź sobie ofertę czermno, dobre jakościowo robią te widły.
Jak bym się mimo wszystko zastanowił na Twoim miejscu nad grzebieniem, jeśli rzadko robisz. Wystarczy, że weźmiesz kawałek zawiesia i może nimi pracować też przy koparce czy dużym żurawiu wieżowym/samojezdnym.

Najbardziej zależy mi na łatwości wyciągania wideł, to czy dłużej zejdzie z rozładunkiem to najmniejszy problem bo jak wspomniałem rzadko musze ściągać hds jednak się zdarza, ale od momentu kiedy ściągałem 40 palet phoroterma i musiałem 40 razy zsiadac z gniazda, powiedziałem dosc (nie miał kto mi pomoc)

Mam widly oryginalne Palfingera tylko nie jest to grzebień a obejma , i jedna widla jest ugiętą lekko wiec przy wyciąganiu blokuje o paletę.

Skłaniam się bardziej ku grzebieniowym, rotator + zacisk odpada bo wozi sie różne rzeczy , jakby tylko pustaki czy jakaś kostkę to tak.Na innym forum tez ktos pisal ze na nierównościach jest lipa (widly samopoziomujace), a na budowach wiadomo jak jest xd

To jaki grzebień polecacie? Widly muszą mieć 2T bo najcięższa paleta jaka przewożę waży 1.8T. Zależy mi na jak najcieńszych widłach które wytrzymają 2T.

https://allegro.pl/oferta/widly-do-pale ... 0181307262

Zastanawiam się nad tymi tylko w opcji z widelcami kutymi matrycowo.

Masz obejmę/zacisk i to pewnie kinshofera, skoro podpisane przez palfingera, to wymień widły na nowe, proste i po temacie. Na co pieniądze wydawać, jak masz dobre widły.

https://www.kinshofer.com/crane/general ... llet-forks

Takie coś?

Cos takiego, tylko problem leży w tym ze lewą widłach jest lekko wygięta ku górze, przy próbie wyciągania z np. Solbeta czy Phorotherma widly sie klinują. Była na prostowaniu ale nic to nie dalo

No to mówię, zamów same widły/"płozy" nowe, w jednej z tych firm które produkują.
I po temacie.