Ja to rozbieralem tylko dosc dawno temu - nie za bardzo pamietam jak to wygladalo
Pamietam tylko ze pomiedzy segmentami zaworu byly takie male oringi.
Rozebrac zawor nie jest problem - zajmuje to kilka minut - chyba 4 nakretki M8 i gotowe. Do tego na bodajze imbusy sa mocowane pokrywki od "sterowania" - tu trzeba uwazac aby srub nie pourywac.
Troche wiecej czasu zajmuje wyjecie samego zaworu z samochodu ze wzgledu na sredni dostep.
Wszystko zalezy jaki masz ten zawor - bo byly mniejsze (tansze) tylko na wywrot kipra samochodu, a byly wieksze (drozsze) z dodatkowym wyjsciem na przyczepe.