Strona 1 z 1 [ Posty: 7 ]
Autor
Wiadomość
Post Wysłano: 01 lip 2009, 8:52

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 22 cze 2009, 8:10
Posty: 28
GG: 7265459

Witam!

Czy są jakieś przepisy, które mówią o tym, że pojazdy kat C, D i wyżej (+E) mogą nie mieścić się w zakręcie i muszą przekroczyć swój pas (np linię podwójną). Wiadomo przecież, że nie ma szans wymanewrować dużymi autami w niektórych zakrętach, skrzyżowaniach ale jedna osobą z innego forum tego nie rozumie a chcę jej to uświadomić jakimiś przepisami prawnymi :)

dziękował


Post Wysłano: 01 lip 2009, 9:33
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 01 kwie 2005, 15:36
Posty: 6331
Lokalizacja: Wrocław

kat. C, C+E nie dotyczy pojazdów, ale prawa jazdy.

na pytaniach testowych tych kategorii jest conajmniej 30 zadań dotyczących zachowania się pojazdów ciężarowych podczas zmiany kierunku jazdy.
każdy kto zdał egzamin samodzielnie mniej więcej powinien widzieć jak ma się w takich wypadkach zachować.

_________________
https://www.youtube.com/user/SzkolaTransportu/featured


Post Wysłano: 01 lip 2009, 11:06
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 24 lis 2007, 23:50
Posty: 296
GG: 0
Lokalizacja: Polska

Cytuj:
Czy są jakieś przepisy, które mówią o tym, że pojazdy kat C, D i wyżej (+E) mogą nie mieścić się w zakręcie i muszą przekroczyć swój pas (np linię podwójną).
Nie ma. Przepisy są nierealne w przypadkach linii i dużych pojazdów.
Jest furtka w przepisach, która zezwala Ci wykonać manewr np. skrętu w prawo z pasa lewego, ale tworzący ten przepis nie zauważyli, że w praktyce w 99% przypadków będzie się to wiązało z najechaniem linii, a tego Ci nie wolno.

_________________
---


Post Wysłano: 01 lip 2009, 15:31

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 08 gru 2008, 0:34
Posty: 53
GG: 0
Samochód: volvo

No cóż takie są realia, że polskie drogi są przystosowane na osobówki. Ja nawet na egzaminie jak wjeżdżałem w wąską uliczkę i przejeżdżałem linię ciągłą, czy też najeżdżałem kołami przyczepy to egzaminator nic nie gadał. Raz nawet musiałem wjechać na obszar wyłączony z ruchu (za paskowany asfalt :)) inaczej bym jechał przyczepą po chodnikach :).


Post Wysłano: 01 lip 2009, 20:30
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 01 kwie 2005, 15:36
Posty: 6331
Lokalizacja: Wrocław

panowie chyba nigdy nie czytali kodeksu drogowego.

w Oddziale 4 pt. Zmiana kierunku jazdy lub pasa ruchu, po ust 2 mówiącym o obowiązkowych ustawieniach pojazdu w zależności od tego w którą chce skęcić drogę jest w Art. 22 ust. 3 mówiący:

"Przepisu ust.2 nie stosuje się jeżeli wymiary pojazdu uniemożliwiają skręcenie zgodnie z zasadą określoną w tym przepisie..."


wygodniej jest ponarzekać na drogi, realia itp jeżeli prawo jazdy otrzymało się za wytłoczkę jaj.

_________________
https://www.youtube.com/user/SzkolaTransportu/featured


Post Wysłano: 01 lip 2009, 21:15
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 24 lis 2007, 23:50
Posty: 296
GG: 0
Lokalizacja: Polska

Nie tylko czytałem kodeks, ale nawet sam go pisałem. :P

To co podałeś, to odstępstwo od wykonywania manewrów skrętu w lewo z pasa lewego i skrętu w prawo z pasa prawego.
Jednakże my mówiliśmy o najeżdżaniu na linie ciągłe czy też znaki "powierzchnia wyłączona", a od tego odstępstw nie ma.
Zakaz najeżdżania, przejeżdżania i koniec.

Po drugie nie narzekamy na drogi, a raczej na niedostosowanie kodeksu do nich i jawne nieścisłości.

Po trzecie, teksty o wytłoczce jaj sobie daruj, bo właśnie wygląda, że tę wytłoczkę to...

_________________
---


Post Wysłano: 02 lip 2009, 8:47

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 08 gru 2008, 0:34
Posty: 53
GG: 0
Samochód: volvo

Cytuj:
panowie chyba nigdy nie czytali kodeksu drogowego.

w Oddziale 4 pt. Zmiana kierunku jazdy lub pasa ruchu, po ust 2 mówiącym o obowiązkowych ustawieniach pojazdu w zależności od tego w którą chce skęcić drogę jest w Art. 22 ust. 3 mówiący:

"Przepisu ust.2 nie stosuje się jeżeli wymiary pojazdu uniemożliwiają skręcenie zgodnie z zasadą określoną w tym przepisie..."


wygodniej jest ponarzekać na drogi, realia itp jeżeli prawo jazdy otrzymało się za wytłoczkę jaj.
Ja nie narzekam na drogi tylko stwierdzam fakty. Narzekać mogę na stan dróg (dziury). I chodziło mi o to, że jeśli na egzaminie pan egzaminator się nie czepiał więc musi być jakiś zapis pozwalający przekraczać linie.


Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Strona 1 z 1 [ Posty: 7 ]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Amazon [Bot] i 19 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do: