CB do osobówki tylko co?

Panowie czy Alan 48+ jest warty grzechu? Do tego jaki byłby lepszy bacik? Jakaś ML'ka czy Wilson?
Z tym Alanem miałem do czynienia tylko w dużym mobilku ale jakoś nie powalał jakością choć mogła to być wina kiepskiej anteny i wystrojenia z przewodem. Proszę o komentarze.

ONWA MK3 do tego miałem PRESIDENT ALASKA. Najlepszy zestaw jakiego używałem. Przy dobrej pogodzie nawet 25 km zasięgu.

Antenka to na pewno coś powyżej 1,5m więc ML145 od sirio a radyjko jak do mobila to coś z SQ starczy czyli wyżej wspomniana onwa i może alan 109 tylko od razu mówię ,że to są dość szumiaste radia ale w końcu CB to nie komórka szumieć musi .

Zamiast Alana 48 weź Alana 28 albo Presidenta Wilsona. Co do anteny: Sirio ML-145.

Mam tego 48+ w osobówce i co mi przeszkadza to
słaby głośnik
brak asc
ogólnie jestem zadowolony z tego radia ale właśnie brak asc mnie denerwuje bo w poprzednim radiu to miałem.

Antena President Missouri. Byłem w kilku sklepach i strasznie to zachwalali. Do tego myślałem nad Harrym II albo Taylor'em III. Cena raczej nie jest ważna. Chcę, żeby dobrze grało. Jeszcze pytanko. Jak z filtrami w Alanie 48+? Nie będzie za bardzo szumiało itd?

Cytuj:

Panowie czy Alan 48+ jest warty grzechu?

Tylko nie ten złom.... Miałem kiedyś takie radio, i jedyne z czego byłem zadowolony, to ładne podświetlenie Poza tym śmietnik straszny. Jak ktoś jechał 50m obok, to trzeba było przełączać na "local" bo inaczej nic nie było słychać. Bez zew głośnika, to trzba było ucho przykładać do głośnika. Ogólnie : nie bierz tego g...a. Od 4 lat używam w osobówce Unidena 510 (przedtem 520) i za te pieniądze, radio zajefajne

Czyli Alan 48+ odpada

Stara nie grzebana Onwa / Ubot 520xl / Alan 87 nie grzebany . I nic więcej do szczęścia w aucie nie potrzeba . Chodź w sumie alan 87 to już bardziej zabawka niż anty misiak .

Cytuj:

Tylko nie ten złom.... Miałem kiedyś takie radio, i jedyne z czego byłem zadowolony, to ładne podświetlenie Poza tym śmietnik straszny. Jak ktoś jechał 50m obok, to trzeba było przełączać na "local" bo inaczej nic nie było słychać. Bez zew głośnika, to trzba było ucho przykładać do głośnika. Ogólnie : nie bierz tego g...a.

Na pewno miałeś w pełni sprawny sprzęt? Ja z 48+ mam same dobre doświadczenia i w dużym i w małym.

Cytuj:

Stara nie grzebana Onwa / Ubot 520xl / Alan 87 nie grzebany . I nic więcej do szczęścia w aucie nie potrzeba . Chodź w sumie alan 87 to już bardziej zabawka niż anty misiak .

Onwa - tak, pod warunkiem, że masz samochód, który generuje mało zakłóceń.

Uniden 520XL - moge spokojnie polecić. Radzi sobie z zakłóceniami lepiej niz nie jeden nowy President. Jeszcze niedawno można go było kupić w bardzo dobrej cenie.

Alan 87 - do mobila bez sensu, chyba, że chcesz się bawić w DX-y jak pauze kręcisz

Cytuj:

Na pewno miałeś w pełni sprawny sprzęt? Ja z 48+ mam same dobre doświadczenia i w dużym i w małym.

Wszystko zależy od anteny i samochodu. Niestety jak w samochodzie jest dużo zakłóceń to Alan 48+ wymięka. No i niestety ale po jakimś czasie robią się zimne luty i problemy.

Cytuj:

No i niestety ale po jakimś czasie robią się zimne luty i problemy.

Mógłbyś coś więcej na czym to polega? bo mam pewne spostrzeżenia ostatnio.

Np. tym, że nie ma odbioru lub nadawania (lub jednocześnie) przy zimnym radiu. Jak się rozgrzeje to zaczyna działać, albo jak jest "przywalisz" to też działa

Aha no dzięki.
Chce ktos 48+ kupić?

Naprawa średnio 40-60zł

Na razie mam zastrzeżenia co do nadawania ale to sporadycznie.
No i słaby głośnik, ale ogólnie bajera.

Może poprostu zatarty głośnik? A nadawanie, może być kwestią anteny.

Te radia mają to do siebie z tym głośnikiem
a z nadawaniem różnie bywa to że nikt nie odpowiada nie znaczy zawsze że nas nie słychać.

Albo masz zimne luty P

Propa jednego dnia jest jednego nie ma . Ja sam na podróbce ml 145 latam w dzień bez propy po 7 -9 km max a jak jest propa to po 15-18 km nawet latam .