[Volvo, FH] Hamulce - szarpie kierownica.

Witam.Koledzy proszę o rade.Ostatnio w moim Volvie podczas hamowania (hamulce bębnowe) zaczęło szarpać kierownica,dlatego zdecydowałem się nabić nowe okładziny.I tak tez zrobiłem mimo tego szarpanie nie ustało.nabiłem okładziny textara przetoczyłem bęben na 1 nad wymiar i dalej lipa.Nie wiem co dalej robić. zastanawia mnie jeszcze zawór pod pedałem hamulca przy którym jak nacisnę pedał to ucieka powietrze może to być przyczyna tego szarpania? Miał ktoś może podobny przypadek proszę o podpowiedz.

a może końcówki drążków? a jeśli delikatnie skręcasz przy hamowaniu drgania ustają? jeśli tak to raczej warto się przyjżeć zawieszeniu...

U mnie zawsze po nakuwaniu tak jest , po kilku tysiącach szarpanie słabnie i zanika i jest ok aż do zużycia -mówię o bebnowych , przy tarczach tego niema

Kurcze zawieszenie raczej odpada.nic w nim nie stuka i prowadzi się bardzo dobrze.Ale w poniedziałek jeszcze spojrzę na wszelki wypadek.A jak tył okładzin będzie zużyty to będzie mógł przenosić na przednie kola?

Mięliśmy podobnie powodem były zużyte okładziny na tyle i drgania przenosiły się na przód... może dziwnie to brzmi ale tak było. Nabiliśmy tył, założyliśmy nowe bębny bo stare się zjechały (blacha o bęben tarła) i się uspokoiło. Teraz nabiliśmy przód znowu i daliśmy nowe bębny poszarpało przez pierwsze 3 tysiące i spokój. Do tego wymieniliśmy sworznie i tulejki resorów z przodu bo były wybite.

Bęben masz krzywy. Przetaczanie nic tu nie da, 0,5mm krzywo sie tokarzowi złapie i ju będzie lipa.

Nowe bębny założysz i po sprawie będzie.

Tokarz jest dobry.Robil mi już parę bębnów i zawsze było ok, tym bardziej ze teraz toczyliśmy oryginalny bęben volvo później zmierzył czujnikiem i wyszło ok.

Jak tam uważasz.

Ja już nie raz i nie dwa przekonałem się, że nie ma co ufać fachowcom. Zresztą innej opcji nie ma, bęben masz krzywy.

Cytuj:

Jak tam uważasz.

Ja już nie raz i nie dwa przekonałem się, że nie ma co ufać fachowcom. Zresztą innej opcji nie ma, bęben masz krzywy.

Nie rozumiem Cię. Skoro chłopak mówi, że przetoczył bęben na czujnik i jest O.K. to dlaczego podważasz wyniki pomiarów. A skoro trafiałeś na pseudo-fachowców to nie znaczy, że wszyscy są tacy.

A co do tematu: sprawdź, w jakim stanie są bębny z tyłu. No i może faktycznie tuleje na resorach zaczynają dawać znać o sobie.

Kolego na przodzie nie toczy się bębnów trzeba wymieniać za każdym razem na nowe to raz a dwa to w volvie trzeba ustawić szczęki odpowiednim przyrządem.

Cytuj:

Bęben masz krzywy. Przetaczanie nic tu nie da, 0,5mm krzywo sie tokarzowi złapie i ju będzie lipa.

Nowe bębny założysz i po sprawie będzie.

Kolega dobrze mówi, ten sam problem miałem w swoim volvie po toczeniu bębnów, tylko wymiana na nowe bębny rozwiąże twój problem
Zapytaj w serwisie to samo ci powiedzą.
Co do toczenia kwestia tego czy idealnie prosto chwycił w szczęki bęben tokarz, jeśli nie to po toczeniu i tak będzie jajo a czujnik zegarowy pokarze że wszystko jest w porządku

Czujnik pokaże ok, bo sama gładź w środku będzie idealnie owalna. Ale nie ma czujnika który pokaże położenie tej gładzi w stosunku do mocowania bębna, a tu własnie jest problem. Minimalne krzywo będzie i już czuć to na kierownicy.

Na osi napędowej beben może być deczko walnięty i nawet tego sie nie czuje.

witam.To szarapanie bylo spowodowane okladzinami na tylnej osi.Jak zdjalem beben to z jednego kola rozsypaly sie okiladziny.Nabilem nowe i wszystko jest ok. dzieki za podpowiedzi

A żę się tak spytam, nie ściągało przy hamowaniu troszku?

Wlasnie ze jak mocniej wcisnalem hamulec to lekko sciagalo na lewo ale z czasem myslalem ze ma tak byc

No widzisz, żebyś wspomniał to może by ktoś wpadł na towcześniej.