wagaciezka.com - Forum transportu drogowego
http://harnas.wagaciezka.com/

[Renault Magnum 385Ti, 1996 rok] Remont silnika
http://harnas.wagaciezka.com/viewtopic.php?t=31886
Strona 1 z 1

Autor:  LukiS [ 26 lip 2011, 12:41 ]
Tytuł:  [Renault Magnum 385Ti, 1996 rok] Remont silnika

Witam


Niestety zostałem zmuszony do zrobienia remontu silnika w mojej Reni. Sprawa wyglądała dosyć kiepsko. Brał bardzo dużo oleju średnio 10l na 1000km i przez odmę walił jak parowóz. Na mocy nie stracił wiele ale z drugiej strony ten silnik nią nie grzeszy.
Po zdjęciu głowicy została rozebrana, umyta i przeszlifowana łącznie z zaworami po czym złożona i wyregulowana przez fachowca. Wtryski poszły do regeneracji. Po odkręceniu miski widać w niej było opiłki metalu. Po odkręceniu korbowodu i wyjęciu tłoków okazało się że 2 tłok licząc od skrzyni biegów jest pęknięty począwszy od komory sworznia aż po kanał pierścienia olejowego. Można powiedzieć że została w nim już wyrobiona spora wyrwa na ok 1,5cm. Po wyjęciu tłoka z bloku tłok praktycznie się rozsypał - odpadł znaczny kawał metalu. Tuleja cylindrowa o dziwo wygląda normalnie - bez żadnych rys czy pęknięć - normalne objawy zużycia z czasem i przebiegiem jak w innych cylindrach. Na żadnej tulei nie widać objawów działania naprężeń czyli np chropowatych rantów.
Wyjmując dalej kolejne tłoki w piątym cylindrze licząc od skrzyni biegów tuleja wyszła do góry dosyć swobodnie razem z tłokiem. Dosyć to dziwne.

Został zakupiony komplet uszczelek firmy Payen czyli takie jakie były zamontowane oryginalnie. Dostałem również nowy tłok i wszystkie pierścienie, panewki korbowodowe, uszczelni kolektorów ssącego i wydechowego.

Mam teraz kilka pytań. Pierwsze z nich to jak osadzić poprawnie tą tuleje - czy trzeba tam jakiś klej czy pastę.
Kolejna sprawa to jaki moment należy użyć podczas dokręcania śrub głowicy bo myślałem że na uszczelce będzie coś pisać ale nie ma na ten temat informacji. Co w tej sprawie mówi producent?
Kolejna sprawa to na co jeszcze zwrócić uwagę podczas składania silnika żeby później mieć czyste sumienie że się to zrobiło dobrze. Nie składam go w prawdzie sam ale ze znajomym mechanikiem ale wiedza to podstawa.
Wszelkie pomocne rady mile widziane.

Autor:  LukiS [ 27 lip 2011, 21:25 ]
Tytuł:  Re: [Renault Magnum 385Ti, 1996 rok] Remont silnika

Dla potomnych napisze bo się dowiedziałem już
Pierwsze dokręcenie ma być 208 Nm a to właściwe 285 Nm

Autor:  rojber02 [ 28 lip 2011, 10:01 ]
Tytuł:  Re: [Renault Magnum 385Ti, 1996 rok] Remont silnika

Jeżeli już zdecydowałeś się na remont to ja osobiście wymieniłbym tuleję od tego rozsypanego tłoka. Koszt niewielki kupowałem u szudera do Premimki 400 za około 300 zł.Co do dokręcania to podaj mi swoją skrzynkę to Ci podam wartości dokręca się na 5 stopni. Bardzi ważna jest kolejność ale w kompie nie mam poszukam jeszcze jak znajde to też dołącze.

Autor:  rojber02 [ 28 lip 2011, 10:12 ]
Tytuł:  Re: [Renault Magnum 385Ti, 1996 rok] Remont silnika

Mam wszystko tylko musze zjechać do domu wydrukować i zeskanować bo z Tolerance nie da się skopiować.

Autor:  LukiS [ 29 lip 2011, 12:55 ]
Tytuł:  Re: [Renault Magnum 385Ti, 1996 rok] Remont silnika

Silnik MIDR 06 35 40N
moc 385
rocznik 1996
skrzynia b18

Silnik już złożony i auto jeździ
tuleje były w zaskakująco dobrym stanie jak na ten przebieg (ok 1mln)
Praktycznie niewyczuwalny rancik i ani śladu przeciążeń mechanicznych np chropowatych rantów
Teraz chodzi bardzo ładnie
zobaczymy jakie będzie teraz zużycie paliwa bo przed robotą stało praktycznie na poziomie 40-42l przy załadowanych 24t i 35l przy jeździe na pusto

Mam jeszcze pytanie co do ustawienia zaworów
Wydaje się jakby słychać był lekkie dzwonienie na wolnych obrotach
Mechanik ustawiał mi: 0,4 na ssącym i 0,7 na wydechowym
Ale coś mi się wydaje że to troche za dużo
Jedni fachowcy mówią w tej kwestii że ustawiają oba na 0,5
Nie widzialem instrukcji obslugi na oczy ale tam ponoć pisze 0,5 i 0,8
I bądź tu mądry człowieku i pisz wiersze :(

rojber02 chętnie przygarnę jakąś książke serwisową do tego modelu lub jak masz zeskanowane dane dotyczące silnika ogólnie ciśnienia dokręcania i innych

Po pierwszej trasie zauważyłem jeszcze jedną rzecz
Wzrosła temperatura silnika podczas rutynowej trasy z tym samym ładunkiem co zawsze
Wcześniej temp sięgała na prostej drodze połowy skali - teraz jest nieznacznie wyższa - w prawdzie do czerwonego pola jeszcze sporo brakuje ale czy to normalne po takim remoncie?
Trzeba poczekać aż wszystko się ułoży i dotrze?
Płyn chłodniczy jest wlany do odpowiedniego poziomu i nie ma żadnych wycieków - w prawdzie jest już używany ale nie długo więc stwierdziłem że do wymiany wytrzyma jeszcze.
Może trzeba zrobić remoncie płukanie układu ?

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/