Witam!
Przedstawiam kilka pierwszych fotek modelu, który właśnie do mnie dotarł. Dla znawców tematu nie musze chyba go opisywać. Ponieważ nie widziałem jeszcze prawdziwego żurawia, byłem zaskoczony jego gabarytami, porównując go z Demagiem AC 500(który już sam jest wielki), ten to prawdziwy gigant . Model waży ok. 5 kg z przeciwwagami; ponieważ w środku podstawy jest dużo miejsca planuję obciążyć go dodatkowymi kulkami ołowianym co zwiększy jego stateczność i umożliwi podniesienie (przypuszczam) około 1kg na max wysokości 2.5m. Ramię wysięgnika i ślizgi muszę pomalować na oryginalny kolor grafitowy, teraz jest cały żółty.
. 
Kolos z niego piękny pewnie potrzeba 50 zestawów aby to przewieść z miejsca na miejsce. 
Podwieszając małego liebherka 
miałem troche obaw bo waży on jakieś 2,5 kg ( nie mam dokładnej wagi ) jednak nic się nie stało. 1kg cukru nawet w najwyższym rozstawieniu to w ogóle pryszcz, dżwig nawet nie drgnął. Ogólnie model wykonany jest bardzo dokładnie i solidnie czego nie można było powiedzieć o poprzednich, firmy Conrad gdzie jednak musiałem wiele rzeczy domalowywać dorabiać np.( czarne uszczelki szyb, wycieraczki, zamawiać metalowe fegi, i cały zestaw upiększający dorabiany przez firmę YCC ). W tym modelu nie trzeba już nic dorabiać, jedynie pomalować każdą z sekcji wysięgnika na grafitowy, bo żaden oryginał nie ma ślizgów w kolorze lakieru.
a w LTM 11200 gładka śruba imitująca siłownik , zakończona gwintem w środku. Swoją drogą na niemieckich forach troche krytykują za takie niedociągnięcia Conrada. Faktycznie troche to nie poważne żeby model za takie pieniądze a LG1750 kosztuje przeszło 600eu był tak nie dopracowany, że inna firma produkuje zestawy "dotatkowe" ( lusterka, wycieraczki , wciągarki do kabli technicznych i wiele innych detali które oryginał ma a model nie) 
Może jak zobaczą nowość NZG to następny model Conrada będzie lepszy , przypuszczam że może to być np LTM 1400 albo Demag AC 1000. bo obie firmy nigdy się nie dublowały.
