wagaciezka.com - Forum transportu drogowego
http://harnas.wagaciezka.com/

Jazda po europie
http://harnas.wagaciezka.com/viewtopic.php?t=26538
Strona 1 z 1

Autor:  shavo [ 08 lip 2010, 10:24 ]
Tytuł:  Jazda po europie

Witam. Mam nietypowe trochę pytanie. Czy mogę jeździć po np. Niemczech z ładunkiem, busem do 3.5t(bez tacho) jeżeli jestem nie zatrudniony w firmie ale np mam rozpisaną książkę? np powiedzmy w sytuacji gdyby tata(zatrudniony) źle się poczuł czy coś?? Mam kat. B prawka.

a 2 pytanko czy obowiązuje busa do 3.5t zakaz wyprzedzania przez samochody ciężarowe chyba b-26. Pozdrawiam

Autor:  użytkownik usunięty [ 08 lip 2010, 10:34 ]
Tytuł:  Re: Jazda po europie

Masz kategorię prawa jazdy B, jeździsz BUSem (czy też będziesz jeździł) o DMC poniżej 3,5t i pytasz czy obowiązują Cię znaki zakazu wyprzedzania przez pojazdy ciężarowe o DMC powyżej 3,5t :?:
Brak słów na takie pytanie. To jak w ogóle jesteś ze znajomością przepisów i znaków :?:

Autor:  shavo [ 08 lip 2010, 11:42 ]
Tytuł:  Re: Jazda po europie

Cytuj:
Masz kategorię prawa jazdy B, jeździsz BUSem (czy też będziesz jeździł) o DMC poniżej 3,5t i pytasz czy obowiązują Cię znaki zakazu wyprzedzania przez pojazdy ciężarowe o DMC powyżej 3,5t :?:
Brak słów na takie pytanie. To jak w ogóle jesteś ze znajomością przepisów i znaków :?:
i po co odrazu taka odpowiedź.. skoro zdałem egz to znaczy że znam przepisy itd.. ale nie wiem jak policja patrzy na takiego busa i czy np przy wyprzedzaniu na takim znaku nie zatrzymią mnie do kontroli...

W sumie chyba na 2 odpowiedź trzeba czekać do 1 takiej kontroli.. ja wiem że ten znak obowiązuje pojazdy powyżej ale chciałem wiedzieć jak widzi to policja np..

Autor:  użytkownik usunięty [ 08 lip 2010, 11:55 ]
Tytuł:  Re: Jazda po europie

Kolego, niemieccy policjanci są troszkę lepiej wyedukowani od naszych i wiedzą, ile transitem, sprinterem, czy innym transporterem można przewieźć.
Natomiast może wynikać z tego, że samochód miewasz czasem przeładowany i bardziej boisz się kontroli "wagowej" jak tego zakazu.

A co do faktycznej odpowiedzi na Twoje pytanie: nie zdarzyło mi się widzieć, żeby ściągnęli BUSa za wyprzedzanie na zakazie pow. 3,5t.
Jak zdejmowali, to z marszu Polaków, Litwinów, Ruskich i od razu na wagę, bo wiedzą, że często te auta chodzą przeładowane.

Autor:  shavo [ 08 lip 2010, 12:02 ]
Tytuł:  Re: Jazda po europie

Cytuj:
Kolego, niemieccy policjanci są troszkę lepiej wyedukowani od naszych i wiedzą, ile transitem, sprinterem, czy innym transporterem można przewieźć.
Natomiast może wynikać z tego, że samochód miewasz czasem przeładowany i bardziej boisz się kontroli "wagowej" jak tego zakazu.

A co do faktycznej odpowiedzi na Twoje pytanie: nie zdarzyło mi się widzieć, żeby ściągnęli BUSa za wyprzedzanie na zakazie pow. 3,5t.
Jak zdejmowali, to z marszu Polaków, Litwinów, Ruskich i od razu na wagę, bo wiedzą, że często te auta chodzą przeładowane.
Noo to ja wiem, teraz to dopiero się zacznie po wczorajszym meczu;) bo wczoraj jechałem od Zgorzelca do domu i zastanawiałem się z ojcem jak wygląda ta sprawa z wyprzedzaniem.. jeszcze tylko chciałbym wiedzieć jak to z tą jazdą wygląda czy mogę jeździć czy nie;)

Autor:  adasko87 [ 08 lip 2010, 13:06 ]
Tytuł:  Re: Jazda po europie

Wystarczy sprawdzic w przepisach:

Znak B-26 " zakaz wyprzedzania przez samochody ciężarowe " zabrania wyprzedzania pojazdów silnikowych wielośladowych kierującemu :



- samochodem ciężarowym o dopuszczalnej masie całkowitej przekraczającej 3,5 t,
- ciągnikiem samochodowym,
- pojazdem specjalnym lub używanym do celów specjalnych o dopuszczalnej masie całkowitej przekraczającej 3,5 t.

i wsio jasne....


A co do pierwszego pytania... jak ja jeździłem busem po dojczlandii to boss dawał te same papiery co przy autku większym, jedynie kursu na przewóz rzeczy nie było trzeba. Kontroli nigdy nie miałem, ale boss mówił, że mając takie papiery + książka zamiast tacho ze sobą to żadna kontrola nie straszna:)

Autor:  shavo [ 08 lip 2010, 13:55 ]
Tytuł:  Re: Jazda po europie

czyli jeżeli nie jestem zatrudniony a mam książke noo i wszystko co trzeba to nic mi nie grozi podczas kontroli?

Autor:  adasko87 [ 08 lip 2010, 14:15 ]
Tytuł:  Re: Jazda po europie

Cytuj:
czyli jeżeli nie jestem zatrudniony a mam książke noo i wszystko co trzeba to nic mi nie grozi podczas kontroli?
Jak ja jeżdziłem to szef mówił, że musze miec umowe o prace/ zlecenie przy sobie, jak nie jesteś zatrudniony to nie masz tej kwitancji, chyba że jak będziesz leciał z ojcem w trase to szef ojca wypisze Ci umowe zlecenie, a po powrocie wyrzucicie ją do kosza...

A ojciec nigdy nie miał kontroli i nie wie czego bagie wymaga? Popytajcie innych busiarzy co bagie wymaga podczas kontroli.

Autor:  shavo [ 08 lip 2010, 14:31 ]
Tytuł:  Re: Jazda po europie

Cytuj:
Cytuj:
czyli jeżeli nie jestem zatrudniony a mam książke noo i wszystko co trzeba to nic mi nie grozi podczas kontroli?
Jak ja jeżdziłem to szef mówił, że musze miec umowe o prace/ zlecenie przy sobie, jak nie jesteś zatrudniony to nie masz tej kwitancji, chyba że jak będziesz leciał z ojcem w trase to szef ojca wypisze Ci umowe zlecenie, a po powrocie wyrzucicie ją do kosza...

A ojciec nigdy nie miał kontroli i nie wie czego bagie wymaga? Popytajcie innych busiarzy co bagie wymaga podczas kontroli.
:shock: hmm to chyba pośmigam jak coś po polsce tak jak wczoraj, a po niemcowni to w ostateczności;) dobra temat do zamknięcia chyba że ktoś coś jeszcze wie na ten temat;)

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/