wagaciezka.com - Forum transportu drogowego
http://harnas.wagaciezka.com/

Mam 100.000 - co zrobic?
http://harnas.wagaciezka.com/viewtopic.php?t=11110
Strona 1 z 1

Autor:  Mlody_D [ 20 paź 2007, 22:24 ]
Tytuł:  Mam 100.000 - co zrobic?

Witajcie,

spelnilo sie moje , poniekad, marzenie.
Mam okolo 130.000zl i chce zaczac jezdzic w transporcie krajowym.
Mam wszelkie uprawnienia.
Pozostaje tylko jedno pytanie - jakie auto kupic i do kogo sie zglosic.
Najchetniej jezdzilbym w firmie kurierskiej lub hurtowni blisko mojego miasta (kalisz). Wiem,ze chce jezdzic,ze lubie to robic... Wiec prosze komentujcie bez inwektyw w moja strone.
Napiszcie prosze jaka najlepsza droge wybrac i jakie sa zarobki.

Pozdrawiam

Autor:  krecik [ 21 paź 2007, 10:49 ]
Tytuł: 

- zacznij od zrobienia SUMIENNEGO rachunku kosztów i zysków

i nie oszukuj na niedopisywaniu serwisu, kosztu wymiany dwunastu opon po tysiąc złotych opon raz na 200.000 km, i wielu wielu innych rzeczy o ktorych człowiek bardzo chce zapomnieć, np. głupia myjnia, 130 zlotych/2 razy m-c conajmniej, bo jak usyfionym zestawem przyjedziesz pod rampe to cie w niektorych miejscach pogonią, parking,winetki, podatki...generalnie, to wszystko co potem czy bedziesz stał czy jeździł, ale płacić bedziesz musiał...

Wyjdzie ci z tego stawka za km na pokrycie wyłącznie kosztów. Czyli tyle ci potrzebne zeby same należności spłacic... I o dziwo wcale nie wychodzi mała :(

- potem wejdź sobie np. na strone logintrans.pl i zaciągnij Trans'a - taka giełda internetowa ładunków, poobserwuj, popytaj o stawki oferowane...
zazwyczaj proponują mniejsze niż ta wczesniejsza stawka kosztowa, wychodzi z tego działalność delikatnie rzecz ujmując charytatywna

- potem pojeździj dwa - trzy miesiące conajmniej z kimś albo u kogoś, to cie absolutnie nie nauczy wszystkiego co cie czeka, ale ma szanse cie wyleczyć z tego pomysłu :)

- a potem przelicz gotówke jeszcze raz,

Z tego co napisałeś wychodzi ze chcesz jakieś 'małe autko', nie zestaw duży, to co tu napisze to akurat dotyczy tego co mnie interesuje, czyli zestawu: Leasing - przy wplacie na poziomie 5%-10% to koszt około 20-40 tysięcy złotych, wartośc zestawu około 300-400 tysięcy, chcę nowy,lub max 2 letni, do tego paliwko na pierwsze dwa miesiące, terminy płatności około 45 - 60 dni :/ wiec za cos te dwa miesiące trzeba przezyc, przy baaaardzo optymistycznym wariancie, czyli znajdujemy prace albo wchodzimy w coś działającego, tankowanie zabierze 5 tysięcy zł TYGODNIOWO /akurat teraz jezdze na trasie 1851km 2 x w tygodniu, tankuje za 1900zł po każdym powrocie/ czyli około 40 tysięcy w paliwo przez te dwa miesiace wejdzie. Do tego dwie raty leasingu, po 8-9 tys brutto/m-c czyli już mamy 60 tyś, zakładając optymistycznie ze zaden serwis nas nie dopadnie... do tego księgowa, zusy, srusy, cudawianki,

40+60 tysi = conajmniej 100 tyś


Ale jest tez marchewka na pocieszenie, jeśli wszystko zatrybi, bedziesz miał ten fart przetrwać pierwsze miesiące, nie dać sie wystawić do wiatru, przetrwać nieobecności w domu i znaleźć kogoś inteligentnego ktory potem bedzie pracował /za rozsądne pieniądze/, to mimo to pare tysi miesięcznie zostaje i mozna myslec o rozwoju...

Tylko ten jeden warunek, jeśli zadziała...

Autor:  primjack [ 21 paź 2007, 14:40 ]
Tytuł: 

ja to chyba kupiłbym mana f-2000 koszt ok 70-90 tys i naczepe - ja mam wywrotki 43-48 m szesc - na plandekach po kraju pojezdziłem trohce i dałem sobie spokój ale to oczywiscie zalezy od kontaktów . Potem zobacz ile zostało ci kasiory na start bo 30 dni termin - minimum - płatosci to długo a paliwo nalac musisz i podatki zusy do zapłaty , w tym przypadku mozna by było sie starac o karte do tankowania ale dla nowej firmy bez historii to chyba nie dadzą (aj mam karty z bp routex ) policz ze miesięcznie zrobisz ok 9-10 tys km wiec na samo paliwo wydasz ok 13 tys księgowosc ok 300 pln . opony 1 szt nowa ok 1,5 tys chinska ok 1 tys bieznikowana 800 pln , najgorzej jak ktos ci nie zapłaci a niesolidnych jest wielu .
chyba ze kupisz małe auto na które równiez jest troszke ładunków to koszty masz mniejsze , mój znajomy ma 5 szt reno masterów ale jezdzi za granice z tego co mówi to smigaja non stop .
NAJGORZEJ ZACZĄĆ :)

Autor:  Marcin_mje [ 21 paź 2007, 17:06 ]
Tytuł: 

F2000 to dobre auto, ale ma cholernie drogie czesci. Szwedzkie auta sa o wiele tansze w eksploatacji, wiec polecam Scanie lub Volvo i tylko manualne skrzynie, bo automaty po milionie km to porazka.

Autor:  Mlody_D [ 21 paź 2007, 20:14 ]
Tytuł: 

Tak wlasnie myslalem,zeby zaczac jezdzic moze dla jakiejs firmy kurierskiej albo wiekszej hurtowni. Najlepiej,zeby byc codziennie w domu :wink: . Orientujecie sie jakie sa stawki w takich firmach np. na auto o DMC 12t solo? I jakie przebiegi mozna miec w firmie kurierskiej?

Autor:  virty [ 27 lis 2007, 17:40 ]
Tytuł: 

Mlody_D, z jakiego województwa jesteś?
Wnioskuję, że chcesz kupić samochód dostawczy, ewentualnie z przyczepą..

Pytam, bo jest polska firma, która otworzyła nowy oddział i proponują mi, abym wszedł we współpracę z nimi. Muszę dowiedzieć się ile proponują, na jakich warunkach, i oczywiście sprawdzić czy czasem ta firma nie widnieje gdzieś jako 'dłużnik'.... Być może, jeśli będzie wszystko grało, a Ty będziesz mieszkał gdzieś bliżej nas, to dam cynk co i jak.

[ Dodano: Wto, 27.11.2007, 16:46 ]
oj, przepraszam zapomniałem, że jesteś z Kalisza..
otóż, mieszkasz niedaleko mnie...
Napisz, jakie auto chcesz kupić, to sprawdzę czy firma ta potrzebuje takiego przewoźnika..

Autor:  szarykatowice [ 19 lut 2008, 2:19 ]
Tytuł:  Re: Mam 100.000 - co zrobic?

Ja powiem tak młody daj sobie spokoj obecnie jest taka sytuacja na rynku ze jak nie masz 3-4 aut to z tych 130 tys bedziesz miał po roku 130 tys kredytu :/ nie warto sie bawic teraz w krajowy chyba ze masz wizje przed oczami kontraktu bo bez stałej roboty to nie zabawa jezdzi sie teraz po 2,6-2,8 za kilometr bo nikt ci wiecej nie da.. ja gdybym móg czas cofnac to bym w zyciu sie w transport nie bawił lece teraz na kredytach obrotowych zeby leasingi pospłacac i jakos sie staram na miedzynarodówce odbić

Autor:  krecik [ 19 lut 2008, 10:10 ]
Tytuł:  Re: Mam 100.000 - co zrobic?

To troche zalezy jaki ten leasing i co kupiliśmy...

Bo faktycznie 2.8 to nie jest jakas mega rewelacja, i nowej Scanii V8 mozna za to nie utrzymać :(

Autor:  Sewex [ 19 mar 2008, 20:52 ]
Tytuł:  Re: Mam 100.000 - co zrobic?

WITAM:)Moja rada jest taka ze mając 100tys mocno bym się zastanowil by pchać sie w transport,jest to ciężki kawałek chleba,duże koszty a zyski nie pewne!za duże ryzyko bo można utopić tę kase i to bardzo łatwo...Jeśłi lubisz jeździć to poszukaj jakieś firmy która zagwarantuje Ci stałą pewna wypłate w granicach 4,5tys-5tys.zł i będziesz miał spokój,zero kosztów własnych powiem ze na krajówce z 1trucka nie wyciagniesz wiecęj....może warto pomyśleć nad czymś innym??.
Pozdrawiam

Autor:  ego [ 19 mar 2008, 21:19 ]
Tytuł:  Re: Mam 100.000 - co zrobic?

Cytuj:
WITAM:)Moja rada jest taka ze mając 100tys mocno bym się zastanowil by pchać sie w transport,jest to ciężki kawałek chleba,duże koszty a zyski nie pewne!za duże ryzyko bo można utopić tę kase i to bardzo łatwo...Jeśłi lubisz jeździć to poszukaj jakieś firmy która zagwarantuje Ci stałą pewna wypłate w granicach 4,5tys-5tys.zł i będziesz miał spokój,zero kosztów własnych powiem ze na krajówce z 1trucka nie wyciagniesz wiecęj....może warto pomyśleć nad czymś innym??.
Pozdrawiam
Podpisuję się pod tym.Wnioskując,że nie mialeś okazji "mieszkać" tygodniami w aucie, zatrudnij się u kogoś i najpierw zobacz czy to na pewno wygląda tak,jak sobie wyobrażałeś.Przykład z brzegu: może się okazac,że założyłeś sobie iles km. w tygodniu, a tu w jednym miejscu przetrzymali 10 godzin, przez co w drugie się nie zdąży, więc trzeba szukać innego załadunku.I już wypadają ze dwa dni.W tym przypadku kombinuje właściciel-pracodawca.Ciebie to mniej interesi.Ale "na swoim" wygąda to inaczej.Ja bym zaczął od tej strony.Stąd jeszcze można się bez problemu wycofać.Z "własnego" trudniej

Autor:  ozi1221 [ 19 mar 2008, 22:22 ]
Tytuł:  Re:

Cytuj:
F2000 to dobre auto, ale ma cholernie drogie czesci. Szwedzkie auta sa o wiele tansze w eksploatacji, wiec polecam Scanie lub Volvo i tylko manualne skrzynie, bo automaty po milionie km to porazka.
Chyba żartujesz... Man ma drogie części w porównaniu ze Scanią czy Volvem?? Nie rozśmieszaj mnie... Więcej pali od autek skandynawskich to fakt ale nie zgodze się z tym że ma droższe części...

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/