Witam serdecznie.
Dość dlugo szukałem odpowiedzi na nurtujące mnie pytania ale bez pozytywnego efektu.
Sprawa wygląda następująco:
1. Pracuje 8 godzin dziennie jako kierowca na trzy samochody.
- rano wsiadam w pierwszy z pod rękawa i jadę do drugiej firmy, po ruszeniu na chwile staje i pod rękaw podstawiam następne auto.
- na drugiej firmie podstawiam auto do rozladunku a obok jest trzeci samochod którym wracam juz zaladowany do firmy pierwszej.
- podstawiam auto a przesiadam się do tego rano podstawionego.
2. Praca w systemie trzy zmianowym czterobrygadowym więc oprócz mnie jest jeszcze trzech innych kierowców.
Teraz pytania:
1. jak rozpisywać i używac poprawnie tachografów jesli jedno z aut posiada inny typ tacho.
2. trzy tarczki jednocześnie?
3.Kiedy kończe prace po ośmiu godzinach wyciagam tarczkę bo inny kierowca zapina swoją , wiec czy powinienem ręcznie dorysowac puze na odwrocie tarczy?
Wiem ze temat bardzo, bardzo trudny do rozwiązania , dlatego proszę o pomoc mających pojęcie jak to rozwiązac.
Szef jak i inni kierowcy to za przeproszeniem totalne głąby na temat transportu, przepisów i konsekwencji, dlatego nie byli w stanie mi nic wyjasnic
( szef nie ma pojecia wogóle o czasie pracy kierowcy, czasie jazdy, przerwach " to nie moja sprawa, ty jesteś kierowcą..."itd...., kierowcy nawet nie wiedzą co oznaczaja poszczególne oznaczenia na tacho 
nie wspominając o czasie pracy, jest taki który nazwał mnie debilem kiedy powiedziałem że tarczka nie może przekroczyc rejestru wiecej niż 24h..... szkoda opowiadać 
)Jesli ktoś potrafi pomóc to dzięki wielkie
(200zł za każdy dzień 
)
) tak więc niema na tarczkach aż tyle miejsca na ręczne wypisy.
) a po dniowce dwie tarczki odkładam. Ale to jest bez sensu na dluższa mete bo kiedyś jak się zamotam to będzie przy kontroli nie do smiechu 
