Kupno ciągnika - co wybrać?

Panowie szukam niedrogiego ciągnika siodłowego. Nie mam doświadczenia w tym temacie bo do tej pory miałem średnie solówki i nie wiem na co zwracać uwagę przy ciągnikach.
Jaką markę polecacie? Co jest awaryjne a co nie?
Trafia mi się w dobrych kosztach Actros 1835 ale podobno to awaryjny model.
Dzieki z góry za podpowiedzi.
Pozdrawiam
Rafał

w firmie mojego tay jest taki to gościu nie narzeka że się psuje ale narzeka że brakuje tych 50 koni a ma automat czy manual bo jak automat to sie dobrze zbiera a jak manual to tak se i strasznie telepie kabiną a jaki to rocznik podaj więcej szegółów

Dużo zależy od tego, po co jest Ci potrzebny ciągnik siodłowy ? Chodzi mi o obsługiwane kierunki, jakie ładunki, kierowca ( jeden czy dwóch ). Opisz to trochę bardziej, wtedy pomożemy.

Napisz kolego jakimi środkami finansowymi dysponujesz

to ma być ciągnik do niskopodwoziówki do przewozu maszyn budowlanych na terenie centralnej Polski. Raczej niewielkie odległości, do 200km. Jeden kierowca. Ładunki do 25 ton.
Nie interesują mnie w związku z tym walory kabiny a to czy będzie się psuł.
Co do finansów to albo do 40000zł brutto za gotówkę albo coś do ok. 70000zł w leasing

Kolego proponuję Ci np Premiumkę z niskim dachem 385 albo 340 - tylko że o nią trzeba dbać, a jak nie to np Scanie 3 z 95 albo 96 roku albo Volvo F-12 z 93 roku 360 albo 400.

Właśnie słyszałem,że Premiumki potrafia się sypać. Słyszałem o przypadku,że w Polsce w serwisie nie potrafili zdiagnozować usterki i 3 auta poszły do Francji na serwis.

Na temat każdego auta będą jakieś za i przeciw. Z tym przypadkiem awarii to jakaś głupota. Myślę że Signella dała by radę.

Co mogę zaproponować?
Premium 420 DCi, ewentualnie coś mocniejszego Scania 144 460 V8 CR19.

[Mca]

Cytuj:

to ma być ciągnik do niskopodwoziówki do przewozu maszyn budowlanych na terenie centralnej Polski. Raczej niewielkie odległości, do 200km. Jeden kierowca. Ładunki do 25 ton.
Nie interesują mnie w związku z tym walory kabiny a to czy będzie się psuł.
Co do finansów to albo do 40000zł brutto za gotówkę albo coś do ok. 70000zł w leasing

Do 25 ton to praktycznie nie jest dużo.Nic specjalnie mocnego,ani komfortowego.Zwykły Actros albo DAF XF i wystarczy

A takie krótkie przerzuty koparek to nawet Jelczem robią i jakoś cię ciągnie...

Taaa 25 t to lekki towar przecież, mógłby i Kama3em to przytargać..

[Mca]

Cytuj:

Taaa 25 t to lekki towar przecież, mógłby i Kama3em to przytargać..

No tego to akurat nie polecam .

Tylko czy opłaca się kupować koledze Rafiemu drogie mocne auto jak od czasu do czasu ma przewieźć koparę na odległość 200km Dlatego polecam zwykłego Actrosa lub DAF XF.

Cytuj:

Co do finansów to albo do 40000zł brutto za gotówkę albo coś do ok. 70000zł w leasing.

Kwota 40 000 złotych brutto to około 33 000 złotych netto.Za kwotę 33 000 złotych można kupić ciągnik typu Scania 3,Volvo F czy Daf Ati itp.Ryzyko usterki i remontu jest większe,niż w autach nowszych.

Leasing pozwoliłby na zakup samochodu trochę nowszego samochodu np.Scani 4,Volva FH czy Dafa XF czy CF itp.Biorąc leasing musisz liczyć się z tym,że podczas spłaty musisz obmówić sobie pewnych wydatków i "zanieść w zębach" ratę.W wypadku gdy rata nie zostanie spłacona,leasingodawcę to nie obchodzi i pojazd może być zabrany.

W pierwszej oraz drugiej opcji trzeba pamiętać o sumie około 5 000 złotych na "czarną godzinę"(ubezpieczenie,rejestracja,usterki itp.).
Wybór należy do Ciebie i życzę dobrej abyś za pewien czas nie żałował.

Chyba zdecyduje się na droższa wersję bo trafia sie fajna skakanka 114 z dziobem z 97 roku. Tylko 340 KM ale sadze,że da sobie rade.Ważne,że jest w bardzo ładnym stanie i w moich barwach .Nie będę musiał malować na żółto .

Pewnie w tym tygodniu będę mógł już się pochwalić zakupem jak wszystko pójdzie po mojej myśli .

a ja bym proponował Mana 19.403 za takie pieniądze to coś koło 1995r w niskiej kabinie. Mało awaryjny jak sie dobrze trafi i z 2 miliony kilometrów bez remontu można zrobić i 400koni

Polecam Ci Volvo FH12 420KM. Takie jak poniżej.

LINK

Wybór widzę,że padł na ten ciągnik siodłowy.

Zestaw nie będzie przekraczał dopuszczalnej długości(16,5m)

Gratuluje lajtowego podejścia do sprawy i życzę miłego załatwiania leasingu.

jednak nie bedzie to ten wybór. Nie zauważyłem że ma dzienna kabinę.
To Volvo faktycznie niezła propozycja. Tylko czy nie za dużo tych osi to takiej w sumie niewielkiej niskopodwoziówki? Czy 4x2 nie wystarczy?

Cytuj:

jednak nie bedzie to ten wybór. Nie zauważyłem że ma dzienna kabinę.
To Volvo faktycznie niezła propozycja. Tylko czy nie za dużo tych osi to takiej w sumie niewielkiej niskopodwoziówki? Czy 4x2 nie wystarczy?

Będziesz zjeżdżał z utwardzonej nawierzchni?Raczej nie,to 4x2 wystarczy.

Cytuj:

Cytuj:

jednak nie bedzie to ten wybór. Nie zauważyłem że ma dzienna kabinę.
To Volvo faktycznie niezła propozycja. Tylko czy nie za dużo tych osi to takiej w sumie niewielkiej niskopodwoziówki? Czy 4x2 nie wystarczy?

Będziesz zjeżdżał z utwardzonej nawierzchni?Raczej nie,to 4x2 wystarczy.

To volvo, które pokazał Toreba jest w konfiguracji 6x2 także bardziej dla tych co lubią przeładować

Cytuj:

jednak nie bedzie to ten wybór. Nie zauważyłem że ma dzienna kabinę.
To Volvo faktycznie niezła propozycja. Tylko czy nie za dużo tych osi to takiej w sumie niewielkiej niskopodwoziówki? Czy 4x2 nie wystarczy?

a w dodatku jest to Anglik, po przerobce w jakiejs stodole , pospawane z 2 cm warstwa rdzy pod tym nowym lakierem, NIE POLECAM