Cytuj:
silent oznaczał wyciszone auto posiadające wymagania "L".
w Austrii wprowadzili taki przepis, że od 22 do 6 mogły jeździć tylko samochody ciężarowe z "L".
wyciszenie polegało na lepszym wygłuszeniu silnika, lepszym tłumiku, nawet taki bajer jak tłumik spuszczanego nadmiaru powietrza. jezeli ktoś kiedyś słyszał jak nadmiar powietrza spuszczały auta z początku lat ''90-tych to mniej więcej wie o co chodzi.
"L" dodatkowo oznaczała okładziny hamulcowe i sprzęgła bez azbestu.
nie pamiętam co więcej.
w tamtym czasie do przekraczania granicy potrzebne były zezwolenia, które kosztowały, ale ponieważ było ich mało ich wartość rynkowa była wielokrotnie większa. w tym czasie wprowadzono zezwolenia stałe dla pojazdów z "L".
wyglądało to tak, że np. ja zwykłym autem wjeżdżałem na teren Niemiec, jechałem do rozładunku i z ładunkiem powrotnym pod granicę. tam wymieniałem się naczepami z kolegą jeżdżącym "L", który koczował na granicy przeprowadzając naczepy tam i z powrotem, a kolejki po 16 - 30h - fajna robota.
to było dokładnie wtedy gdy ukazały się pierwsze medele Volvo FH, którego pierwszy egzamplarz przywiozłem z Niemiec dla firmy Ricoe.
I wszystko w temacie
Same silniki przez lata zostały też pewnie zmodyfikowane, żeby cechowały się większą kulturę pracy.
Natomiast w kwestii tych tłumików spuszczanego nadmiaru powietrza. W chwili obecnej jest to już praktycznie niesłyszalne. I zastanawiam się, czy głównym czynnikiem tych zmian były właśnie ograniczenia w Austrii, czy prócz tego były jeszcze jakieś inne restrykcje prawne?
Cytuj:
Silent to wyciszenie. To wyciszenie to ścianki "wokoło" silnika taka ścianka i na niej materiał i reszta to co napisali poprzednicy. Jak chcesz to ci podrzuce fotki jak bd z tatem filtry wymieniać
Pewnie większość wie o co chodzi, ale jak najbardziej, jak masz możliwość i chęci to zrób i wrzuć te zdjęcia