wagaciezka.com - Forum transportu drogowego
http://harnas.wagaciezka.com/

Jak jeździć z półautomatyczną skrzynią biegów?
http://harnas.wagaciezka.com/viewtopic.php?t=30137
Strona 1 z 2

Autor:  piotrq [ 18 mar 2011, 20:18 ]
Tytuł:  Jak jeździć z półautomatyczną skrzynią biegów?

witam. mam takie pytanie może ktoś opisać jak jeździć na półautomacie.????

Wsiądę niebawem na mercedesa ze półautomatyczna skrzynią biegów.

pozdrawiam

Autor:  Kierownik [ 18 mar 2011, 20:31 ]
Tytuł:  Re: Jak jeździć z półautomatyczną skrzynią biegów?

Dłuuuuuuuuugo wciskaj sprzęgło, podstawowa rada.

Autor:  MechanikSochaczew [ 18 mar 2011, 22:33 ]
Tytuł:  Re: Jak jeździć z półautomatyczną skrzynią biegów?

Ludzie mówią na zwykłego telligenta i na powershifta bez opcji zmiany automatycznej pół automat. Napisz czy jest w tej skrzyni opcja zmiany automatycznej,czy ma chowane sprzęgło w podłogę. Czy niema pedału sprzęgła w ogóle. I co to za auto

Autor:  ciucma102 [ 19 mar 2011, 0:14 ]
Tytuł:  Re: Jak jeździć z półautomatyczną skrzynią biegów?

Cytuj:
Dłuuuuuuuuugo wciskaj sprzęgło, podstawowa rada.
Nie długo a dopóki nie usłyszysz pyknięcia bo jak szybko puścisz to będzie strzelał jak ckm.

A tak to świetna skrzynia moim zdaniem. Przełożenia wybierasz sobie sam a nie robi tego komputer. Joystick chodzi leciutko a nie jak widły w gnoju

Autor:  igoR84 [ 19 mar 2011, 11:54 ]
Tytuł:  Re: Jak jeździć z półautomatyczną skrzynią biegów?

Cytuj:
Dłuuuuuuuuugo wciskaj sprzęgło, podstawowa rada.
Tak, zaciągnięta z Parkingowego Uniwersytetu.
Cytuj:
Nie długo a dopóki nie usłyszysz pyknięcia bo jak szybko puścisz to będzie strzelał jak ckm.

A tak to świetna skrzynia moim zdaniem. Przełożenia wybierasz sobie sam a nie robi tego komputer. Joystick chodzi leciutko a nie jak widły w gnoju
Dokładnie, jeżeli chodzi o skrzynie w których kierowca sam przerzuca biegi nie ma lepszej skrzyni, zmiana połówki co prawda trwa więcej czasu niż w skrzyni Volvo Scanii czy ZF, ale zmiana całego biegu troszkę szybciej, wiec ogólnie biegi przekłada się w tym samym czasie jak w innych autach.
Gdzieś to już pisałem, ale zanim zmienisz bieg, komputer będzie wyświetlał "proponowany" przez siebie, zazwyczaj są to odpowiednie przełożenia, ale czasem jest tak, że przy redukcji "proponuje" za niski bieg, czasem przy rozpędzaniu za wysoki.
Tak więc jadąc np na 8, hamujesz do ronda i już będziesz widział że obok tej 8 mruga Ci np duża 5, wtedy aby wciskasz sprzęgło i dajesz joystick do tyłu,(lub odwrotnej kolejności bez znaczenia) i wskakuje ta duża 5, podobnie przy rozpędzaniu, jedziesz na dużej 5 i mruga mała 7 robisz jak wcześniej. Jeżeli bieg który "zaproponował" komputer Ci nie odpowiada, zanim wciśniesz sprzęgło, joystickiem robisz do przodu albo do tyłu, wtedy ten mrugający bieg zmienisz i auto dostanie bieg który sobie wybrałeś. Może zagmatwane ale w praktyce idzie to łatwo opanować.
Pod joystickiem jest taki języczek, który jest do połówek, jedno kliknięcie jedna połówka, dwa kliknięcia cały bieg.
Przy rozpędzaniu jak będziesz delikatnie wciskach gaz, komputer będzie "proponował" np z 2 na 3, jak mocniej depniesz, zazwyczaj powyżej 1500obr/min będzie "proponował" już z 2 na 4, itd. Wtedy też przy delikatnym rozpędzaniu do 1500obr/min joystick który jest od całych biegów może przerzucać tylko o połówkę, wtedy należy wcisnąć przycisk z lewej strony joysticka i dać do przodu, z wciśniętym przyciskiem biegi zawsze będą zmieniane o cały, czy to w dół czy w górę. Jeżeli chcesz zmienić o 1,5 biegu dajesz joystick to przodu(z wciśniętym przyciskiem) i języczek w górę, oba te ruchy należy wykonać w odpowiedniej synchronizacji, ale po jakimś czasie robi się to odruchowo i nie sprawia to problemu.
Chyba się w niczym nie pomyliłem.

Autor:  Kierownik [ 19 mar 2011, 16:04 ]
Tytuł:  Re: Jak jeździć z półautomatyczną skrzynią biegów?

Rada z własnego doświadczenia wzięta jest, bo na uniwesytet parkingowy nie uczęszczam. Skrzynia spoko, tylko zmiana przełożeń trochę trwa. Reszta dokładnie tak jak IgoR84 napisał.

Autor:  MechanikSochaczew [ 19 mar 2011, 20:59 ]
Tytuł:  Re: Jak jeździć z półautomatyczną skrzynią biegów?

actros mp1 i tak szybciej biegi zmieniał od mp2 ten zanim sie namyśli czy zmienić to człowieka szlak trafia :D

Autor:  igoR84 [ 19 mar 2011, 22:03 ]
Tytuł:  Re: Jak jeździć z półautomatyczną skrzynią biegów?

Cytuj:
actros mp1 i tak szybciej biegi zmieniał od mp2 ten zanim sie namyśli czy zmienić to człowieka szlak trafia
"Nie wydaje mi się"

Autor:  ganjal44 [ 01 kwie 2011, 23:51 ]
Tytuł:  Re: Jak jeździć z półautomatyczną skrzynią biegów?

powiem wam calkiem spoko ale trzeba interesowac sie tym, np odlaczysz akumulatory i nie zrobisz nauczania skrzyni to puzniej sie pierdzieli komputerek od sterowania i czasami polowek nie wrzucal albo przy redukowaniu jakies sygnaly ostrzegawsze i sie zastanawial i inny bieg wrzucal albo wogole zaczyna ktorys bieg zgrzytac przy redukcji, zrobilem nauczanie skrzyni i teraz elegancko chodzi i szybciej biegi wrzuca ale z czasem wroci do normy. Po drugie to przesada jest, rozumiem wygoda ale w ta zime przy -20 to jak ruszylem to mieszal biegami ale jak sie zatrzymalem i np. drzwi od paki otworzyc to juz zadnego biego nie chcial wrzucic, musial konkretnie sie nagrzac albo ze 3 razy odpalac go zeby zajarzyl. Kazdy woli to co mu odpowiada... moim zdaniem to sie sprawdza na krotki okres czasu, nie ma to jak manual mimo ze trzeba wachlowac elektronika zawsze przegra z czlowiekiem. Polatajcie takim actrosikiem na rosje za Moskwe mysle ze 150tys. i cos szlak trafi.
Jak ktos odpowie mi ze jego tata jezdzil i wszystko gralo, to niech sie liczy z tym ze sram na niego jak po gorzkiej czekoladzie ...

Autor:  MechanikSochaczew [ 02 kwie 2011, 14:31 ]
Tytuł:  Re: Jak jeździć z półautomatyczną skrzynią biegów?

Cytuj:
powiem wam calkiem spoko ale trzeba interesowac sie tym, np odlaczysz akumulatory i nie zrobisz nauczania skrzyni to puzniej sie pierdzieli komputerek od sterowania i czasami polowek nie wrzucal albo przy redukowaniu jakies sygnaly ostrzegawsze i sie zastanawial i inny bieg wrzucal albo wogole zaczyna ktorys bieg zgrzytac przy redukcji, zrobilem nauczanie skrzyni i teraz elegancko chodzi i szybciej biegi wrzuca ale z czasem wroci do normy. Po drugie to przesada jest, rozumiem wygoda ale w ta zime przy -20 to jak ruszylem to mieszal biegami ale jak sie zatrzymalem i np. drzwi od paki otworzyc to juz zadnego biego nie chcial wrzucic, musial konkretnie sie nagrzac albo ze 3 razy odpalac go zeby zajarzyl. Kazdy woli to co mu odpowiada... moim zdaniem to sie sprawdza na krotki okres czasu, nie ma to jak manual mimo ze trzeba wachlowac elektronika zawsze przegra z czlowiekiem. Polatajcie takim actrosikiem na rosje za Moskwe mysle ze 150tys. i cos szlak trafi.
Jak ktos odpowie mi ze jego tata jezdzil i wszystko gralo, to niech sie liczy z tym ze sram na niego jak po gorzkiej czekoladzie ...
Myślę że ty nigdy sie z actrosem nie spotkałeś w zimie wiadomo troche ciężej mu biegi wchodzą. Ja robie actrosy cały czas i nie słyszałem żeby gubił biegi po odłączeniu akumulatora. Tak samo jak po programowaniu skrzyni zmienia biegi szybciej programowanie nic niema do tego co ty piszesz. Skrzynia w actrosie to zwykła manualna skrzynia z automatycznym wybierakiem.

a tak wygląda skrzynia z actrosa
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Autor:  użytkownik usunięty [ 02 kwie 2011, 17:38 ]
Tytuł:  Re: Jak jeździć z półautomatyczną skrzynią biegów?

Cytuj:
powiem wam calkiem spoko ale trzeba interesowac sie tym, np odlaczysz akumulatory i nie zrobisz nauczania skrzyni to puzniej sie pierdzieli komputerek od sterowania i czasami polowek nie wrzucal albo przy redukowaniu jakies sygnaly ostrzegawsze i sie zastanawial i inny bieg wrzucal albo wogole zaczyna ktorys bieg zgrzytac przy redukcji, zrobilem nauczanie skrzyni i teraz elegancko chodzi i szybciej biegi wrzuca ale z czasem wroci do normy. Po drugie to przesada jest, rozumiem wygoda ale w ta zime przy -20 to jak ruszylem to mieszal biegami ale jak sie zatrzymalem i np. drzwi od paki otworzyc to juz zadnego biego nie chcial wrzucic, musial konkretnie sie nagrzac albo ze 3 razy odpalac go zeby zajarzyl. Kazdy woli to co mu odpowiada... moim zdaniem to sie sprawdza na krotki okres czasu, nie ma to jak manual mimo ze trzeba wachlowac elektronika zawsze przegra z czlowiekiem. Polatajcie takim actrosikiem na rosje za Moskwe mysle ze 150tys. i cos szlak trafi.
Jak ktos odpowie mi ze jego tata jezdzil i wszystko gralo, to niech sie liczy z tym ze sram na niego jak po gorzkiej czekoladzie ...
Nie obraź się, ale to co wypisujesz to z lekka brednie. Jeżdżę teraz 3 Actrosem, wszystkie z EPS, bez automatu. Nawet przy mrozach rzędu -28, po 3 dniach stania nie było problemów z biegami. Żadne warunki atmosferyczne (upał, mróz) nie dały im rady. No cóż, może się nie znam, a i może mało przejechałem ze skrzynią typu EPS. Wszystkie 3 Actrosy miały przejechane po 900 tyś km, ja nie miałem ze skrzynią w żadnym z egzemplarzy najmniejszych problemów. Przejechałem w sumie nimi ok. 300 tyś. km. To co piszesz to wygląda raczej na wypowiedzi jakichś parkingowych profesorów, którzy Actrosa widzieli w środku, na parkingu a nie mieli okazji jeździć.
Cytuj:
Dłuuuuuuuuugo wciskaj sprzęgło, podstawowa rada.
Nie wiem, jakim Ty jeździłeś Actrosem, ale zmiana biegu trwa mniej więcej tyle samo, co na "zwykłej" skrzyni biegów. Jeździłem Volvem i tylko szybciej od Actrosa przerzucał mi połówki (z pół na cały bieg) a przy zmianie z koniecznością przesunięcia lewarka czas jest niemalże ten sam (powiem, że różnica na korzyść Volva może wynosić 0,1 - 0,2 s) a przy przerzucaniu z małej na dużą skrzynię Volvo powiem, że nawet dłużej zmienia przełożenie.
Cóż, niektórzy zapominają, że samochód ciężarowy służy raczej do czegoś innego jak bolid R. Kubicy...
A na koniec to powiem Ci, że ostatnio spod świateł w Radomiu objechałem moim Actrosem 1840 z EPSem Volviaka FH 12 460. Masz jeszcze jakieś pytania, uwagi co do EPSa?

Autor:  Kierownik [ 03 kwie 2011, 20:01 ]
Tytuł:  Re: Jak jeździć z półautomatyczną skrzynią biegów?

Ty nadal nie możesz zatrybić, że ja to nie jak wy zawodowi kiero, "akurat jeżdżę volvem, więc teraz volvo jest the best". Ani ziębi ani grzeje mnie to auto. Ważne, że pieniądze robi, a jeżdże nim, bo akurat się trafiło w dobrych pieniądzach.


Ps1. Zapomniałes chyba dodać, że kolo z volva w Radomiu dłubał w nosie i całą drogę na małej skrzyni przejechał. :)


Ps2.
Taki z Ciebie obyty, objeżdżony i światowy as kierownicy, a podniecasz się jak to jeden "tir" wyprzedził drugiego z pod świateł w Radomiu. Że Scania V8 się tym podnieca to rozumiem, ale Ty?
Przecież wiesz chyba, że to co który camion warty jest to pod dobrą górę wychodzi. Z pod świateł to osobówki się ścigają.

Autor:  użytkownik usunięty [ 03 kwie 2011, 20:40 ]
Tytuł:  Re: Jak jeździć z półautomatyczną skrzynią biegów?

W tym konkretnym przypadku naświetliłem Ci, że EPS jest o wiele więcej wart niż Ci się zdaje i że zmienia biegi równie szybko jak "lewar" i dlatego podałem przykład objechania Volva.
A pod górę też zdarza się objechać inne Actrosy i pozostałą resztę, która piłuje silniki pod 1800 obr/min. Ale to nie miejsce na takie opisy.

Autor:  Użytkownik usunięty [ 03 kwie 2011, 21:43 ]
Tytuł:  Re: Jak jeździć z półautomatyczną skrzynią biegów?

Jak już tak bardzo się czepiacie tego ruszania z pod świateł to proszę - http://www.youtube.com/watch?v=SYpIicFG ... re=related . Kagańce nie grały tutaj głównej roli, bo na koniec się wyrównały prędkości. Actros wcale nie oberwał od Volva. Tylko czy to tak naprawdę ważne ? Możnaby stworzyć ciężarówkę posiadającą dwu sprzęgłową skrzynie biegów jak te nowe Porsche czy VW, tylko po co ? Nie wiem, jeździłem tylko ategiem z bodaj 6 biegową skrzynią (tylko tam kompletnie sprzęgła nie było) i w porównaniu do manuala bajka była, nie była to może najszybsza zmiana biegów, tylko po co szybsza ? Stojąc pół godziny w korku, podjeżdżając co chwilę mam wrażenie, że noga od sprzęgła to mi zaraz odpadnie, tutaj nie ma tego problemu. Może ktoś uważa się za prawdziwego faceta co to musi manualem jeździć i wszystko sam zrobić bo elektronika jest ble. Wygoda jest kwestią osoby i nie mam zamiaru się wypowiadać - nie prowadziłem zarówno ani FH ani Actrosa, natomiast argument z prędkością zmiany biegów jest dla mnie po prostu śmieszny, to nie wyścigi.

Autor:  użytkownik usunięty [ 03 kwie 2011, 21:52 ]
Tytuł:  Re: Jak jeździć z półautomatyczną skrzynią biegów?

Dlatego piszę, że EPS nie jest gorszy od "zwykłej" skrzyni. Kwestia nauczenia się i przyzwyczajenia do jazdy z tą skrzynią i naprawdę żadnej różnicy osobiście nie odczuwam.

Autor:  Ros_Casares [ 03 kwie 2011, 22:16 ]
Tytuł:  Re: Jak jeździć z półautomatyczną skrzynią biegów?

Jeździłem volvem z manualna skrzynia w trasy fajnie git aż pewnego dnia telefon ze przychodzi robur na testy, no ok to wysiadam z volva wsiadam do robura MPII 1844, pedał sprzegła normalny +joystick, ruszam zmieniam biegi i pedał odruchowo uruchamiałem tak jak w poprzedniej ciezarowce czy osobowce nawet i niestety ale mialem problemy bo nie akceptowal biegów, z glosnika CKM i lipa, po ok 1000 km nauczylem sie i przyzwyczailem ze pedal sprzegla trzeba trzymac i trzymac az tam narucha cos w tej skrzyni wiec moge sie podpisac obiema rekami pod tym co kolega napisał Maderfaker super +, od poczatku do końca to mnie razilo w tej skrzyni, po tygodniu jak odstawilem robura i wsiadalem do volva czujem ogromna dynamike w zmienie biegów i podniecenie gdyż odczucia mialem podobne jak w przypadku skrzyni DSG w VW

Autor:  MechanikSochaczew [ 03 kwie 2011, 22:20 ]
Tytuł:  Re: Jak jeździć z półautomatyczną skrzynią biegów?

Mp1 jakoś zmieniał te biegi ale mp2 jak to mówisz zanim narucha coś w tej skrzyni....

Autor:  Coolio [ 03 kwie 2011, 22:55 ]
Tytuł:  Re: Jak jeździć z półautomatyczną skrzynią biegów?

Złej baletnicy nawet rabek u spodnicy bedzie przeszkadzal. A w odniesieniu do zawodowej jazdy to jest jedno i dosadne powiedzenie, "Co z tego, że turbo gwizda jak kierowca jest piz**". Jezdzilem Actrosem 1846 e3 z Telligentem i nie moge zlego slowa powiedziec, a czas zmiany taki sam jak przy mechanicznej czy hydraulicznej zmianie biegow, ale bez przymusu wysilku fizycznego co np w Scanii 124L 420HPI dawalo sie mocno odczuc.

Autor:  igoR84 [ 03 kwie 2011, 23:00 ]
Tytuł:  Re: Jak jeździć z półautomatyczną skrzynią biegów?

Cytuj:
Jeździłem volvem z manualna skrzynia w trasy fajnie git aż pewnego dnia telefon ze przychodzi robur na testy, no ok to wysiadam z volva wsiadam do robura MPII 1844, pedał sprzegła normalny +joystick, ruszam zmieniam biegi i pedał odruchowo uruchamiałem tak jak w poprzedniej ciezarowce czy osobowce nawet i niestety ale mialem problemy bo nie akceptowal biegów, z glosnika CKM i lipa, po ok 1000 km nauczylem sie i przyzwyczailem ze pedal sprzegla trzeba trzymac i trzymac az tam narucha cos w tej skrzyni wiec moge sie podpisac obiema rekami pod tym co kolega napisał Maderfaker super +, od poczatku do końca to mnie razilo w tej skrzyni, po tygodniu jak odstawilem robura i wsiadalem do volva czujem ogromna dynamike w zmienie biegów i podniecenie gdyż odczucia mialem podobne jak w przypadku skrzyni DSG w VW
w Volvo sprzęgło masz wduszone tak samo długo, tylko że czas zmiany położenia lewarka jest dłuższy niż kliknięcie josticka, który to ruch możesz wykonać przed wciśnięciem sprzęgła, dlatego takie odczucie, zresztą po tygodniu to raczej wiele nie można napisać.
Cytuj:
Mp1 jakoś zmieniał te biegi ale mp2 jak to mówisz zanim narucha coś w tej skrzyni....
Nie wiem czemu się tak uparłeś, jeździłem i MPI i MPII i tak nie jest.

Coolio racja :wink:

Autor:  filippo [ 04 kwie 2011, 0:28 ]
Tytuł:  Re: Jak jeździć z półautomatyczną skrzynią biegów?

Jeżdżę od połowy zeszłego roku Actrosem MP II 1844 z Telligent'em i w pełni popieram wszystko co opisał igoR84 i mam wrażenie, że większość z Was ocenia auta bardzo subiektywnie gdyż każdy ma jakieś tam swoje preferencje i gusta dotyczące aut. Durne jednak jest, że często na poparcie wyższości pewnych aut nad innymi pisze się kompletne bzdury czy dorabia pewne ideologie które nie mają nic z rzeczywistością wspólnego. Miałem przyjemność jeździć kilkoma ciężarówkami (Magnum, TGX, XF 105, FH12, R420) i choć owszem jestem fanem produktów koncernu ze Stuttgartu i lubię swoje auto to twierdzę, że nie ma ciężarówki idealnej - każda ma jakieś plusy tam gdzie inna minusy.
Skrzynia Telligent Actrosa jest dość specyficzna i wymaga wyzbycia się pewnych nawyków z innych aut i nauczenia odpowiednich dla niej. Moje auto jest w firmie jedynym innym gdyż szef, z pewnym dość niezrozumiałym uporem, kupuje same Dafy i praktycznie za każdym razem gdy trafia do mnie czy na moje auto ktoś kto nigdy z Mercedesem nie miał do czynienia to na początku jest zestresowany ale później twierdzi, że ciężko mu z powrotem przestawić się na zwykłego manuala.

PS: Moja skrzynia czasem ma problem gdyż przy redukowaniu zamiast to zrobić sygnalizuje błąd i wbija N. Póki co serwisanci nie wiedzą gdzie leży problem gdyż objaw ten pojawia się bez wyraźniej przyczyny, ciągłości czy regularności.

Strona 1 z 2 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/