wagaciezka.com - Forum transportu drogowego
http://harnas.wagaciezka.com/

Bielsk Podlaski - Wilno - Bielsk Podlaski
http://harnas.wagaciezka.com/viewtopic.php?t=22167
Strona 1 z 1

Autor:  Grz3si3k [ 29 wrz 2009, 11:44 ]
Tytuł:  Bielsk Podlaski - Wilno - Bielsk Podlaski

To będzie moja pierwsza, a zarazem możliwe, że ostatnia relacja z trasy. Może i nie będzie długa, a jakość i ilość zdjęć porażająca, ale zapraszam do poczytania/”obejrzenia”.
Tato zjechał z Niemiec w sobotę po północy. Ładował jakieś plastikowe panele w Turkheim.
Towar był do jakiegoś miasta w Kraju Krasnodarskim(Rosja), ale nas to nie interesowało, bo mieliśmy dostarczyć go tylko do Wilna na ulicę Agrastu.

28 września – poniedziałek
Wstaliśmy o 1:30. Szybkie jedzonko, herbatka i już możemy wychodzić do osobówki. Chwilę później jesteśmy na zakładzie. Ale tak szybko do środka się nie dostaliśmy, bo akurat cieć robił obchód i 10 minut postaliśmy przed bramą. Jak wjechaliśmy to szybko udaliśmy się do ciężarówki. Ruszyliśmy o 2:10. Do Białegostoku jechało się elagenacko ze względu na znikomy ruch. Po 3:00 wjechaliśmy na ósemkę i zdawało mi się, że ruch wzrośnie, ale myliłem się. Augustów, Suwałki przeszliśmy jak burza i zatrzymaliśmy się w Szypliszkach na zakupy. 30 minut późnej byliśmy na Budzisku. Zakup winietki i zaczyna się walka z litewską infrastrukturą drogową. Oczywiście nie mogło się obejść bez cudactw w postaci wyprzedzania na styk itp. O 6:45 stajemy na 30 minut pauzy na Lukoilu w Prienai (15 minut było w Szypliszkach). 8:45 meldujemy się na Agrestu. Tato zaniósł papiery, wrócił i wjechaliśmy za bramę. Poczekaliśmy chwilę na dyspozycję gdzie się ustawić do rozładunku. Po 9:30 wózkowy podjechał i zaczął zdejmować ładunek. Skończył o 10:50 więc można powiedzieć, że szybko się uwinął. Pospinaliśmy naczepę, odebraliśmy papiery i lecimy w stronę domu, bo jak się okazało jutro rano załadunek. W Trokach tradycyjnie zajechaliśmy do IKI po miejscowe specjały. Droga uciekała szybko pomimo niektórych nierównych odcinków. Po drodze w Bristonas stały miśki z suszareczką, ale byli zajęci więc mykneliśmy koło nich. O 13.45 wjeżdżamy do Polski i stajemy w Szypliszkach na pauzę do 3:30. Trochę podjedliśmy i położyliśmy się trochę poleżeć. Ja to poszedłem spać na całego. Tato jeszcze po 18 zapłacił za parking i poszedł również spać. Budziłem się dwa razy: napić się (przy okazji zaliczyłem bliskie spotkanie głową ze schowkami nad łóżkiem), a drugi raz przez deszczyk.

29 września – wtorek
Wstajemy jednak o 2:25 (tato mowił, że niechce mu się już spać, ja za to miałem całkiem odmienne zdanie, ale zebrałem się szybko z wyrka). Zjedliśmy coś na szybko i o 2.40 wytoczyliśmy potwora na szlak. Ruch znów był mały, więc Suwałki i Augustów przeszliśmy bez problemu. Nie zabrakło również akcji z Litwinem. W Suchowoli miał długą prostą do wyrzedzenia nas, ale on specjalnie chyba czekał na zakręt, bo do wyprzedzania wziął się właśnie pod górkę i przed zakrętem. Było ciekawie bo z naprzeciwka pomykało volvo z Hollexu, ale Litwinowi udało się dokończyć manewr. W Białymstoku zjechaliśmy z piekielnego szlaku (czyt. DK8) o 4:50 i dojechaliśmy „obwodnicą” do 19. Do domu zostało coś koło 50 kilometrów. Do Bielska wpadliśmy po 5:30. Jako, że przez całą drogę padało, a w Bielsku „lało”, tato podrzucił mnie pod sam dom i pojechał dalej bo o 6 rano miał załadunek.

Fotki:
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

Dziękuję za uwagę i pozdrawiam! :)

Autor:  krcr [ 29 wrz 2009, 11:55 ]
Tytuł:  Re: Bielsk Podlaski - Wilno - Bielsk Podlaski

Mijałem się z Twoim ojcem parę razy. Pamiętam, ze na bank w Bielsku, i gdzieś w Polsce... Zapadło w pamięć, bo niewiele jest takich aut na podlasiu..
pzdr

Autor:  JoHn [ 29 wrz 2009, 21:42 ]
Tytuł:  Re: Bielsk Podlaski - Wilno - Bielsk Podlaski

Ta Agrastu to nie jest gdzieś w bok od Kirtimu :?:

Autor:  Grz3si3k [ 29 wrz 2009, 22:09 ]
Tytuł:  Re: Bielsk Podlaski - Wilno - Bielsk Podlaski

Zjeżdża się z Kirtimu w Baltosios Vokes gatve i jedzie się taką wąską dróżką przez zadupie z domkami mieszkalnymi :P I na końcu jest albo w lewo albo w prawo. Nasza firma była w prawo. Ojciec opowiadał, że jak tam był kiedyś to nie było gdzie się wcisnąć ;) A teraz to były luzy i z marszu pod rozładunek wzieli :D

Autor:  quality06 [ 29 wrz 2009, 22:49 ]
Tytuł:  Re: Bielsk Podlaski - Wilno - Bielsk Podlaski

Wszystko ładnie,trasa fajna fotki za to o kant rozbić. Volvo wymiata,takie sie nie czesto widzi,choć co raz cześciej.Kolego napisałeś 'to bedzie moja pierwsza,a zarazem możliwe że ostatnia relacja z trasy' dlaczego ostatnia?

Autor:  Grz3si3k [ 29 wrz 2009, 22:56 ]
Tytuł:  Re: Bielsk Podlaski - Wilno - Bielsk Podlaski

Możliwe, że ostatnia z tego względu, że poszukuje pracy i może nie być czasu na wypady z tatuśkiem :D A fotki jak fotki XD Nic więcej nie wyciśniesz z Nokii 5220 z aparatem 2.0 Mpx.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/