wagaciezka.com - Forum transportu drogowego
http://harnas.wagaciezka.com/

Pytanie o Tachograf .
http://harnas.wagaciezka.com/viewtopic.php?t=30206		 Strona 1 z 2
Autor:  MiM [ 23 mar 2011, 15:56 ]
Tytuł:  Pytanie o Tachograf .
Witam .
Jak mam używać tachografu gdy pracuję w firmie kurierskiej :)
Samochód powyżej 3,5 DCM.
Autor:  kraz [ 23 mar 2011, 16:17 ]
Tytuł:  Re: Pytanie o Tachograf .
Tak jak w każdej ciężarówce, przepisy o czasie pracy są te same.
Autor:  MiM [ 23 mar 2011, 16:25 ]
Tytuł:  Re: Pytanie o Tachograf .
Nawet jak zatrzymuję samochód co 10 minut ?
Autor:  kraz [ 23 mar 2011, 20:19 ]
Tytuł:  Re: Pytanie o Tachograf .
Tak. Jeździsz na młoteczkach, chyba że robisz pauzę to przestawiasz na łóżko.
Autor:  MiM [ 25 mar 2011, 17:51 ]
Tytuł:  Re: Pytanie o Tachograf .
Dobra , a jak się nie wyrabiam i muszę pojechać a nie mogę zrobić pauzy 45 minut ?
Co mam zrobić ?
Autor:  kraz [ 25 mar 2011, 20:14 ]
Tytuł:  Re: Pytanie o Tachograf .
To się odnosi do całego transportu, nie tylko do dystrybucji, kierowcy maja na to sposoby :wink:
Autor:  zzx [ 25 mar 2011, 20:42 ]
Tytuł:  Re: Pytanie o Tachograf .
Cytuj:
To się odnosi do całego transportu, nie tylko do dystrybucji, kierowcy maja na to sposoby :wink:
sposoby to mają frajerzy - kierowcy maja pauzę.
Autor:  MiM [ 25 mar 2011, 21:28 ]
Tytuł:  Re: Pytanie o Tachograf .
Trochę dziwne to jest , muszę jeździć od świtu do nocy , cały towar rozrzucić i jeszcze zebrać .
Jak mam się wyrobić w 9h ? + jeszcze przerwa , do tego doliczmy dojazd i powrót do domu .

Ogólnie łamię przepisy na każdym kroku .
Autor:  zzx [ 25 mar 2011, 21:41 ]
Tytuł:  Re: Pytanie o Tachograf .
Cytuj:
Trochę dziwne to jest , muszę jeździć od świtu do nocy , cały towar rozrzucić i jeszcze zebrać .
Jak mam się wyrobić w 9h ? + jeszcze przerwa , do tego doliczmy dojazd i powrót do domu .

Ogólnie łamię przepisy na każdym kroku .
nie bardzo rozumiem czemu uważasz że to dziwne jest.
poczytaj sobie taryfikator kar - znajdziesz na stronach ITD.
w końcu inspektorzy wezmą się też za kurierów bo na razie macie spokój.
przepisy są dla wszystkich,ale mam pomysł zapytaj swojego dyspozytora jak należy to zrobic zgodnie z przepisami.
Autor:  MiM [ 25 mar 2011, 21:57 ]
Tytuł:  Re: Pytanie o Tachograf .
Źle to napisałem , rozumiem przepisy .
Chodziło mi o to , że towar trzeba rozwieźć i zebrać , jak się tego nie zrobi to na drugi dzień nie mam po co przychodzić do pracy .
I gdzie mam iść ?!

Piszę te posty po to , aby się dowiedzieć co mam zrobić .
Jeździć i łamać przepisy czy mam gdzieś to zgłosić ?
Autor:  zzx [ 25 mar 2011, 22:08 ]
Tytuł:  Re: Pytanie o Tachograf .
znasz taki adres?
ul. Powstańców 41a
40-024 Katowice

proponuję tam się udać z problemem.
pomyśl na jedną sprawą - bierzesz udział w wypadku samochodowym, są zabici, na pierwszy rzut oka winny jest inny kierujący, ale policja sprawdza twoje tarczki i okazuje się że jeździsz "na okrągło" jak myślisz kto bedzie uznanym za winnego?
niektórzy mówią że świat w kratkę jest piękny.
przykład ekstremalny ale wcale nie niemożliwy.
Autor:  Kapelusz [ 25 mar 2011, 22:10 ]
Tytuł:  Re: Pytanie o Tachograf .
Dlaczego kurierzy jeżdżą na młoteczkach??
Autor:  zzx [ 25 mar 2011, 22:11 ]
Tytuł:  Re: Pytanie o Tachograf .
Cytuj:
Dlaczego kurierzy jeżdżą na młoteczkach??
a na czym mają jeździć na łóżku?
Autor:  MiM [ 25 mar 2011, 22:30 ]
Tytuł:  Re: Pytanie o Tachograf .
Cytuj:
znasz taki adres?
ul. Powstańców 41a
40-024 Katowice
ITD Katowice . :D
Autor:  MiM [ 25 mar 2011, 22:31 ]
Tytuł:  Re: Pytanie o Tachograf .
Cytuj:
znasz taki adres?
ul. Powstańców 41a
40-024 Katowice

proponuję tam się udać z problemem.
pomyśl na jedną sprawą - bierzesz udział w wypadku samochodowym, są zabici, na pierwszy rzut oka winny jest inny kierujący, ale policja sprawdza twoje tarczki i okazuje się że jeździsz "na okrągło" jak myślisz kto bedzie uznanym za winnego?
niektórzy mówią że świat w kratkę jest piękny.
przykład ekstremalny ale wcale nie niemożliwy.
Racja ! Święta prawda .
Autor:  MiM [ 25 mar 2011, 22:37 ]
Tytuł:  Re: Pytanie o Tachograf .
Dobrze , ale mamy sytuacje .

Nie wyrobiłem się z czasem - dużo towaru [jak wiadomo towar w kurierce to pieniądz], a muszę zjechać na bazę aby rozładować samochód . Co wtedy ? Chyba nie stanę na parkingu i będę kręcił pauzę ...
Już nie wspomnę o powrocie do domu :)
Autor:  Marix [ 25 mar 2011, 22:50 ]
Tytuł:  Re: Pytanie o Tachograf .
Czego od nas oczekujesz, że znajdziemy Ci przepis mówiący o tym, że kurierzy nie muszą się stosować do czasu pracy? :) Łamiesz przepisy, wiesz jakie ponosisz ryzyko i tyle. Nikogo nie będzie obchodziło, że zarabiasz na chleb i że musisz zjechać do domu, czy też na załadunek.
Jeśli podklinujesz koła paczkami, które przewozisz, Twój pracodawca też nie będzie przyjmował tłumaczeń. :)

Patrzcie! usunąłem entery.
Autor:  dies_nefastus [ 26 mar 2011, 1:22 ]
Tytuł:  Re: Pytanie o Tachograf .
Ok. Nie słuchaj tych bęcwałów.
Kurierzy jeżdżą na opakowaniach po gumach "donald" zamiast na tarczkach.
jako kurier jesteś ponad prawem i możesz jeździć jak chcesz.
Wystarczy, że przy kontroli pokażesz karteczkę od spowiedzi wystawioną przez proboszcza...
Autor:  MiM [ 26 mar 2011, 12:48 ]
Tytuł:  Re: Pytanie o Tachograf .
Cytuj:
Ok. Nie słuchaj tych bęcwałów.
Kurierzy jeżdżą na opakowaniach po gumach "donald" zamiast na tarczkach.
jako kurier jesteś ponad prawem i możesz jeździć jak chcesz.
Wystarczy, że przy kontroli pokażesz karteczkę od spowiedzi wystawioną przez proboszcza...
Poczucie humoru to Ty masz , ale nic poza tym ...
Autor:  kraz [ 26 mar 2011, 13:38 ]
Tytuł:  Re: Pytanie o Tachograf .
Kolego a jakiej odpowiedzi oczekujesz? jak cie złapie ITD, albo spowodujesz wypadek i będziesz miał przekroczony czas jazdy to myślisz że się wytłumaczysz tym że musiałeś rozwieść jakieś paczki. Zapytaj szefa jak on sobie wyobraża rozwiezienie wszystkiego tak żeby nie łamać przepisów.
Pewnie ci powie że jego to nie interesuje bo ty jesteś kierowcą a on biznesmenem-kapitalistą.
Strona 1 z 2 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/