Koledzy, dziś pojawił się problem ze skrzynią w jednym z naszych MANów (19-403, 95r., skrzynia ZF16) a mianowicie gdy kierowca chciał ruszyć autem okazało się że żaden bieg nie wchodzi prócz "małej" 2 (przebitka działa normalnie).
Auto zrobiło 200 km po górkach, kierowca dojechał do miejsca rozładunku, rozładował, ujechał z 10 km i w czasie ruszania okazało się że nie ma biegów.
Auto zostało przyholowane i jutro będziemy szukać usterki.
Ma ktoś może jakiś pomysł co mogło się stać
EDIT:
Usterka została znaleziona
Okazało się iż ukruszyła się część "wałka wybieraka". Dobrze że nie trzeba było rozbierać całej skrzyni.
Foto:
Koszt wałka: 400-600zł, dostępny wyłącznie na zamówienie