Strona 1 z 1 [ Posty: 13 ]
Autor
Wiadomość
Post Wysłano: 10 lut 2011, 17:51

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 05 lut 2011, 18:27
Posty: 16
GG: 0
Samochód: Man 17.232

Witam,mam problem z porannym odpalaniem mana. Problemy zaczynają się gdy temperatura spadnie poniżej +10 stopni celcjusza. Objawy są takie że muszę bardzo długo kręcic zeby odpalił, kiedy w końcu odpali obroty trochę faluja miedzy 4-6 tys, a z tłumika leci niebieski dym. Po paru minutach obroty się unormują i przestaje kopcic na niebiesko. Sprawdzałem świecę płomieniowa i wszystko jest z nią dobrze, tj. nagrzewa się prawidłowo kiedy pali się kontrolka, po przekręceniu rozrusznikiem rurką leci paliwo. Wydaje mi się że może być źle ustawiony kąt wtrysku, ale prosiłbym o doradzenie co może być tego przyczyną, bo nie chce grzebać bez potrzeby. Pozdrawiam


Post Wysłano: 10 lut 2011, 17:54
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 09 lut 2011, 19:14
Posty: 43
Samochód: DAF

Cytuj:
Witam,mam problem z porannym odpalaniem mana. Problemy zaczynają się gdy temperatura spadnie poniżej +10 stopni celcjusza. Objawy są takie że muszę bardzo długo kręcic zeby odpalił, kiedy w końcu odpali obroty trochę faluja miedzy 4-6 tys, a z tłumika leci niebieski dym. Po paru minutach obroty się unormują i przestaje kopcic na niebiesko. Sprawdzałem świecę płomieniowa i wszystko jest z nią dobrze, tj. nagrzewa się prawidłowo kiedy pali się kontrolka, po przekręceniu rozrusznikiem rurką leci paliwo. Wydaje mi się że może być źle ustawiony kąt wtrysku, ale prosiłbym o doradzenie co może być tego przyczyną, bo nie chce grzebać bez potrzeby. Pozdrawiam
Cofa się paliwo i to jesyt pewnie przytczytną o ile kytoś niedawno nie grzebał w pompie. Ja bytm zaczoł od zaworka zwroytnego bo to tani koszt


Post Wysłano: 10 lut 2011, 17:58

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 05 lut 2011, 18:27
Posty: 16
GG: 0
Samochód: Man 17.232

wymieniłem filtry paliwowe, oraz wąż od filtrów do pompy bo był przetarty, oraz wstawiłem na nim zaworek zwrotny i dalej dzieje się to samo.


Post Wysłano: 10 lut 2011, 18:06
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 09 lut 2011, 19:14
Posty: 43
Samochód: DAF

Cytuj:
wymieniłem filtry paliwowe, oraz wąż od filtrów do pompy bo był przetarty, oraz wstawiłem na nim zaworek zwrotny i dalej dzieje się to samo.
Z pompy wychodzi miedziany przewód powrotny i jest przykręcony śrubunkie. To to jest zawór zwrotny jego trzeba wymienić


Post Wysłano: 10 lut 2011, 19:15

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 02 sie 2010, 1:15
Posty: 660
GG: 0
Lokalizacja: Reykjavik

Zaworek zwrotny raczej nie jest podatny na temp +10 ,parametrem cofania sie paliwa jest czas , a nie temperatura .
Podales falowanie 4-6 tys , sprecyzuj zakres bo tyle to sie benzyniaki kreca ;).
Po jakim czasie ustaje falowanie i dymienie na niebiesko ?

Jak chcesz wyeliminowac lub potwierdzic cofanie sie paliwa ,to przed odpaleniem z rana podpompuj paliwo recznie.


Post Wysłano: 10 lut 2011, 19:24

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 05 lut 2011, 18:27
Posty: 16
GG: 0
Samochód: Man 17.232

z obrotami się pomyliłem faluja na 400 do 600 obr/min. Przestaje dymić i falować po jakiś 5 minutach po odpaleniu. próbowałem przed odpalaniem pompować ręczna pompka, ale to nic nie pomaga bo pompka jest"sztywna"(ciężko sie pompuje) czyli paliwo z pompy nie schodzi.


Post Wysłano: 10 lut 2011, 21:31
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 09 lut 2011, 19:14
Posty: 43
Samochód: DAF

Cytuj:
z obrotami się pomyliłem faluja na 400 do 600 obr/min. Przestaje dymić i falować po jakiś 5 minutach po odpaleniu. próbowałem przed odpalaniem pompować ręczna pompka, ale to nic nie pomaga bo pompka jest"sztywna"(ciężko sie pompuje) czyli paliwo z pompy nie schodzi.
A to jest euro 2 czy 3?


Post Wysłano: 10 lut 2011, 21:38

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 05 lut 2011, 18:27
Posty: 16
GG: 0
Samochód: Man 17.232

jesli się nie myle to jest to silniki euro 1.


Post Wysłano: 10 lut 2011, 21:40
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 09 lut 2011, 19:14
Posty: 43
Samochód: DAF

mimo że feder pompka chdzi dobrze to trzeba ją rozebrać i tam też jest zawór zwrotny


Post Wysłano: 13 lut 2011, 10:32
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 10 cze 2009, 12:39
Posty: 409
Samochód: Volvo FH
Lokalizacja: Wejherowo

U mnie w 14.232 było to samo przed regeneracją wtrysków.


Post Wysłano: 13 lut 2011, 10:43
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 16 lut 2006, 16:37
Posty: 2124
GG: 4819725
Samochód: MAN
Lokalizacja: Baćkowice

Cytuj:
mimo że feder pompka chdzi dobrze to trzeba ją rozebrać i tam też jest zawór zwrotny
To nie jest wina cofającego się paliwa stawiam na pomę albo wtryski, świeca płomieniowa to też do tego nic nie ma :wink:

_________________
MAN


Post Wysłano: 13 lut 2011, 13:24

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 02 sie 2010, 1:15
Posty: 660
GG: 0
Lokalizacja: Reykjavik

Tylko wlasnie swieca plomieniowa moze tyle chodzic , ok 5 minut .Jak nie odpala paliwa na swiecy to dodatkowa dawka jest zasysana do cylindrow .
Tak tylko sobie polemizuje ,moze warto odpiac zawor doplywu paliwa do swiecy i zobaczyc czy zaistnieja jakies zmiany.
( caly czas mi nie pasuje ta konkretna temp zeby to byla usterka wtryskow,cofajace sie paliwo tez nie ma nic wspolnego z temp)


Post Wysłano: 13 lut 2011, 20:19

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 05 lut 2011, 18:27
Posty: 16
GG: 0
Samochód: Man 17.232

Cytuj:
mimo że feder pompka chdzi dobrze to trzeba ją rozebrać i tam też jest zawór zwrotny


Cofanie paliwa już wykluczyłem, bo gdy pompuje ręczną pompką to nic nie pomaga, a jeszcze zauwazylem ze po postoju 3-4 godziny tez gorzej odpala i zakopci na niebiesko po odpaleniu. W mojej osobówce tez cofało sie paliwo, ale problem z odpaleniem byl dopiero po 10 godzinach, i nawet jak było cieplej. W manie ten problem jest jak już pisalem, gdy temperatura spadnie poniżej +10. Rozmawiałem z mechanikiem zajmujacym sie ciężarówkami powiedział mi ze wtryski raczej nie mają winy bo samochód ma mały przebieg( udokumentowane 250tys.) a wtryski powinny milion wytrzymac(chociaz mogą nawalic jak wszystko...). Jedyne co mi powiedział to ze może być za mała dawka paliwa lub źle ustawiony kąt wtrysku.


Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Strona 1 z 1 [ Posty: 13 ]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do: