Witam
ze względu na to że to są moje pierwsze opisy tras proszę o dodawanie szczerych opinii, cennych porad oraz czego unikać przy dodawaniu kolejnych opisów:D ŻYCZĘ MIŁEGO CZYTANIA I OGLĄDANIA FERIE 2009...TRASA PL-I-PL
Piątek 13 LUTY 2009r.
Ok godziny 9 w Kielcach załadowaliśmy 24t. ładunku drewna i ok. godziny 10 wyruszyliśmy w stronę Krakowa. Jako że był piątek to ruch w naszą stronę nie należał do najmniejszych to do samego Krakowa zeszło nam jechać prawie 2 i pół godziny. Do bazy mieliśmy jeszcze jakieś 90km i też nie szło najlepiej bo trwało to aż prawie 2 godziny. Ok godziny 16 byliśmy na bazie. Umyte i zatankowane auto odstawiliśmy na placu.
Sobota 14 LUTY 2009r.
Sobota była dniem na przygotowanie się do dalszej trasy.
Niedziela 15LUTY 2009r.
Godzina 21. przyjazd na plac przepakowanie rzeczy do "kamiona" wypisanie tarczki i o godzinie 21:30 wszystko było gotowe więc wyruszyliśmy w stronę Chyżnego. Jechało się w miarę szybko i spokojnie. O godzinie 22:45 przekroczyliśmy granicę Pl-Sk. Jadąc w kierunku Bratysławy nie natknęliśmy się na poważniejsze utrudnienia jedynie na skrócie w Parnicy był niewielki wypadek ale w miarę szybko się zwinęli i ruszyliśmy dalej.
Poniedziałek 16 LUTY 2009r.
Nastała godzina 2: zatrzymaliśmy się w Piestanach na pauzę 45min. Wypiliśmy kawkę, umyliśmy się i dalej w stronę Rajki. Do Rajki (Sk-H) mieliśmy jakieś 100km. 0 godzinie 4:30 byliśmy już na Węgrzech. Węgry jak to Węgry po prostu horror ze stanem jakości dróg ale udało nam się przejechać Węgry do godziny 7:30. W Rediczu odprawiliśmy 9 godzin pauzy i ruszyliśmy o 16:30 w Stronę Murskiej Soboty. Słowenia przeszła jak marzenie 3,5h i byliśmy na Fernetti (Slo-I). Ok godziny 21 stanęliśmy na Portoguaro na pauzę 45 min. zjedliśmy jakiś obiadek deser, kawka i szybkie mycie. Zeszło nam prawie do godziny 22. W tym czasie tato wypisał tacho i ruszyliśmy w stronę Rawenny.
Wtorek 17 LUTY 2009r.
O godzinie 2 zatrzymaliśmy się w Ravennie na pauzę. O godzinie 11 startujemy w stronę Perugii. Z Perugii mieliśmy zaledwie ok 90 km do celu (Narni). Rozładowaliśmy ok godziny 15 i w między czasie odprawiliśmy 45 min pauzy. Zadowoleni z szybkiego rozładunku ruszyliśmy pod załadunek do Spoleto (ok 45km) tam załadowaliśmy blachę do Indesita w Radomsku przed godziną 17. ok 17 wyjechaliśmy w stronę Rawenny. Dotarliśmy do niej ok godziny 20:30.
Środa 18 LUTY 2009r.
Ruszając z Rawenny w stronę granicy (Fernetti)o godzinie 5:30 to na 11 godzin dojechaliśmy aż do Redicza. Droga powrotna toczyła się podobnie jak w drugą stronę więc chyba nie muszę opisywać dokładnie:D W rediczu odkręciliśmy 12h pauzy
Czwartek 19 Luty 2009r
4:30 nad ranem startujemy w stronę Redicza. Węgry w tym dniu były strasznie zatłoczone i prawie 4 i pół godziny zeszło nam je pokonać. Pauzę wykręciliśmy na Jarowcach w Bratysławie. Ruszając ok godziny 10 dojechaliśmy do Tychów będąc tam ok godziny 16:30. Zjedliśmy tam obiad umyliśmy się potem oglądaliśmy filmy do godziny ok. 21. Potem poszliśmy spać.
Piątek 20 Luty 2009r
Godzina 5 ruszamy w stronę Radomska tak aby na godzinę 8 być pod rozładunkiem. Będąc już pod rozładunkiem czekaliśmy do 10 na rozładowanie kamiona i o 12 byliśmy już pod załadunkiem w Łodzi. Tam także nam się udało ponieważ o godzinie 13 byliśmy już gotowi to powrotu na bazę. Droga powrotna nie była najlepsza bo na bazę dotarliśmy ok godz 7. Na bazie tak samo jak tydzień temu Kosmetyka, tankowanie, sprzątanie i powrót do domu.
Zamieszczam tutaj link z filmami z tej trasy.
http://www.youtube.com/watch?v=1COuOb9VftM
Mam nadzieję że się podobało i zachęcam do komentowania:D
P.S Z uwagi na to że wydarzyło się to prawie 2 lata temu to mogą się mi nie zgadzać godziny. Wybaczcie ale pisałem to prawie z pamięci:D
SZCZEGÓLNE PODZIĘKOWANIA dla DJBinek/pilot za montaż filmu.
Ojciec z kolei z tego Indesitu wozi AGD do Włoch, ot taka wymiana 
