całą trasę podzielę na kilka części, przede wszystkim dlatego, że traska trwała ponad tydzień, zdjęć mam dużo, i nie bardzo mam czas aby przysiąść i wszystko zrobić na raz.
dzień pierwszy i drugi
Wszystko zaczęło się na początku czerwca, wracałem z Belgii do Goteborga z całą "LUFĄ" ADR gdy zadzwonił do mnie spedytor z pytaniem czy pojadę do Norwegii, - moja odpowiedź oczywiście, że tak,
Troszkę mnie zaskoczyło to pytanie, bo przecież cały czas trenujemy "Norków".
Odstawiłem naczepę z ADR na parking, nasteępnie z terminalu portowego P6 pobrałem naczepę załadowaną do Norwegii i w niedzielę wieczorem w drogę. Pierwszy dzień trasy nic szczególnego, w sumie tylko coś koło 200 km by rano rozładować dwie palety leków w Halden - tuz za przejściem granicznym Svinnesund - oczywiście po drodze 10 minut przerwy na załatwienie formalności na Urzędzie Celnym.
Zdjęć z tej części trasy nie mam, bo tez nic ciekawego po drodze nie było, za to potem:
tu zdjęcie trasy pokonanej w sumie dnia pierwszego i drugiego czyli z Goteborga do Eidfjord przez Hokksund czyli 660km w/g licznika samochodu.
http://maps.google.pl/maps?f=d&source=s ... 753418&z=6
nie wiem jak wrzucić linka do googlemaps z tym fragmentem trasy więc trzeba sobie kliknąć w link-image
i widoczki południowej części kraju wikingów
tutaj kilka fotek mieszkańca norweskich gór
i dróżki przez które trzeba się było przedzierać - wbrew pozorom jest to główna droga a nie jakaś tam landówka
i przejazd przez góry do fjordu maksymalna wysokośc w/g mojej nawigacji 1450mnpm, temperatura około 5-6 stopni, cieszyłem się, że to czerwiec a nie grudzień
zdjęć z rozładunków nie mam, bo jakoś nie pomyślałem o tym, poza tym rozładunek jak wiele innych otworzyć bok, odpiąć pasy, zapiąć bok itd itd czyli standart.
Zakończyłem przejażdżkę długim i pięknym zjazdem do fjordu, po drodze zjeżdżając tunelem kilkanaście kilometrów długim wydrążonym spiralnie wewnątrz góry, -niestety nie policzyłem ile pełnych obrotów wykonałem.
Tuneli na samym zjeździe do fiordu było kilkanaście, najdłuższy którym jechałem miał ponad 10 km, wszystkie wydrążone w litej skale.
Czas przejazdu tego etapu to 3:00h w niedziele wieczorem i 9:45h w poniedziałek.