wagaciezka.com - Forum transportu drogowego
http://harnas.wagaciezka.com/

[MAN, F90] Słabo pali
http://harnas.wagaciezka.com/viewtopic.php?t=28494
Strona 1 z 2

Autor:  sebotrucker [ 05 gru 2010, 0:32 ]
Tytuł:  [MAN, F90] Słabo pali

Co może być przyczyną słabego palenia :?:
Nowa świeca płomieniowa beru
Nowy czujnik temperatury płynu
Zaworek elektrozaworek doporwadzający paliwo dobry :wink:
Świeca płomieniowa Grzeje i daje płomień mimo tego gdy naładuje aku do pełna rozrusznik pobiera dużo prądu i szybko rozładowuje aku skutkiem tego auto strasznie słabo kręci :wink: czy to wina rozrusznika czy aku są już liche dodam tylko że aku mają 3 lata :wink:

Autor:  ARKPOL [ 05 gru 2010, 0:42 ]
Tytuł:  Re: MAN F 90 słabo pali

Widzę 2 opcje:
1.Dolewałeś wodę (lub kwas) do aku bo może w nich susza i prądu brak
2.Rozrusznik ma przebicie - zwara na "drucie" i tym samym (będzie kręcił) ale chla dużo prądu przy rozruchu więc słabo dyma jednostkę napędową.

Autor:  MAN [ 05 gru 2010, 9:23 ]
Tytuł:  Re: MAN F 90 słabo pali

Po pierwsze przy jakich temperaturach powietrza to się dzieje?, po drugie układ płomieniowy bardzo dużo wpierdziela prądu.
Po trzecie Seba podmień na próbę akumulatory z drugiego mana. F90 więcej stoi czy jeździ?

Autor:  sebotrucker [ 05 gru 2010, 10:26 ]
Tytuł:  Re: MAN F 90 słabo pali

Powiem tak f 90 stoi cały tydzień a na temperatury cały czas wahają sie rano miedzy -5-10 stopni a w nocy miedzy -13-18 stopni :wink: Przepalam go co dzień na - 10 odpalił mi z zepsuta świewcą na -18 już nie ale podładowałem aku 30 minut i odpalił od strzała wczoraj rano było - 10 i aku były padnięte ale ze świecą zakręcił 2 razy i odpalił a dzisiaj w nocy prubowałem na -18 to już ledwo kręcił i klękną :wink:Dzisiaj nagram film aparatem i wrzucę jak odpala po naładowaniu aku na maxa przy temp -15 :wink:
Wode dolewałem na jesieni i jest centymetr ponad płytki :wink:
Manik więcej stoi niż jeździ czasem raz góra dwa razy po paliwo w tygodniu a niekiedy zdarza się tak jak teraz że stoi cały tydzień średnio od 400KM do 700km tygodniowo robi :wink:

Autor:  karolscania [ 05 gru 2010, 11:03 ]
Tytuł:  Re: MAN F 90 słabo pali

Jeżeli dolewałeś wodę destylowaną, a np. nie było kresek max stanu....
To nigdy nie dolewa się do pełna tzn. ile wejdzie...
Tylko zakryć płytki max 3mm, ponieważ przelewa się z jednej celi(+) do drugiej(-) i wtedy właśnie robi zwarcie i akumulator działa na 50% swoich możliwości...

Wiem bo my tak dolaliśmy i załadowali aku, rano ani nie przekręciła...
Dziadek pojechał to Gdowa jakiś koleś się tym zajmuje, i właśnie nam powiedział że to jest najczęstszy błąd....

Autor:  Marix [ 05 gru 2010, 11:19 ]
Tytuł:  Re: MAN F 90 słabo pali

Chciałem tylko zauważyć, że bilans każdego przepalania może być ujemy ;-)

Tzn, że nie uzupełniasz zużytej energii do uruchomienia.

Autor:  MAN [ 05 gru 2010, 14:00 ]
Tytuł:  Re: MAN F 90 słabo pali

Dla mnie to akumulatory, sprawdź napięcie przed odpaleniem na akumulatorach

Autor:  Madziak [ 05 gru 2010, 14:31 ]
Tytuł:  Re: MAN F 90 słabo pali

Jak akumulatory mają 3 lata, to może być wina akumulatorów. Gwarancje dają na rok, a na drugi można już myśleć o wymianie.

Autor:  marcindriver500 [ 05 gru 2010, 19:20 ]
Tytuł:  Re: MAN F 90 słabo pali

1. Możesz sprawdzić tulejki miedziane na wirniku rozrusznika. Jeśli są rozchodzone i jest duży luz to wtedy rozrusznik ma większy pobór prądu i gorzej kręci.
2. Skoro baterie mają już 3 lata, pilnuj zaśniedzenia klem i ich zacisków. Przez taką niby głupotę napięcie potrafi spaść nawet o 2V. A przy rozruchu każdy Volt się liczy czy przy grzaniu świecy czy przy kręceniu rozrusznikiem.
3. Sprawdź gęstość elektrolitu areometrem i próbuj je naładować tak, żeby bańka w areometrze była na zielonym polu. Gęstość wynosi wtedy około 1,2g/cm3. Jeśli nie da się prawidłowo naładować akumulatorów to znaczy że są padnięte. Ratuje jeszcze odsiarczanie, ale ten zabieg jest pracochłonny i nie będzie na dłuższą metę.
5. Wykręć świecę z kolektora i sprawdź czy prawidłowo rozgrzewa się. Zauważyłem że w Manach są różne napięcia świec. Są 21V i 23V. Im napięcie świecy jest mniejsze tym lepiej będzie rozgrzana bo dostaje 24V, a różnica kilku Voltów nie grozi jej spaleniem.

Autor:  sebotrucker [ 05 gru 2010, 23:37 ]
Tytuł:  Re: MAN F 90 słabo pali

W więc tak dopiero wróciłem od mana i jest tak Rano auto zakręciło dwa razy i kontrolki pogasły podłączyłem prostownik na godzine na maxa. Następnie podgrzałem płomieniówką włączyłem przycisk od redukcji spalin i odpalił :wink:
Wydaje mi się że ten klawisz od redukcji białych spalin sporo pomaga dławic przy odpalaniu :wink:
Świece mam nową orginał beru 19V :wink:
Kurcze raczej jest troszke za dużo wody w aku jak ją sciągnąć da rade szczykawką :?: ile powinny byc zatopione płytki :?:
Powiedzcie mi jeszcze jakie powinno być napięcie rano po całej nicy aku do jakiej dopuszczalnej powinno zejść, ile powinny być zatopione płytki :wink:
Z góry dzięki za tak duży odzew w temacie :wink:

Autor:  svavec [ 06 gru 2010, 1:09 ]
Tytuł:  Re: MAN F 90 słabo pali

Jak juz tylko beda zalane w wodzie to juz wystarczy do normalnej pracy.Podczas odpalania mozesz sprawdzic pobor pradu i spadek napiecia ,pozwoli to czesciowo rozdzielic usterke ,pojazd czy aku.
( jak podczas odpalania spada napiecie na aku to wina baterii ,jak nie spada a rozrusznik nie daje rady to szukac po stronie auta ).
Jak rzeczywiscie aku jest rozladowany ,to wstaw go pod prostownik z miernikiem i obserwuj ile czasu bedzie sie ladowal.Jak pobor pradu spadnie ponizej 4-5 A w przeciagu 1-3 godzin...to aku jest walniete .Ma zbyt mala pojemnosc.Jezeli akumulator laduje sie ponad 5 godzin to cos z niego jeszcze mozna wykrzesac ;).
Nie jest to zadna sprecyzowana teoria szkoleniowa ,tylko takie moje wyssane z praktyki dzialania .
( czasami mozna uratowac akumulator ladujac go czesto ,z przerwami przez kilkadziesiat godzin )

Autor:  sebotrucker [ 09 gru 2010, 22:00 ]
Tytuł:  Re: MAN F 90 słabo pali

Wreszcie dostałem areometr jutro podłacze aku na cały dzień w prawdzie mrozy już minęły a manik ruszył w drogę ale chcę żeby aku trzymały jak najlepiej i manik żeby palił nawet przy -20 a nie tak jak teraz przy -10 są już duże problemy :wink:
Mam pytanie jak długo ładować aku i jakim prądem wiadomo czym mniejszy prąd i czym dłużej tym lepiej ale ile będzie optymalnie :?: :wink:

Autor:  svavec [ 10 gru 2010, 0:10 ]
Tytuł:  Re: MAN F 90 słabo pali

Ponoc amperazem o 0.1 pojemnosci akumulatora .Osobiscie podlaczam automat i laduje ,az przestanie ciagnac prad. :). Nocka wystarczy.

Autor:  sebotrucker [ 28 gru 2010, 2:06 ]
Tytuł:  Re: MAN F 90 słabo pali

Witam znowu mrozy i nowe problemy Pali mi bezpiecznik od świecy płomieniowej co się mogłóo stać swieca zadziała z 5 sekund i nagle pyk i po bezpieczniku co się dzieje :?: :wink:

Autor:  svavec [ 28 gru 2010, 11:45 ]
Tytuł:  Re: MAN F 90 słabo pali

Sprawdz czy przekaznik "pyka" , jak sie zapieka i laczy na stale to moze przepalac bezpiecznik ,potem sprawdzic przewod do swiecy plomieniowej na przebicie do masy i na koncu sama swieca .

Autor:  sebotrucker [ 28 gru 2010, 13:03 ]
Tytuł:  Re: MAN F 90 słabo pali

Przekaźnik pyka :wink:

Autor:  marcindriver500 [ 28 gru 2010, 18:03 ]
Tytuł:  Re: MAN F 90 słabo pali

A tak przy okazji przedstawię mój problem związany z grzaniem świecy. Ostatnio kupiłem czujnik temperatury płynu chłodzącego (ten co jest pod filtrem oleju), wymieniłem go, a kontrolka świecy zamiast świecić to miga dalej, a więc świeca nie nagrzewa się. Podejrzewam że być może kabel który przychodzi to tego czujnika nie ma przejścia. I mam pytanie: dokąd ten kabel idzie? Czy oprócz przekaźnika jest jakiś jeszcze sterownik świecy? Jeśli tak to gdzie on się znajduje?
Z góry dziękuje za pomoc.

Autor:  MAN [ 30 gru 2010, 10:44 ]
Tytuł:  Re: [MAN, F90] Słabo pali

Sterownik świecy żarowej znajduje się nad bezpiecznikami, taka duża srebna puszka z której z boku wychodzą z dwa kabelki

Autor:  svavec [ 30 gru 2010, 11:54 ]
Tytuł:  Re: [MAN, F90] Słabo pali

Nie pamietam ,w ktorym miejscu jest czujnik do "zimnego startu" , czy jestes pewien ,ze ten pod filtrem jest prawidlowy?
Sprawdz przejscie z pinu " T " gniazda tej "srebrnej" skrzynki ( sterownika ) na plycie z bezpiecznikami do czujnika ,wtedy bedziesz pewien .Na schemacie mam oznaczony przewod nr. 239 ( jednakze numery moga sie nie zgadzac ).
Do tego czujnika jest podlaczony ,bodajze, tylko jeden przewod a mase bierze z bloku silnika .

Autor:  MAN [ 30 gru 2010, 16:00 ]
Tytuł:  Re: [MAN, F90] Słabo pali

Jest jeden czujnik pod filtrem oleju innego niema :wink:

Podaj numer sterownika i ilość mrugnięć kontrolki od świecy żarowej na tej podstawie można odczytać usterkę układu płomieniowego

Strona 1 z 2 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/