Cytuj:
Ja bym sobie dał spokój z poszukiwaniem za granicą przy zerowym doświadczeniu w tym temacie, a także z zatrzęsieniem pojazdów stojących w Polsce w komisach, u dealerów i w ogłoszeniach.Za granicami takze za darmo nie dają..A jak ze znajomością języków? Choć co prawda,to w większości dużych firm handlujących są ludzie mówiący także po polsku.Ale ich zadaniem jest sprzedanie jak największej ilości pojazdów, a nie doradzanie ewentualnemu rodakowi.Co nie wszyscy rozumieją..
Już kupowałem u Polskich handlarzy, nawet mam jednego znajomego. Handlarz to handlarz czy w Polsce czy za granicą. Tylko że tam nabędę auto 10-20tyś zł taniej niż u nas. Także roczny zarobek przeciętnego polaka zostaje w kieszeni. Właśnie szukam delarów, którzy maja handlowców mówiących w języku Polskim.
A u nas w komisach nie dośc że zedrą z ciebie ostatni grosz to jeszcze połowa części w samochodzie powymienianych albo wogóle wykręconych. Jedź do jakiegos handlarza i zapytaj mechanika co ma do sprzedania. Klucze, lewarki, radia CB, itd. Wszystko mają bo wykręcili. Nawet potrafią jak przyjdziesz z uszkodzona częscią wymienić ci ze świerzo sprowadzonego auta.