[Scania, 4] Problem z odpaleniem

Witam wszystkich. Mam problem z odpaleniem Scanii . Po przekręceniu kluczyka włącza się normalnie zapłon ale jak się go przekręci dalej to cisza ... Myślałem że to jest walnięty elektromagnes w rozruszniku który wymieniłem na nowy ale dalej jest to samo. Nie wiem może to coś ze stacyjką ? Jak myślicie ? Proszę o pomoc i Pozdrawiam

A może przekażnik

A daje się kluczyk ze stacyjki wyciągnąć? Niektóre miały taką zasadzkę,że gdy się skończyły szczotki w alternatorze, to nie można było wyciągnąć kluczyka i nie kręcił rozrusznik po jego przekręceniu

Kluczyk się da wyciągnąć bez problemu. Ale rozrusznik nie kręci ... i nie mam pojęcia co to może być chyba podjadę do jakiegoś elektryka bo nie mam już pomysłów

spróbuj na zwarcie rozrusznik tzw na krótko

Mam takie pytanko. W Scani 124 cały czas pływają obroty. Oglądało to już kilku mechaników i żaden nie potrafi odpowiedzieć na to co to może być. Pompa po sprawdzeniu i wyregulowaniu na serwisie.

Na krótko właśnie odpala ... i to jest ten ból bo jak by nie palił to znaczy że rozrusznik zdechł a tak nie jest ..

Cytuj:

Na krótko właśnie odpala ... i to jest ten ból bo jak by nie palił to znaczy że rozrusznik zdechł a tak nie jest ..

To nie jest ból tylko szczęście.Trzeba namierzyć przekaźnik załączajacy rozrusznik.Jakiś czas nie widziałem tego miejsca w Scanii z bliska więc nie naprowadzę.. Jeśli nie on, to cofnąłbym się do samej stacyjki..Można zresztą i od niej zacząć

Stacyjka ... hmm może jakiś kabel .. bo raz rozrusznik łapie a raz nie .. dziś odpalił wtedy 20 nie udanych prób i znowu złapał .. a potem już nie chciał .

Cytuj:

Witam wszystkich. Mam problem z odpaleniem Scanii . Po przekręceniu kluczyka włącza się normalnie zapłon ale jak się go przekręci dalej to cisza ... Myślałem że to jest walnięty elektromagnes w rozruszniku który wymieniłem na nowy ale dalej jest to samo. Nie wiem może to coś ze stacyjką ? Jak myślicie ? Proszę o pomoc i Pozdrawiam

1)czy po odpaleniu masz normalnie ladowanie (gasnie kontrolka )?
2)czy masz moze jakis dodatkowy immobilizer ?
3)przekaznik sterujacy cewka rozrusznika jest po prawej stronie kabiny - siadasz na miejscu pasazera, odkrecasz ta dola oslone na nogi i szukasz po prawej stronie obok kieszeni na jednostki jest od spodu przykrecona do blachy taka wieksza metalowa "cewka". I teraz zwierasz przewody i sluchasz czy rozrusznik kreci oraz przekrecasz kluczyk na zaplon i patrzysz czy na przewodach sterujacych pojawia sie napiecie.
4)sproboj wyciagnac i wsadzic przekaznik zabezpieczajacy przed ponownym rozruchem i zobacz czy idzie odpalic silnik (nie pamietam ktory ma numerek, ale masz tam na spisie).
Generalnie jest to dosyc prosta sprawa dla elektryka, ale moze sam cos zrobisz.
PS. W czworkach lubily lamac sie przewody przy stacyjce - jak sie czesto reguluje kierownice.

[ Dodano: Sro, 12.12.2007, 22:36 ]
Mam takie pytanko. W Scani 124 cały czas pływają obroty. Oglądało to już kilku mechaników i żaden nie potrafi odpowiedzieć na to co to może być. Pompa po sprawdzeniu i wyregulowaniu na serwisie.

Cytuj:

Kiedys tez spotkalem sie z czyms takim (na wolnych obrotach faluja obroty). Bylo to dosyc dawno i nie pamietam czy to byla pompa z EDC czy tez nie. W kazym badz razie tam pomoglo popuszczenie przy pompie jednej sruby. (z boku pompy byla sruba i nakretka kontrujaca. Trzeba bylo na chodzacym silniku troszeczke odkrecic i juz bylo dobrze. Ale chyba tamta pompa byla z edc. Cos mi sie przypomina ze po podlaczeniu kompa wartosci na czujniku polozenia listwy caly czas sie zmienialy/skakaly i razem z tym obroty silnika. Tej pompy wtryskowej nie rozbieralem, ale zdaje sie ze ta sruba ma cos wspolnego z luzem na listwie (gdy ja mocniej wkrecimy to listwa badz tez cos innego sie przycina). W Twoim przypadku niekoniecznie musi byc to samo, ale spotkalem sie z czyms identycznym.

Cytuj:

1)czy po odpaleniu masz normalnie ladowanie (gasnie kontrolka )?

Tak kontrolka gaśnie.

Cytuj:

2)czy masz moze jakis dodatkowy immobilizer ?

O niczym takim nie wiem. I raczej nie ma bo jeżdżę tym autem od roku i nic takiego nie było.

A co do reszty rad zobaczę ale i tak bede musiał podjechać do jakiegoś mechanika bo po podłączeniu naczepy pali mi bezpiecznik. I albo nie mam w koniu prawej pozycji albo lewej i cały tył się nie świeci w koniu. A w naczepie cała lewa strona.

To albo stacyjka, sprawdź żarówką czy podaje dalej prąd na kabel do rozrusznika po przekręceniu, albo przekaźnik, spróbuj na krótko, albo kabel.

Już pisałem kolego że na krótko odpala.

Znajomemu padła jedna bateria tzn. miała zwarcie i raz odpalił nawet jak był zimny silnik a trzy razy nie odpalił nawet na ciepło,także czasem może wysiąść akumulator i to nagle i nie spodziewanie

Cytuj:

Witam wszystkich. Mam problem z odpaleniem Scanii . Po przekręceniu kluczyka włącza się normalnie zapłon ale jak się go przekręci dalej to cisza ...

Mialem dokladnie to samo, tyle ze przy podniesionej kierownicy. Wystarczylo, nie cofajac kluczyka, druga reka opuscic kierownice i rozrusznik zaczynal normalnie krecic. W sumie odpalic ja mozna bylo tylko przy opuszczonej na dol kierownicy. Nie zdazylem tego sprawdzic, ale podejrzewam, ze cos musialo nie laczyc przy samej stacyjce

Juz pisalem o regulacji kierownicy i odpalaniu ...

No to chłopacy po problemie jak się okazał przyczyną była stacyjka która została wymieniona na nową i jest juz git. To zwarcie też mam już zrobione ... myślałem że to gniazdo w koniu ,. a jak się okazało zwarcie robiła obrysówka w naczepie co mnie troche zdziwiło bo naczepa ma dopiero pół roku. No ale cóż mówi się trudno założyłem dwa nowe obrysy i tez już jest po kłopocie