wagaciezka.com - Forum transportu drogowego http://harnas.wagaciezka.com/ |
|
Zlecenie spedycyjne - ochrona danych kontrahentów http://harnas.wagaciezka.com/viewtopic.php?t=26533 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | martinfh [ 07 lip 2010, 19:06 ] |
Tytuł: | Zlecenie spedycyjne - ochrona danych kontrahentów |
Witam Jakiś czas temu poruszałem już temat zlecen spedycyjnych, transportowych. Głównie w tym przypadku chodzi mi o wpis typu" ochrona danych kontrahentów, zakaz prowadzenia rozmów konkurencyjnych, działalności konkurencyjnyj na rzecz kontrahentów firmy X przez okres Y pod grzywną kary Z" No ale konkrety. 1.Czy taki wspis faktycznie ma moc prawną? Tzn jakiś paragraf który go potwierdza, a nie zabrania. Ogólnie w zleceniu mogą być napisane różne fanaberie, które nie są zgodne z prawem. 2. Co w wypadku, gdy któryś z reszty podpunktów umowy nie zostanie dotrzymany, ze strony spedycji np termin płatności. Można sugerować unieważnienie wszystkich podpunktów...? 3. Czy ktoś spotkał się z podobnymi problemami, zagadnieniami z tą sprawą związaną? 4. Co w wypadku jeśli na otrzmanym zleceniu nie ma naszej pieczątki podpisu itp.? Proszę o poważne odpowiedzi, z góry dziękuje pozdrawiam |
Autor: | Cyryl [ 08 lip 2010, 5:57 ] |
Tytuł: | Re: Zlecenie spedycyjne - ochrona danych kontrahentów |
to jest "zasada zachowania neutralności wobec klienta". a bywa z nią tak: 1. gdy podwykonawca złamie ją trzeba dość dużego wysiłku prawnika, aby wyrwać kasę zastrzeżoną w zleceniu. 2. jednak ta zasada na ogół jest przestrzegana, gdy załmie ją i spedycji wyrwę klienta nie mogę oczekiwać dalszych zleceń od tej spedycji, a co więcej to się rozniesie, poprzez forum LoginTransa i w gronie spedytorów z http://www.transportowcy.info, wobec czego przewoznik może miec realne kłopoty ze znalezieniem roboty w swoim rejonie i nie tylko. 3. jednak więksi przewoźnicy tacy do 50-100 aut mają zawsze zarejestrowane 2-3 firmy. jedna faktycznie działa druga jest w uśpieniu. gdy zdarzy się bardzo atrakcyjny klient, który wart jest zachodu to jeżdżąc poprzez spedycję jako firma X, ofertę składamy i umawiamy się na spotkanie jako firma Y. 4. niestety opóźnienie płatności jest na rynku tranportowym nie jako standardem i nie jest postrzegane jako zerwanie umowy transportowej. płatność 45dni zwykle realizowana jest w ciągu 60 po naszych 3-4 telefonach ponaglających. pracując w transporcie międzynarodowym miałem taki punkt dnia jak monitorowanie płatności - dostawałem wydruk z programu transportowego z terminami płatności faktur jakieś 10 stron A4 i zawsze przed upływem terminu przypominałem się telefonicznie w rezultacie kasę otrzymywalem "prawie" w terminie. 5.gdy jedna ze stron nie dotrzyma którego z punktów umowy to nie znaczy, że umowa traci ważność w całości. przykłady: gdy spóźnisz się, oznacza to ustaloną karę, a nie odstąpienie od zlecenia lub od zapłaty. innymi słowy, gdy złodziej okrada Cię nie znaczy to, że cały kodeks karny w tej sytuacji traci ważność i nie pozwala to na bezkarne zabicie go, więzienie go, czy poddawanie torturom. |
Autor: | martinfh [ 18 lip 2010, 16:43 ] |
Tytuł: | Re: Zlecenie spedycyjne - ochrona danych kontrahentów |
Drążąc dalej temat. przewoźnik zobowiązuje się do nie prow. dział. konkurencyjnej wobec zleceniodowacy przez dokonyw. we własnym zakresie dost. na rzecz odbiorców/klientów zleceniodawcy Tu wg mnie pojawia się pewna nieścisłość. Jasno czarno na białym powinien być wg mnie określony odbiorca mojego zleceniodawcy ale i też ten co mu to zleca. Ja nie jestem jasnowidz i nie wiem kto jest jego partnerem biznesowym. To, że ja biorę przykładowo ładunek z ulicy mariańskiej w Katowicach od firmy X i zrzucam go w Gdańsku na ulicy Sopockiej dla firmy Y można różnie interepretować. Firma x to może być DHL który tylko magazynował towar, zlecany przez inną firmę. A to, że ja go rozładuję na Sopockiej, to może być już przykładowo sklep jakiś(towar nie został zwalony u formalnego właściciela w Gdańsku tylko od razu pojechał "dalej" do jego odbiorcy. Troche to zagmatwałem, ale cóź. Wg mnie żeby wszystko było jasne i prawne to na zleceniu powinno pisać kto jest dla spedycji odbiorcą tego towaru a kto nadawcą. Bo to, że ja go ładuje w firmie X to nie znaczy , że to jest klient spedycji. |
Autor: | martinfh [ 12 sie 2010, 9:47 ] |
Tytuł: | Re: Zlecenie spedycyjne - ochrona danych kontrahentów |
Poruszę ten temat 3 i ostatni raz. Przepraszam za post pod postem. Głębiłem temat długo, rozmawiałem z innymi ludźmi, godziny spędzone w "sieci" Znalazłem podstawe prawną jak i wyroki sądu stwierdzającą nieważność "zakazu konkurencj" w określonych przypadkach. Jak się okazuje nie trzeba zakładać nowej firmy, komplikować życia jeśli komu to potrzebne. Fakt , faktem, ktoś nas może obsmarować, ale jeśli ma się troche oleju w głowie nawet sąd nie pomoże spedycji. Przypadki w których jest ten zapis ważny wg mnie są marginesalne i wszystkie te, które obecnie w ręku miałem takiej mocy prawnej nie mają. |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+02:00 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |