[Volvo, FH12] Dziwny problem

Problem według mnie zawiły trochę i sporo ma powiązań więc omówię wszystko tak jak było.

Wiozłem ładunek 21 t na Litwe. Po 40 km auto się zagotowało - temp wzrosła do 101 stopni i odrazu zjechalem na parking. Zgasiłem i zaraz potem odpaliłem i temperatura się unormowała sama - dolałem tylko wody 2l i pojechałem dalej już bez żadnego problemu z temperaturą. CO się stało tego też nie wiem - chłodnica nie przecieka, wentylator chodzi filtr płynu chłodzącego zmieniony przed zimą razem z płynem.

Jadąc dalej pojawił się 2 problem który był ciut wyczuwalny przed zagotowaniem. Na pełnej 6 auto zaczeło szarpać jakbym gwałtownie odejmował i znów naciskał gaz. Potem dotyczyło to wpół do 6 ale tylko sporadycznie. natomiast na całej 6 problem był cały czas jak chciałem przyspieszyć. Tylko bardzo powolne przyspieszanie dawało jakiś rezultat bez szarpania. Pod górki z kolei mogłem wciskac gaz do dechy i w czasie ciężej pracy już autem nie szarpało. Zaraz po pojawieniu się tego "zjawiska" wariować zaczął tachograł. Prędkość spadała od prawdziwej na 15-20 w momencie kiedy odpuszczałem pedał gazu. Jak znów naciskałem strzałka wracała prawie do normalnej prędkości.

Dojechałem do pierwszego postoju. Pomyślałem ze po zagotowaniu auto może w tryb awaryjny się przełączyło - więc odłoczyłem akumulatory na 5 min . Problem ustał ale na 20-25 km. Potem znów to samo. Ustawał też po dłużym przestoju - 45 min pauza na taki sam okres -20km. Po odłączeniu akumulatorów tachograf też pracował prawidłowo. Pod koniec jazdy na powrocie było coraz gorzej przerywanie pojawiło się na 5 biegu.


Rok temu na komputerze w serwisie wskazało bład pedłau gazu ale gdyby to było to, to by przerywało na każdym biegu i nawet na pracy na luzie a jednak tak nie było.

Może to powiązane z tachografem - odcięcie wariuje i robi co chce ?

Filtr paliwa zmieniony był 2 tyg temu.

Co może być problemem?

podaj rocznik auta

95 rok - VOLVO FH 420 - nr VIN YV2A4B3CXSA242386

może być coś z elektryką jakieś gniazdo lączeniowe na kablach (czesto jakis kabel sie przetrze albo przegnije wystarczy ze gdzies jest koszulka uszkodzona najdzie wody i po paru miesiacach gotowe), ja mialem podobny przypadek w dafie tzn nie szarpało ale tacho świrowało i nie wiem czy u ciebie nie bedzie to powiazane z kagancem.

jeżeli 95 to odczytaj kody błędów.Musisz z środkowej konsoli zdjąć pokrywkę ,i tam jest kwadrayowa lampka przycisk.Po włączeniu zapłonu przyciśnij ją przytrzymaj kilka sekund po puszczeniu ona będzie mrugać kod długie to dziesiątki krótkie jedności np13 jeden długi trzy krótkie.Wypisz wszystkie i podaj.

bogdan mogłbys napisac mi na meila jakś kontakt do siebie - np. gg numer trans , skype telefon - jutro z rana pospisuje błedy i bym sie z toba skontaktował - moj meil alkar13@tlen.pl

nr tel.509080057

wysoce prawdopodobne jest to ze masz uwalony bądz zasyfiony czujnik
obrotów przy kole zamachowym zbiera sie tam pył od sprzegła.
mialem bardzo podobne objawy z tym szarpaniem znajduje sie on po
lewej stronie silnika z tyłu w bardzo niedogodnym miejscu ... mniej
wiecej na wysokosci ramy przysłaniają go przewody powietrzne i inne
idące w ramie musisz go wykręcic i umyć denaturatem lub ropą

wysoce prawdopodobne ze jest równiez zabrudzony czujnik obrotów
na wałku rozrządu [taki sam jak przy kole zamachowym] znajduje się on
po prawej stronie silnika nad kompresorem przysłania go łapa mocująca
obudowe wentylatora chłodnicy do silnika

Kody błędów ktore by potwierdzały moje przepuszczenia to:26,27

A więc dokładnie 26 i 27 jest.

Dodatkowo 11 - pedał gazu już jest od 1.5 roku - ale wszystko działa poprawnie
12 - przełącznik biegu jałowego ??
13 - sygnał prędkości - od tego chyba wariuje tacho - tylko co z tym zrobic ?

23 - czujnik temperatury płynu chłodzącego - przed odpaleniem ciagle mi pokazuje na wyswietlaczu komputera przez 2 sek 100 stopni - jak skasowac ten bład ?

31 - pompowtryskiwacz .. ? co robic ?

41 / 43 / 46 - może jest związane z tym że musze wymienić sprężyne pod pedałem hamulca bo tempomat nie pracuje.

Czy jak przeczyszcze te czujniki to tacho przestanie wariowac ? U ciebie też tacho wariowało ?

a więc kolego tak :
zrob to co pisałem wyzej z tymi czujnikami a powino ustac szarpanie na 99%

kody 43 i 46 to jest kod informacyjny ze jest sygnał z tego urządzenia
a nie ze jest ono uszkodzone.

kod 31... ja mam kod 36 czyli 6 popowtrysk ,ale o co to chodzi
to nie mam pojecia
moze ktos podpowie co oznaczają kody błędów
związane z pompowtryskami ...
dodam ze nie zauwarzylem zadnego ''kalectwa" typu spadek mocy
kopcenie problem z rozruchem ...narazie , moze jedyne co mnie nie pokoi
to nie rowne wolne obroty tzn. lekie wibracje silnika

uszkodzona linka od tacha lub masa kabiny włącz tempomat i pobujaj kabiną

Kolego z tym kodem to morze być stary błąd zresetuj komputer ,i sprawdz czy wróci.Jak chcesz abym Ci wytłumaczył kiedy błąd wyskakuje zadzwoń.

Kolego - slimmm_ns - czy jak ci szarpalo autem to tacho też wariowało ? U mnie problem chyba dotyczy jednak tacha. Wymieniłem juz przewód od czujnika prędkosci do tachografu ale to nie pomogło. Właśnie jestem na Litwie i zaraz po wyjeździe z bazy problem się ponownie pojawił. Najgorsze jest to że trzeba zrobić około 30 km żeby byc pewnym czy to ustało. Jeżeli u Ciebie nie było wariacji w tachografie to chyba to jednak nie są te czujniki obrotów.

Komputer nie pokazuje błedów związanych z tachem czy czujnikami obrotów. Jest tylko 41 / 43 / 46. A autem szarpie. Fachowiec który wymieniał kabel od czujnika powiedział że przetwornik w czujniku na 90 % powinien być dobry. Chyba trzeba wymienić ten czujnik prędkości. Chyba że te czujniki obrotów mogą wpływać na to co pokazuje tachograf - ale chyba jednak to nie możliwe.

Czekam na porady i z góry dzięki.

Na pewno to nie są czujniki na wale i wałku rozrządu.Nadal stawiam na masę kabiny lub alternatora.Trzeba by też spróbować wymienić czujnik prędkościomierza na skrzyni nie musi być nowy ,ale 100% dobry żeby być pewnym ido tego nie wracać.

Masa raczej nic do tego nie ma. Co prawda komputer nie odczytuje natężenia ale przewody na kabinie i alternatorze sprawdzilem i były ok. Pozatym natężenia nie odczytuje od 2 miesięcy a problem dopiero niedawno powstał.

Po zmianie linki od czujnika prędkościomierza pojechałem ponownie do naprawy tachografów. Wyjeli stary czujnik i po sprawdzeniu okazał się zepsuty. Łapał sygnał i to nie zawsze w czasie zetknięcia z testerem a powinien już w bliskiej odległości od testera. Wymieniony czujnik na nowy - czekam na efekty. Po 30 -40 km sie okaże czy mamy problem z głowy.

Jak będzie O.K. to napisz.