Jest to Krone Safeliner (nie mylic z Ecoliner), jest to chyba najwieksza wpadka Krone w historii, naczepa miala byc ekonomiczna dzieki swojej aerodynamice producent mowil ze zestaw spali do 3l/100 mniej oraz bezpieczna w kolizjach z innymi autami a wyszlo z tego............
Nigdzie w internecie nie idzie znalezc na temat tych naczep wiarygodnych informacji, Krone zadbalo aby szybko o tym produkcie zapomniec.
Dodam ze kilka lat temu sam pojechalem po zakup takiej naczepy w pieknym zoltym kolorze i ogolnie bardzo ladnym stanie, gdy zajechalem na miejsce bylem wniebowziety efekt kosmiczny
kurde zachwyt szybko minal jak zobaczylem pod spod i..........szczeka mi opadla do samej ziemi, patrze i patrze i sie napatrzyc nie moge bo naczepa niema....RAMY !!!
Jest to konstrukcja kratownicowa cos jak w autobusie wiec zdjac sie da tylko oslony kol bo reszta to wszystko jest konstrukcja nosna!!! niema rowniez polresorow poduszki sa jakos bezposrednio na osi i jakies tam dziwne wahacze no nornalnie szok nigdy w zyciu czegos takiego wczesniej nie widzialem nawet porobilem zdjecia ale gdzies mi wcielo.
Ale cala rzecz w tym ze wszedzie byly pekniecia i spawy doslownie wszystko pekalo, widocznie wadliwa konstrukcja bo widzialem takie trzy i wszystkie mialy mnostwo spawow....
Ogolnie naczepa bylaby fajna pojomnosc schowkow jest porazajaca, z drugiej strony dostep do osi czy zaworow praktycznie zerowy nawet od dolu praktycznie niemozliwy jedynie to sciagnac kolo a do tego trzeba odkrecic dolna belke zewnetrzna krawedzi naczepy...
Wszystkie Safelinery maja EBS i pilota do poziomowania jak w ciagniku jest on w okolicy podpor w schowku i gdzies spotkalem info ze byly wylacznie na BPW PLUS ale skoro tu jest SAF byc moze byly rozne...
Takze ja bym odradzal takich wynalazkow skoro szybko wycofano z produkcji i sie producent nawet nie przyznaje do tego....
Mysle ze nie przynudzilem zbytnio ale wydaje mi sie ze niektorzy mogli niemiec kontaktu z takimi ustrojstwami wczesniej...