wagaciezka.com - Forum transportu drogowego http://harnas.wagaciezka.com/ |
|
Podwójna obsada na międzynarodówkę http://harnas.wagaciezka.com/viewtopic.php?t=30023 |
Strona 1 z 3 |
Autor: | lopez001 [ 10 mar 2011, 23:33 ] |
Tytuł: | Podwójna obsada na międzynarodówkę |
Witam... Nie wiem czy odpowiedni dział ale tak jak w temacie poszukuję firm które zatrudniają w podwójnej obsadzie na międzynarodówkę... |
Autor: | s-line [ 10 mar 2011, 23:43 ] |
Tytuł: | Re: Podwójna obsada na międzynarodówkę |
PAASS Logistyka z Bolesławca ostatnio widziałem ich ogłoszenie na necie |
Autor: | tym87 [ 11 mar 2011, 8:33 ] |
Tytuł: | Re: Podwójna obsada na międzynarodówkę |
Ja też szukam takich firm z woj. podkarpackiego. Batim przyjmuje na podwójne. |
Autor: | badys [ 11 mar 2011, 11:39 ] |
Tytuł: | Re: Podwójna obsada na międzynarodówkę |
rutges cargo |
Autor: | dexter112 [ 07 maja 2011, 23:23 ] |
Tytuł: | Re: Podwójna obsada na międzynarodówkę |
a koledzy mam takie pytanie. są jakieś różnice w danej firmie wiedzy wynagrodzeniem w podwójnej obsadzie, a wynagrodzeniem w jeździe w pojedynkę? |
Autor: | GrzegorzPPP [ 08 maja 2011, 8:04 ] |
Tytuł: | Re: Podwójna obsada na międzynarodówkę |
U mnie są. |
Autor: | dexter112 [ 08 maja 2011, 10:35 ] |
Tytuł: | Re: Podwójna obsada na międzynarodówkę |
Czyli większe wynagrodzenie jest na podwójnej niż na pojedynczej obsadzie? A może odwrotnie Będę bardzo wdzięczny za odpowiedz, gdyż nie chciał bym być źle uświadomiony na ten temat. Z góry dziękuje każdemu który się wypowie |
Autor: | GrzegorzPPP [ 08 maja 2011, 10:42 ] |
Tytuł: | Re: Podwójna obsada na międzynarodówkę |
To zależy od trasy. Na długiej trasie wychodzi się lepiej. Na krótkiej zależy od liczby załadunków rozładunków. |
Autor: | kaprycho [ 08 maja 2011, 10:54 ] |
Tytuł: | Re: Podwójna obsada na międzynarodówkę |
Cytuj: są jakieś różnice w danej firmie między wynagrodzeniem w podwójnej obsadzie, a wynagrodzeniem w jeździe w pojedynkę?
Wynagrodzenie dla podwójnej musi być większe niż wynika z prostego mnożenia (pojedyncza x 2). Wyższa wypłata dla podwójnej wynika z wyższej uciążliwości pracy kierowcy w podwójnej (np. doba 30 godzin, większa dyspozycyjność do świadczenia pracy, mniejsza przestrzeń "życiowa") niż w obsadzie pojedynczej. Nie może być mowy o braku pieniędzy na wyższą wypłatę dla podwójne, ponieważ frachty dla podwójnej zawsze są droższe niż dla pojedynczej z powodu krótszego czasu realizacji dostawy. Nie ma również racjonalnego uzasadnienia dla różnicowania wynagrodzenia między kierowcami podwójnej obsady. |
Autor: | igoR84 [ 08 maja 2011, 14:01 ] |
Tytuł: | Re: Podwójna obsada na międzynarodówkę |
Cytuj: Wynagrodzenie dla podwójnej musi być większe niż wynika z prostego mnożenia (pojedyncza x 2). Wyższa wypłata dla podwójnej wynika z wyższej uciążliwości pracy kierowcy w podwójnej (np. doba 30 godzin, większa dyspozycyjność do świadczenia pracy, mniejsza przestrzeń "życiowa") niż w obsadzie pojedynczej. Nie może być mowy o braku pieniędzy na wyższą wypłatę dla podwójne, ponieważ frachty dla podwójnej zawsze są droższe niż dla pojedynczej z powodu krótszego czasu realizacji dostawy. Nie ma również racjonalnego uzasadnienia dla różnicowania wynagrodzenia między kierowcami podwójnej obsady. Idealna TEORIA |
Autor: | krzysiekjx1 [ 08 maja 2011, 16:11 ] |
Tytuł: | Re: Podwójna obsada na międzynarodówkę |
wszystko ładnie piszecie ale w rzeczywistości oprócz uciążliwości z powodu mniejszej przestrzeni do życia to nie ma to odzwierciedlenia w wyższym wynagrodzeniu a patrząc z drugiej strony to auto w podwójnej obsadzie wcale nie robi dwa razy wiecej kilometrów (w skali od poniedziałku do piątku) a zapłacić trzeba dwóm kierowcą wiec skąd ma sie wziąść to wyższe wynagrodzenie? podejmowanie krótko terminowych dostaw w zamian za podwyższony fracht??? jakoś kiepsko to widzę żeby tak sie dało ganiać auto cały miesiąc a nawet jak to jak już wspomniałem trzeba zapłacić dwie pensje w sytuacji gdy no powiedzmy optymalnie uzyskamy współczynnik przebiegu 1,6 w stosunku do pojedynczej obsady i nie znam firmy w której kierowca w podwójnej obsadzie zarabiałby więcej niż solo (pomijając jego wzmożony wysiłek żeby sprostać tej specyfice pracy) |
Autor: | GrzegorzPPP [ 08 maja 2011, 17:12 ] |
Tytuł: | Re: Podwójna obsada na międzynarodówkę |
Zauważcie też dobre strony podwójnej. Nie martwisz się, że przegniesz czas jazdy. Na rozładunkach/załadunkach jest łatwiej i dwa razy szybciej. W razie problemów z cofnięciem ma się pod ręką drugiego kierowcę. Wszystko zależy z kim się jeździ i ile czasu. Mnie teraz czeka dosyć długi okres w podwójnej, ale po pierwszej trasie jestem bardzo zadowolony. Tylko że u mnie to max. 5 dni razem w kabinie. |
Autor: | 1Buła [ 08 maja 2011, 18:17 ] |
Tytuł: | Re: Podwójna obsada na międzynarodówkę |
Jeździłem z kolegą w podwójnej i było ok lepiej jak samemu,tylko to był kolega którego znałem wcześniej.Jeśli nie ma się wpływu na towarzysza i trafi się kiepsko to jest lipa.A jak dobrze się trafi to jest fajnie,można pogadać ,piwko wypić na pauzie ,jak ma się zaufanie to się człowiek prześpi,w znalezieniu adresu jest pomoc bo pasażer może na bieżąco śledzić na mapie i wyskoczyć się zapytać.Wszystko zależy od człowieka jeden będzie sobie chwalił drugi nigdy nie pojedzie w deblu.Co do wynagrodzeń to jest różnie jak i w pojedynczych. Jedni mają tyle drudzy inaczej i spotkałem się z różnicą w podwójnej że jeden doświadczony miał 5tyś a drugi świeżak 2 tylko że ten pierwszy był za wszystko odpowiedzialny, co nie zmienia faktu że to nie sprawiedliwe. |
Autor: | igoR84 [ 08 maja 2011, 23:10 ] |
Tytuł: | Re: Podwójna obsada na międzynarodówkę |
Podwójna obsada, rozumiem przy jakiejś specjalnej potrzebie (sybki kurs, nauka młodego) ale ogólnie jest to patologia transportu. Cytuj: Zauważcie też dobre strony podwójnej
dla mnie jako kierowcy nie ma dobrej strony podwójnej obsady, jest to zabieranie przestrzeni życiowej, znoszenie nawyków drugiej osoby, często przypadkowej. Jak będziesz miał żonę, to pomyślisz tak, z kim ja się wiązałem w życiu, z kobietą czy z tym lemurem z którym spędzam większość roku w pokoiku 2 na 2 metry. |
Autor: | GrzegorzPPP [ 09 maja 2011, 8:34 ] |
Tytuł: | Re: Podwójna obsada na międzynarodówkę |
Po części masz rację. Ja też nie wyobrażam sobie jazdy przez 3 tygodnie w podwójnej, ale na 5 dni można spokojnie jechać bez uszczerbku na zdrowiu |
Autor: | Wilk 09 [ 11 maja 2011, 12:14 ] |
Tytuł: | Re: Podwójna obsada na międzynarodówkę |
Przeglądałem cały ten temat i mam podobne zdanie do kolegi Igor84 co do podwójnej obsady. Cytuj: Podwójna obsada, rozumiem przy jakiejś specjalnej potrzebie (sybki kurs, nauka młodego) ale ogólnie jest to patologia transportu. Nie tylko chodzi o samo zabieranie przestrzeni życiowej , ale o zdrowie psychiczne ( każdy z nas ma inny charakter , inaczej prowadzi pojazd, inne ma potrzeby np. pali w pojeździe, podciąga alkohol, rozrabia na parkingu itp. co prowadzi do nie potrzebnych kłótni ). Zresztą znam takich kierowców którzy przez całe życie jeżdżą w podwójnej i sobie to cenią , ale ta zależy od zbieżności charakterów. Ja ogólnie to prawie zawsze jeżdżę sam i jestem zadowolony z takiego stanu . Pozdrawiam Wilk 09 .
|
Autor: | Jaccu [ 20 maja 2011, 14:48 ] |
Tytuł: | Re: Podwójna obsada na międzynarodówkę |
Od niedawna "ćwiczę' jazdę podwójnej obsadzie i muszę przyznać, że doszedłem do kilku wniosków: - mam do kogo "gębę otworzyć - w razie problemów co dwie głowy to nie jedna - nawigowanie ułatwione, bo jeden skupia się na mapie, drugi tylko na jeździe, bardzo to ułatwia życie - w razie złapania kapcia robota jest znacznie ułatwiona Niestety są też i minusy: - nie każdemu się podoba charakter drugiej osoby (styl jazdy, higiena osobista, palenie tytoniu, picie alkoholu, chrapanie podczas snu, itp.) - zupełny brak zgrania może doprowadzić do różnych sytuacji - problemy jednego są przenoszone na drugiego Do takiego systemu jazdy można się przyzwyczaić, nie jest to może najlepszy system, ale są tacy którym to nie przeszkadza, a czasem nawet wolą taki niż jazdę w pojedynkę. Osobiście również preferuję jazdę w pojedynkę, ale trzeba zasmakować wszystkiego aby mieć wgląd na daną sytuację. Wiem jedno, jak się dograją osoby to jazda w podwójnej obsadzie może być przyjemniejsza w innym przypadku może być porażką. Wcale nie uważam że jazda w podwójnej obsadzie jest patologią, bo i niby jak mamy to rozumieć? Może uwarunkowania są niezbyt przychylne, ale do tego też idzie się przyzwyczaić. |
Autor: | Mr.X [ 20 maja 2011, 15:45 ] |
Tytuł: | Re: Podwójna obsada na międzynarodówkę |
Cytuj: Podwójna obsada, rozumiem przy jakiejś specjalnej potrzebie (sybki kurs, nauka młodego) ale ogólnie jest to patologia transportu
Prawda. Pauzy 9h, jedna 45min w cyklu - masakra. Do Murcii i spowrotem na Bronisze w 6 dni można się wyrobić, bez kręcenia dobówki. Jedynie tutaj jest ta opłacalność, bo sałata im szybciej przywieziona, tymbardziej świeża. Podobnie z innymi warzywami. Chociaż Hiszpania jest takim krajem, że przed załadunkiem można i 2 dni odstać W pojedynczej obsadzie ma się ten komfort, że po 9h idziesz spać, jesc normalnie jak człowiek, a w podwójnej z prawego fotela się obiad w czasie jazdy robi i w czasie jazdy je. Plusy też są, ale podwójna obsada jedynie na krótką metę. Szczególnie podziwiam litwinów z Girteki, którzy po 3 miesiące w podwójnej jeżdżą albo łotewski Kreiss - to są hardkory
|
Autor: | GrzegorzPPP [ 20 maja 2011, 20:18 ] |
Tytuł: | Re: Podwójna obsada na międzynarodówkę |
Mi jak narazie podoba się w podwójnej. Dzisiaj byłem sam i jednak wolę z kimś Zawsze to człowiek coś podpatrzy czegoś się poduczy. Chociaż gdybym miał doświadczenie pewnie bym nie chciał. A w ogóle po przesiadce z busów to czuję się jak z innego świata. 21h i można spać 9h Boję się pomyśleć co jest w pojedynczej Co do plusów to ja widzę jeszcze jeden duży. Żeby nagiąć czas jazdy trzeba naprawdę się postarać |
Autor: | Kamil-GSXR [ 21 maja 2011, 9:51 ] |
Tytuł: | Re: Podwójna obsada na międzynarodówkę |
ja jezdzilem w tym tyg na przyuczeniu u starszego pana i byl bardzo mily i ogolnie sie dogadywalismy , nie pijemy nie palimy i trasy 2 dniowe i potem znowu no na 3 dni.Wedlug niego jemu to nie przeszkadza jedyny - to moze dostac mniej kasy za kurs.sadze ze jest wiecej zalet niz wad jazdy w podwojnej a najgorsza to o wiele dluzsza i meczaca jazda ale z drugiej strony mamy wieksze pole manewru bo czasu pracy wiecej a miejsca jest wystarczajaco w kabinie bo albo sie jedzie albo spi a sa przeciez 2 lozka. |
Strona 1 z 3 | Strefa czasowa UTC+02:00 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |